Serce mówi do serca

2013-07-12 congress-piter_7371_wKiedy słucham mojego przyjaciela, gdy mówi podczas warsztatu, łączę się z jego słowami i nie ma we mnie najmniejszych wątpliwości czy krytyki. Postrzegam te słowa, jako kluczową opinię i chcę w nią przeniknąć – połączyć się z nią tak, że stanie się ona moją własną opinią. Chcę, żeby słowa mojego przyjaciela dotknęły mojego serca i zamieszkały w nim.

I tak, odnoszę się do każdego mówiącego. Nigdy nie oceniam krytycznie tego, co mówi ale po prostu chcę się połączyć z jego myślami. Otwieramy się w stosunku do siebie całkowicie – serce mówi do serca.

Każdy anuluje wszystkie swoje wątpliwości, tak aby słowa przyjaciół nie napotykały na żadne przeszkody, aby mogły przenikać bezpośrednio do serc, tak jakbym wypowiedział je sam z pełnym przekonaniem.

Z warsztatu o jedności, 14.01.2014