Śmierć bliskich

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie z Facebooka: Co jest przyczyną bólu, który odczuwa się przy utracie bliskiego człowieka?

Odpowiedź: Ból przy utracie bliskiego człowieka jest czysto egoistyczny, tak jak każdy inny nasz ból. Czujemy, że to, co chcielibyśmy i moglibyśmy otrzymać albo już otrzymywaliśmy od niego, teraz nie otrzymamy.

Nawet kiedy tęsknimy za innym człowiekiem, jakby opłakujemy go – to opłakujemy siebie. Jedynie siebie! „Dlaczego on odszedł ode mnie i teraz już nie mogę cieszyć się nim, jego obecnością, jego uczestnictwem?!”.

Tylko w ten sposób! Dlatego że nasza natura jest absolutnie egoistyczna: „Dlaczego to ode mnie odeszło i ja już więcej nie mogę się tym rozkoszować?!”

Pytanie: A, co to takiego jest ból z powodu utraty bliskiego człowieka, który znajduje się na duchowym poziomie?

Odpowiedź: Na duchowym poziomie utraty nie ma! Jest tylko nabycie, wzrost z poziomu na poziom.

Pytanie: Był Pan bardzo związany z Pana Nauczycielem – Rabaszem. W jakim był Pan stanie, kiedy on odszedł?

Odpowiedź: Ja nie przeżywałem i nie płakałem. A razem ze mną byli inni jego uczniowie, którzy płakali. Człowiek siedzi, czegoś się uczy – i nagle wybucha płaczem.

Pytanie: Dla Pana on był jak ojciec?

Odpowiedź: On był dla mnie najbliższym człowiekiem. Ale czułem, że ma miejsce jego wzniesienie duchowe, i w tym nie ma żadnej utraty. On sam zdecydował się tak odejść. Na kilka dni przed tym czułem, że człowiek tak zdecydował. Chociaż nie było widać po nim absolutnie żadnych oznak. Nagle dostał zawału serca – i wszystko.

Komentarz: Istnieje żydowska modlitwa za zmarłych – „Kadisz” …

Odpowiedź: To nie jest modlitwa za zmarłych. W niej my wychwalamy Stwórcę: „Niech będzie błogosławione wielkie Imię Twoje!”.

Żadnych łez i płaczu! Tam nie ma nawet wzmianki, że ktoś umarł, ktoś odszedł, ktoś oderwał się ode mnie, zniknął z mojego pola widzenia i nie ma go już więcej, on podniósł się do Stwórcy. Nic takiego nie ma! Tylko: „Niech będzie wywyższone święte Imie Twoje!”.

Pytanie: Czy, to jest podejście do bólu po zmarłych?

Odpowiedź: Błogosławieństwo Stwórcy – jest najwłaściwszym podejściem.

Musimy przejść od zmysłów naszego świata za pośrednictwem ciała zwierzęcego, do odczucia duchowego świata, poprzez duszę. I wtedy zrozumiemy prawdę i zobaczymy, że nikt nie umiera, nic nie przepada, wszyscy znajdujemy się razem, należy tylko osiągnąć to wzajemne odczucie.

Z programu TV „Aktualności z Michaelem Laitmanem”, 22.06.2017