Palący egoizm – przyczyna globalnego ocieplenia

каббалист Михаэль Лайтман Z broszury „Kryzys i jego rozwiązanie” (forum w Arosie, 2006 r.):

Nowe opinie publiczne wykorzystując wszystkie media, środki reklamy, perswazji i edukacji, powinny:

1. otwarcie i bezwzględnie potępiać egoistyczne działania,

2. wywyższać altruistyczne działania człowieka jako najwyższą wartość.

Temat „Obdarzanie społeczeństwa“ powinien być jedyną i ostateczną wartością.

Oczywiście, że jeśli otrzymalibyśmy od samego dzieciństwa taką edukację w przedszkolu, w szkole i dalej przez wszystkie środki masowej informacji: gazety, radio, telewizje, żeby temat obdarzania społeczeństwa stale brzmiał na tle wszystkiego, wszystkich wydarzeń, to cała ludzkość przyjęłaby zupełnie inną formę.

Do tego należy dojść poprzez drogę uświadomienia sobie zła, odkrywając coraz bardziej, że ani jeden z naszych programów nie jest realizowany.

Człowiekowi nie udaje się zrealizować swoich nawet najbardziej prostych egoistycznych planów: pragnienia, aby odnieść sukces, wygrywać, rozkoszować się. I pojawia się pytanie: dlaczego? Przede wszystkim musimy zrozumieć, że natura ma swój własny program, według którego rozwijamy się. Nic nie można zrobić, trzeba będzie go przestrzegać, zamiast wymyślać swój własny.

Nagle zbiera się jakaś grupa ludzi, która chce się przebić do władzy, organizuje partie i przedstawia swój program przebudowy świata, kraju, narodu. Ale skąd ona wzięła te plany, które jej się wydają być prawidłowymi? Czy ludzkie społeczeństwo nie powinno rozwijać się zgodnie z programem natury, a iść przeciwko niej oznacza skazać się na cierpienia?

A jednak widzimy w naszym świecie jak kolejne partie, władcy, którzy dochodzą do władzy na kilka lat psują to, co jeszcze można zepsuć i odchodzą. A nastąpienie przychodzi nowa partia z nowymi pięknymi obietnicami, aby wszystko naprawić i kończy niszczenie. Nikogo nie obchodzi, co się stanie po ich odejściu. Brakuje odpowiedzialności i zrozumienia, co robić.

To znaczy nie ma świadomości tego, że w naturze działa specjalny program rozwoju społeczeństwa ludzkiego, jak i każdej jej innej części. Wszystkie nasze badania natury udowadniają, że ona wie, co robi i rozwija wszystko zgodnie ze ścisłym programem, który działał już przed pojawieniem się człowieka na Ziemi.

Kula ziemska ewoluowała zgodnie z prawami rozwoju nieożywionej natury, następnie roślinnej, zwierzęcej i na koniec ludzkiej. Cała ewolucja została zaprogramowana.

Nieożywiona natura, rośliny i zwierzęta cierpią tylko z winy człowieka, a gdyby nie my, to one by nie cierpiały. Przecież w nich nie ma egoistycznej siły i dlatego one nie sprzeciwiają się programowi natury i instynktownie wykonują wszystkie jej prawa.

Ale człowiek przychodzi na ten świat po to, żeby rozwijać swój egoizm i zrozumieć, że tym on przeciwstawia się naturze. I tak zrobione jest celowo, żeby on mógł porównać swoją naturę i resztę natury i zechciałpodążać za jej programem, co nazywa się stopieniem się stworzenia ze Stwórcą.

Pracą kabalistów jest przekazać tą wiedzę całej ludzkości. Obecnie ujawniają się ku temu wszystkie warunki: zarówno pozytywne, jak i negatywne. Negatywne warunki są takie, że ludzkość odkrywa rozbicie i globalny kryzys.

A pozytywnym warunkiem jest ujawienie systemu globalnej współzależności, internetu, możliwości wpływu na ludzi, pomijając środki masowej informacji, prześladujące swoje samolubne cele i propagujące poglądy tych, którzy im płacą.

Wszystko, co należy zrobić, to „otwarcie i bezwzględnie potępiać egoistyczne działania i wywyższać altruistyczne działania człowieka jako najwyższą wartość“. Stopniowo powinno to dotrzeć do ludzi.

I najważniejsze w objaśnieniu to przekazać, że pochodzi to z programu samej natury, od której nie jest możliwe uciec. Nie jest to program lub zasady wymyślone przez jakąś partię, a rezultat głębokiego badania natury. I dlatego nie pyta nas się, czy zgadzamy się z nią czy nie – jesteśmy zobowiązani doprowadzić ludzkie społeczeństwo do zgodności z ogólną naturą.

Jeśli ludzkie społeczeństwo włącza się w ten sam proces, którym kieruje się nieożywiona, roślinna i zwierzęca natura, to wszystkie jego poziomy zaczynają funkcjonować prawidłowo. Przecież kamienie, rośliny i zwierzęta podnoszą i opuszczają się razem z człowiekiem. Dlatego jeśli naprawić człowieka, to wtedy nie będzie żadnych klimatycznych katastrof, zagrożenia globalnego ocieplenia, czy zlodowacenia.

Globalne ocieplenie zależy nie od zewnętrznych działań ludzi, nie od emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, a tylko od wzniesienia lub upadku człowieka. Przyczyna nie leży w rozwiniętych przez nas przemysłowych technologiach, a w egoistycznych relacjach ludzi do siebie nawzajem – właśnie one, są tym płomieniem naszego egoizmu, rozgrzewającym naturę.

Z lekcji według broszury „Kryzys i jego rozwiązanie” (forum w Arosie, 2006 r.), 03.02.2017