Świat na szalach wagi
Pytanie: Powiedziano, że człowiek „skłania cały świat na szalę zasług“. Jak jeden człowiek może wpływać na cały świat?
Odpowiedź: Jeden człowiek może wpływać na cały świat, ponieważ łączy się z całym światem i chce poprzez siebie skłonić świat ku dobru. W duchowym, każdy człowiek jest ważny, jak inni, zgodnie z prawem „ogół i szczegół są równe“.
Pytanie: Załóżmy, jeden człowiek regularnie słucha Pana wykładów, jest przepełniony miłością do wszystkich. Jasne, że on skłania świat ku dobru. Drugi – wręcz przeciwnie, skłania świat na szalę grzechu. Co stanie się ze światem? Kto zwycięży?
Odpowiedź: Świat jest oceniany według większości. Dlatego należy starać się, żeby było więcej ludzi, którzy dążą do osiągnięcia miłości do bliźniego.
Pytanie: Co daje Panu siłę i cierpliwość cały czas mówić ludziom o zjednoczeniu i miłości? Wydaje się Pan być optymistą bez granic, nie rozpacza Pan z tego powodu, co dzieje się w kraju, i na świecie.
Skąd ten optymizm? Skąd Pana pewność, że człowiek stoi naprzeciw wagi i może teraz odwrócić świat ku dobru? Pana, jakby nie wzrusza to, że wszystko dookoła wygląda na odwrót, i jakby się wali.
Odpowiedź: Niepokoi mnie, dlatego, że nie chcę, aby ludzie cierpieli i sprawiali cierpienie sobie, i całemu światu. Ale rozumiem, w jakim stanie się znajdują i staram się wyjaśniać im ciągle od nowa.
To tak, jak z małymi dziećmi. Jak trudno by z nimi nie było, ale nie możesz ich opuścić i cierpliwie wyjaśniasz znowu i znowu. Wszystko – z miłości. Jak powiedziano, „wszystkie przestępstwa pokryje miłość“.
Z programu radiowego 103FM, 12.07.2015