Dziesiątka – szczególna forma jedności

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak kabaliści opisują pojęcie „zjednoczenia i jedności”?

Odpowiedź: Zjednoczenie i jedność – to wzajemne włączanie się jeden w drugiego myślami i uczuciami. To, co czuje jeden, czuje drugi – to, o czym myśli jeden, myśli drugi.

Można argumentować, że myśli i uczucia mogą się wzajemnie wykluczać. Ale faktem jest, że gdy chcemy się zjednoczyć, one z wykluczających się, stają się wzajemnie dopełniające. Daje to niesamowity efekt!

Przy czym nie jest to tylko wzajemne dopełnienie. Kiedy składamy „cegiełki“, następuje wielokrotne pomnożenie. Osiągamy n-wymiarową przestrzeń, ale ma ona swoje granice.

Ponieważ każdy z nas składa się z 620 części, to 620 części we mnie i 620 części w tobie dokonuje wielokrotnego wzajemnego sumowania. W wyniku tego powstaje zupełnie inny zakres, złożony obszar percepcji, jak plastry miodu. I chociaż nie jest on jeszcze integralny, ale już dąży do integralności.

Kiedy zbieramy w dziesiątce wszystkie nasze indywidualne uczucia i myśli, to łączą się one w taki sposób, że nagle pojawia się kula. Wszystkie nasze indywidualne dążenia, wąskie tunele, przejścia nie znikają, a przekształacają się w integralny system, tylko dzięki dopełnieniu przez dziesięć osób.

W dziesiątce jesteśmy jak wyższe światło, które tworzy z nas zupełnie inną formę, podobną do siebie, i dlatego staje się pełną integralną kulą. A jeśli nie byłoby podobieństwa do wyższego światła i ono nie złożyłoby nas z mnóstwa części we wspólną całość, to sami nie moglibyśmy tego osiągnąć. Dlatego dziesiątka – to szczególna forma jedności.

Pytanie: Jak ludzie doświadczający wzajemnej nienawiści, mogą stać się dopełniającymi? Tego cudu Kabały nie można zrozumieć na ziemskim poziomie rozwoju świadomości.

Odpowiedź: To naprawdę cud. Ale szczególny cud i ogromna radość, kiedy ludzie łączą się ze sobą. W tym samym czasie oni odczuwają ogromny wzrost, przypływ energii, informacji, uczuć.

Z lekcji w języku rosyjskim, 08.04.2018


Skąd pochodzą poszukiwania Stwórcy?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Z czego pochodzi potrzeba ujrzenia Dobrego, Tworzącego dobro Stwórcy?

Odpowiedź: Poszukiwanie Stwórcy powstaje w nas wtedy, gdy chcemy poczuć cel naszego istnienia, pytamy: dlaczego żyję, dlaczego jest to wszystko dane, po co jest ten świat? Człowiek rozwija się przez okres kilku tysiecy lat i na koniec osiąga stan, gdy zadaje sobie takie pytania.

Ale świat nie tylko nie odpowiada mu na to, ale wręcz przeciwnie, pokazuje mu swoją bezcelowość, bezsensowność. Wtedy człowiek nie wie co robić do tego stopnia, że ludzie kończą życie samobójstwem, zaczynają zażywać narkotyki itd., dlatego że nie mają po co żyć.

Właśnie w takim pokoleniu zaczyna odkrywać się nauka Kabały, która pokazuje człowiekowi sens życia.

Z lekcji w języku rosyjskim, 01.12.2019


Fragmenty z lekcji 10.12.2019

каббалист Михаэль Лайтман Z lekcji na temat „Warunek wzniesienia się ponad swoim kręgiem”

Należy cieszyć się z tego, że na tle dziesiątki widzimy swoje wady. Szukam, czym się różnię od dziesiątki, od przyjaciół i co muszę naprawić, aby zrównać się z nimi.

Cały czas wyjaśniam, czego mi brakuje, aby być jak jeden albo drugi przyjaciel. „Zazdrość mędrców zwiększa mądrość”, ponieważ jest cel, do którego należy dążyć i o to prosić. W ten sposób wszyscy pracujemy, dopóki nasze prośby nie zmienią się w prawdziwą modlitwę.

Z lekcji do artykułu Baal HaSulama „Wzajemne poręczenie“

Nadal nie możemy oderwać się od swojego pragnienia czerpania radości, nie rozpaczaliśmy i nie krzyknęliśmy z powodu tej pracy w niewoli u faraona. Musimy zobaczyć, że stoimy po stronie egoizmu, nad przepaścią. Po drugiej stronie jest – wolność od faraona, od myśli o sobie, od ciągłego poszukiwania własnych korzyści.

Ale kiedy zrozumiemy, że nie jesteśmy w stanie przeskoczyć tej przepaści, wtedy zakrzyczymy. Należy połączyć wszystkie nasze wysiłki, aby poczuć wspólną rozpacz.

Kiedy poczujemy, że wspólny egoizm trzyma nas w niewoli, nie dając nam wyjść i zechcemy przeskoczyć przez przepaść, uciec od faraona, aby stać się wolnymi ludźmi, a nie niewolnikami egoizmu, wtedy będziemy krzyczeć. A już sam krzyk jest właśnie wyzwoleniem.

* * *

Cała nasza światowa grupa Bnei Baruch należy do tej części wspólnej duszy, która obecnie otrzymuje przebudzenie od ogólnego oświetlenia świata. Dlatego zebraliśmy się i zorganizowaliśmy grupę, która pragnie odkryć Stwórcę. Stwórca prowadzi człowieka do grupy, kładzie jego rękę na dobry los, a następnie wybór należy do mnie: wybrać go czy nie, pójść drogą światła czy drogą cierpienia.

Wszyscy mamy jedno przeznaczenie, ponieważ poprzez nasze działania w grupie budzimy wspólne świecenie, które powinno odkryć się w połączeniu między nami, jako odczucie Wyższej Siły. To odczucie staje się coraz bliższe, ponieważ z każdym dniem coraz bardziej odpowiadamy warunkom niezbędnym do wspólnego odczucia Stwórcy.

To jest po prostu cud, co dzieje się obecnie z nami, ponieważ takiego stanu, takiej pracy nie było od tysięcy lat! I chociaż dokonujemy niewielkiej naprawy, poruszając się stopniowo małymi krokami, to jest ogólna naprawa u samej podstawy stworzenia, w przeciwieństwie do osobistej naprawy jednostki.

Bywają przypadki, kiedy pojedynczy ludzie zaczynają czuć trochę duchowość, ale to nie jest naprawa. Żyjemy w czasach Mesjasza i zgodnie z wymogami czasu musimy dokonać ogólnej naprawy, przekazując ją narodowi Izraela i całej ludzkości.

Jest to droga znacznie trudniejsza i bardziej stopniowa w porównaniu do osobistej pracy poprzednich pokoleń kabalistów, ale prowadzi do prawdziwej naprawy stworzenia Adama Riszona. W miarę postępów zobaczymy, jak realizujemy cel stworzenia.

* * *

Wzajemne poręczenie jest kluczem do sukcesu, nic więcej nie jest wymagane. To jedyna rzecz, której brakuje w systemie Adama Riszona po rozbiciu, aby połączyć go z powrotem. Są już wszystkie części duszy, zupełnie jak części silnika, które trzeba tylko zebrać razem.

Prawidłowa kolejność połączeń i relacji między nami nazywa się wzajemnym poręczeniem. Należy tylko zbliżyć wszystkie części do siebie i wprowadzić do ogólnej pracy. Z samym materiałem nie ma co robić, wymagana jest tylko naprawa połączeń wewnątrz niego.

Wszystko rozwiązuje się w myśli. Stwórca raz za razem daje nam poczuć nasze oddzielenie, coraz bardziej i bardziej, a my znów staramy się połączyć i osiągnąć jedność. W taki sposób stopniowo robimy postępy, aż osiągniemy pełną miarę.

Z porannej lekcji 10.12.2019


„Judejczycy“ i „Izraelici“

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Baal HaTurim (Jakub ben Aszer) napisał, że nazwa „Judejczyk” („jehudi”) pochodzi od słowa „jehud” – „jedność”. To oznacza, że jest to człowiek, który dąży do jedności z Wyższą Siłą.

A czasami Judejczycy nazywani są „Izraelitami” („Israel”), co oznacza „prosto do Stwórcy”. Jaka jest różnica?

Odpowiedź: Israel – to właściwość ukierunkowana na cel. A cel osiąga się poprzez zebranie i połączenie wszystkich części wspólnej duszy. I dlatego nazywa się to „jehudi”.

Pytanie: To znaczy, że cały ten system stanowi gigantyczną jedność wszystkich jego części?

Odpowiedź: Powinien stanowić. Musimy je połączyć.

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 28.01.2019


Wyjątkowość rządzącej nami siły, cz.4

каббалист Михаэль Лайтман Otworzyć oczy i serce

W artykule „Nie ma nikogo oprócz Niego” Baal HaSulam napisał, że człowiek zawsze ma więcej upadków niż wzlotów. I nie widzi końca tych stanów myśląc, że na zawsze pozostanie poza dążeniem do Stwórcy, ponieważ widzi, że trudno mu wykonać nawet najmniejsze duchowe działanie, tj. połączenie ze Stwórcą zarówno wewnątrz siebie, jak i na zewnątrz.

I tylko przez prawdziwe przezwyciężanie wszystkich przeszkód, które stwarza w nim Stwórca, stosując wiarę ponad wiedzą może to zrobić. Lecz nie zawsze jest zdolny przezwyciężyć te przeszkody i widzi, że nie mają one końca. I czym to wszystko się skończy?

Gdy człowiek jest całkowicie rozczarowany swoimi wysiłkami, aby odkryć Stwórcę we wszystkim co istnieje i w sobie samym, wówczas dochodzi do decyzji, że nie ma nikogo, kto mógłby mu pomóc – niż tylko sam Stwórca.

Rzeczywiście, przecież jeśli istnieje jedna, jedyna siła, jedno, jedyne źródło wszystkiego co się dzieje, to oczywiście, jeśli chcemy coś zmienić musimy zwrócić się tylko do Niego.

Dlatego rodzi się w nim do Stwórcy prawdziwe żądanie, aby On otworzył mu oczy i serce, umysł i uczucia i naprawdę zbliżył go do zjednoczenia z Nim na zawsze. I to może zrobić tylko sam Stwórca.

Kiedy człowiek zaczyna uświadamiać to sobie, wtedy zrozumie, że wszystkie poprzednie lata, a czasem nawet więcej, wszystkie stany, przez które przeszedł, że one nie były bezużyteczne. Stwórca specjalnie przygotowywał go do tego, aby pojawiło się w nim prawdziwe żądanie do Niego, by Stwórca otworzył mu oczy i serce i naprawdę zbliżył go do jedności ze Sobą.

Okazuje się, że wszystkie odrzucenia, które odczuwał, pochodziły od samego Stwórcy i to nie dlatego, że człowiek był zły i nie miał siły pokonać wszystkich tych przeszkód i zamieszania, a specjalnie dlatego, aby przebudzić człowieka, dać mu możliwość szukania drogi do Stwórcy, określenia dokładnie, kim jest.

Właśnie dlatego Stwórca bawił się z nim przez wiele długich lat, by człowiek mógł wewnątrz siebie wyraźnie uświadomić sobie, określić, ujawnić swój prawidłowy stosunek do Stwórcy.

I tylko temu, kto naprawdę chce zbliżyć się do Stwórcy … – to znaczy, że w żadnym wypadku nie opuszcza tej ścieżki, mimo że za każdym razem jest rozczarowany i nie widzi końca tych wszystkich działań, które pochodzą z góry, nie pozwalają mu być zadowolonym z małego i pozostać na poziomie małego, nierozsądnego dziecka, aby nie miał możliwości powiedzieć, że ma jakąś metodę naprawy, jakieś dobre uczynki i jest z tego zadowolony.

Człowiek, który naprawdę dąży do prawdy, nie może się zatrzymać. Musi osiągnąć stan, w którym Stwórca odkryje się w nim – całkowicie.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z lekcji w języku rosyjskim, 24.11.2019


Świat bez tradycyjnego fundamentu

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jaka jest różnica jakościowa między tym etapem rozwoju ludzkości a poprzednimi?

Odpowiedź: Dzisiaj ludzie zgadzają się już z kabalistami, że świat nie wie dokąd iść i znajduje się w wielkim zamieszaniu: dzieci opuszczają rodziców, rodzice rozwodzą się nie będąc w stanie znaleźć wspólnego języka, itd. 

Nasz egoizm dzieli nas, osłabia więź między nami. Nie możemy normalnie cieszyć się sobą wzajemnie, nawet egoistycznie. Ludzie tracą smak do samego życia. Wcześniej dążyli do tego, aby więcej zarabiać, coś robić, coś wyrwać. Teraz to wszystko słabnie, wygasa, ludzie nie mają siły, by żyć.

Zdrowy egoizm przestaje w nas działać. I powstaje pytanie, co zrobić: zamknąć oczy, zażywać narkotyki, siedzieć w domu pogrążając się w komputerze?

Świat traci swoją egoistyczną podstawę, która nim kierowała. Ale nikt nie wie, co może ją zastąpić. Nie ma żadnych programów.

Konieczne jest proponowanie radykalnie innych rozwiązań, a nie wniesienie poprawek do starych programów, to tu i tam.

Dobiegł końca program zarządzania nami przez egoizm, w pełni się realizując. A teraz Natura będzie kierować nas do altruizmu, realizując się poprzez nasze połączenie między sobą. Ale nie jesteśmy na to gotowi. I dlatego, sprzeciwiając się nowemu programowi, będziemy doświadczać bardzo wielkich cierpień.

Społeczeństwo musi poczuć, że znajduje się na krawędzi swego dotychczasowego istnienia, i wtedy kabaliści będą mogli mu pomóc.

Z programu TV „Ostatnie pokolenie”, 23.10.2017


Wyjście ze ślepego zaułka

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Samobójstwo, to najbardziej skrajny akt rozpaczy. Obecnie poziom samobójstw po prostu zalewa świat. Dlaczego tak się dzieje?

Odpowiedź: Człowiek we współczesnym świecie znajduje się w rozpaczy, dlatego że nie widzi sensu istnienia, nie widzi celu, nie widzi nawet powodu, dla którego powinien żyć i cierpieć na tym świecie.

Z drugiej strony jest na tyle rozwinięty, że rozumie wszystko, co się dzieje i co może się zdarzyć. Ostatecznie postanawia to zakończyć. Po co żyć i cierpieć, jeśli można nie istnieć i nie męczyć się? To całkiem rozsądne.

Oczywiście nikt nie mówi, że ta decyzja jest poprawna, ale jest całkiem logiczna. I dlatego, jeśli ujawni się człowiekowi, że istnieje w naszym świecie szansa na osiągnięcie doskonałego istnienia, wiedzy i zrozumienia, dlaczego on żyje, jak wszystko się kręci i co najważniejsze, że przed nim jest wieczny, doskonały cel i może go osiągnąć, to możemy poważnie zmienić zło na dobrą statystykę. To jest wyjście z impasu.

Z lekcji w języku rosyjskim, 24.11.2019


Bez wiary w Stwórcę

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Dlaczego źle jest żyć bez wiary w Stwórcę?

Odpowiedź: Kabała nie naucza o tym, że to jest złe. Nie zmusza też ludzi do wiary w Stwórcę, ani do modlitwy.

Tylko jeśli człowiek odczuwa taką potrzebę, jeśli widzi, że nie ma niczego innego jak tylko odkryć Stwórcę dla siebie, przylgnąć do Niego, wtedy zaczyna działać.

Istnieje absolutna wolna wola. Jak powiedziano: nie ma przymusu w duchowości. W żaden sposób! Jeśli do grupy, do nas, przychodzi człowiek, to jeśli chce – pozostaje, a jeśli nie chce – odchodzi, ale w żadnym przypadku nie jest nikomu i w niczym zobowiązany.

Z lekcji w języku rosyjskim, 01.12.2019


Wolność wyboru, cz.1

каббалист Михаэль Лайтман Cztery czynniki determinujące nasz wybór

Komentarz: Patrząc na nasze życie widzimy, że nie tak często sami dokonujemy w nim wyboru.

Może tak nam się wydaje, ale nawet z ostatnich badań na ten temat wynika, że narodziny, śmierć, cechy charakteru a nawet poglądy polityczne determinowane są przez społeczeństwo lub ustalone genetycznie. Okazuje się, że natura nie pozostawia nam żadnego wyboru.

Wielki kabalista XX wieku Baal HaSulam napisał na ten temat artykuł „Wolność wyboru”, w którym opisuje cztery czynniki wpływające na nasz rozwój, determinujące nasz wybór.

Pierwszy czynnik nazywa się „podstawa człowieka” lub jego dziedziczna informacja.

Odpowiedź: Rzeczywiście, w każdym z nas istnieją zapisy informacyjne, które w Kabale nazywają się „reszimot”.

Komentarz: Baal HaSulam napisał, że idee, myśli, opinie – wszystko to traci swoją poprzednią formę i przechodzi do ludzi w postaci właściwości podczas narodzin. Niczego nie wybieramy, to założone jest z góry przez naturę.

Drugi czynnik jest bardziej interesujący – są to niezmieniające się właściwości. Oznacza to, że każda podstawa zawiera w sobie właściwości, które zmieniają się i które są niezmienne.

Odpowiedź: Człowiek rodzi się z pewnymi cechami, z określonym charakterem. W tych ramach może coś zmienić, ale samych ram nie może zmienić. Nawet z własnego doświadczenia i życia widzimy, że mamy skłonności, których nie możemy zmienić.

Komentarz: Baal HaSulam podaje za przykład ziarno pszenicy, z którego zawsze wyrasta pszenica.

Odpowiedź: Tak, nic innego nie wyrośnie. Możemy pod wpływem otaczającego środowiska lub jeszcze innymi wpływami zmieniać pewne wewnętrzne cechy ziarna, ale nic więcej. W zależności od tego, w jakim środowisku je umieszczono.

Komentarz: To jest już trzeci czynnik, kiedy właściwości ustalone przez naturę mogą się zmieniać pod wpływem środowiska.

Na przykład jeśli skąpy z natury człowiek zostanie umieszczony w określonym środowisku, w którym panuje dobrobyt, to jest całkiem możliwe, że ta właściwość w nim zmieni się kardynalnie na przeciwną lub w ogóle nie będzie się rozwijać.

I czwarty czynnik, który określa etapy rozwoju stworzenia – to wpływ zewnętrzny: klimat, globalne ocieplenie, kryzysy itp. Załóżmy, że żyjemy w normalnym społeczeństwie i wszystko jest dobrze, wtedy ono jest stabilne. A jeśli teraz zacznie się globalny kryzys i pojawią się problemy, to całkiem możliwe, że ono się zmieni.

Jak te cztery czynniki wpływają na człowieka?

Odpowiedź: W tym samym czasie i w niezrozumiałych kombinacjach. Oznacza to, że nie rozumiemy dokładnie, co się tutaj dzieje.

Jedyną rzeczą, którą musimy wyjaśnić jest zależności od nich i w jakim stanie w danym momencie możemy wybiórczo wpływać na nie, to znaczy z określonym kierunkiem, z określonym celem.

Najważniejszą rzeczą jest to, jak rozpoznać, co jest pożądane, aby uzyskać od siebie lub od innych np. od dzieci, czy z wychowania, i jak wpływać na nie w danej chwili, i na jakim poziomie itd.

Komentarz: Okazuje się, że jedynym czynnikiem, który możemy zmienić, jest środowisko?

Odpowiedź: Tylko i wyłącznie!

Ale nie chodzi o zwykłe środowisko. Najpierw musimy wyznaczyć ostateczny cel, zrozumieć, co chcemy osiągnąć dzięki naszym działaniom. Może zainwestujemy wiele w edukację, а na końcu otrzymamy praktycznie zero – w zależności od tego, na czym będziemy się koncentrować, co zechcemy zmienić.

Tutaj należy zrozumieć, gdzie leży granica naszych możliwości, jakie mamy do tego najbardziej optymalne środki, jak można podejść do człowieka, aby on sam wziął udział w swoich zmianach. Oznacza to, że wszystko zależy nie tylko od nas, ale od samego obiektu i środowiska, które go otacza.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z programu TV„Podstawy Kabały”, 04.02.2019


Jak zmieniała się metoda lekcji Kabały

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jaka jest metoda prowadzania lekcji Kabały? 

Odpowiedź: Metoda prowadzania lekcji ciągle się zmieniała na przestrzeni lat. 

Kiedy pojawiła się pierwsza grupa uczniów, to patrząc na nich zrozumiałem, że powinienem dawać im więcej lekcji nauki Kabały. Dlatego w zasadzie zajmowaliśmy się „Wprowadzeniem do nauki Kabały“, studiowaniem światów, parcufim, sfirot i innych elementów stanu duchowego. To przez kilka lat opanowaliśmy, dołączając jeszcze „Naukę dziesięciu Sfirot”.

I dopiero potem stopniowo zaczęliśmy wprowadzać studiowanie elementów pracy w grupie, między przyjaciółmi.

Ale teraz nauczanie może przebiegać inaczej. Dzisiaj nowicjusze od razu trafiają już do dziesiątki. Niezrozumiałe jest, jak oni się tam utrzymują, ale utrzymują się, jak nowoczesne dzieci obok telefonów komórkowych i innych „zabawek”.

Pytanie: Czyli sam proces studiowania zmieniał się w przeciągu całej historii?

Odpowiedź: Tak, dlatego że nasz rozwój odbywa się tak szybko i gwałtownie, że dzisiaj świat nie może czekać, aż przestudiujemy budowę światów, przechodząc od strony do strony i czytając każdą z nich po kilka razy jak to było wcześniej.

Teraz świat zbliża się do faktu, że musi osiągnąć połączenie i równowagę. Świat czuje się globalny i jednocześnie rozdarty. Dlatego musimy podchodzić do studiów z innego punktu widzenia.

Wcześniej Kabałę studiowaliśmy bardziej teoretycznie, aż wyraźnie nie przejawiał się punkt w sercu a potem już zbliżaliśmy się do niego.

A dziś prośba, by zmienić siebie i społeczeństwo objawia się znacznie wyraźniej, uwypukla się. Dlatego ludzie, miesiąc-dwa po rozpoczęciu zajęć, włączają się w grupę i studiują, jak praktycznie wejść w odczucie Wyższego Świata.

Pytanie: Ile godzin w tygodniu człowiek powinien się tym zajmować?

Odpowiedź: Człowiek powinien stopniowo dochodzić do stanu, kiedy będzie tym żył. Przecież przygotowuje się do wejścia w Wyższy Świat. To nie wyklucza naszego świata, ale on będzie konsekwencją Wyższego świata.

Dlatego człowiek powinien myśleć o tym bez końca, cały czas.

Pytanie: To jest wewnętrzna praca. A ile czasu powinien poświęcić na naukę i grupie?

Odpowiedź: Myślę, że co najmniej dwie godziny dziennie. Ważne jest, aby zajmować się codziennie, dlatego że dusza odnawia się każdą dobę.

Z lekcji w języku rosyjskim, 04.02.2018