Nauka, która nie ma ceny

каббалист Михаэль Лайтман Baal HaSulam, Przedmowa do „Panim Meirot“, p. 5: Nie ma już więcej obaw i strachu, że człowiek nie oprze się i pójdzie handlować Kabałą na rynku. Nie znajdzie się już kupca wśród całego ludu, bo ta nauka będzie w ich oczach pogardzana – wszak z jej pomocą nie da się osiągnąć ani bogactwa, ani honoru. I dlatego każdy, kto zechce wejść, niech przyjdzie i wejdzie. I wielu będzie błądzić, i wtedy wiedza pomnoży się w tych, którzy są jej godni.

W przeciągu pokoleń nauka Kabały była uważana za mistykę, podobnie jak karty tarota, błogosławieństwa i przekleństwa, czarna magia, duchy, demony i wszystko, co może wyobrazić sobie ludzka fantazja. Od wieków ludzie uważali, że te środki pozwalają rządzić światem, wygrywać, wzbogacać się, panować itd. I dlatego wielu chciało poznać, zrozumieć, opanować nadprzyrodzone moce, które rzekomo się w niej skrywają. Każdy marzy o tym, by odnieść sukces i przewyższać innych – to jasne.

I dlatego nauka Kabały była odpowiednio traktowana: „Żydzi mają tajemną mądrość, która daje moc…” Masoni, wszelkiego rodzaju sekty – kto tylko nie dolewał oliwy do ognia. Pomysłów było morze i tylko kabaliści ukrywali prawdę. Dlatego nikt nie wiedział, że w rzeczywistości Kabała jest nauką zjednoczenia między ludźmi.

Dzisiaj, kiedy coraz lepiej rozumiemy, czym jest nauka Kabały, ludzkość stopniowo rozstaje się z otaczającą tę naukę aureolą mistyczności – i w rezultacie już jej nie potrzebuje. „Po co mi to? Aby się zjednoczyć!? Liczyłem na jakiś hokus-pokus, na przepowiednie, na sukces giełdowy, na lek na wszystkie choroby, na cudowne środki. A połączenie między ludźmi pozostawcie sobie – nie potrzebuję tego, nawet jeśli dodacie coś“.

Zatem ludzie odrzucają tę mądrość – i tutaj objawia się moment prawdy, wszakże nasz egoizm naprawdę odrzuca naukę o zjednoczeniu, całkowicie jej nie akceptuje. Taka jest naturalna postawa: człowiek unika podobnych rzeczy, gardzi przesłaniem o jedności, nienawidzi, gardzi nią jako czymś obrzydliwym. Ale potem zobaczy, że nie ma innego wyjścia. Doprowadzą go do tego różne czynniki: nasze rozpowszechnianie, problemy, zrozumienie tego, że wyjście z kryzysu jest możliwe tylko poprzez połączenie.

Ale jak to można zrobić? Gdzie wziąć siły? Jaki jest porządek działań? To wtedy ludzie odkryją dla siebie naukę Kabały jako mądrość jedności – w jej prawidłowej i prawdziwej formie.

Rewolucja związana z tą nauką musi nastąpić właśnie dzisiaj i musimy przyspieszyć bieg jej rozwoju. A powszechna pogarda chroni Kabałę, aby do niej dołączali się tylko ci, którzy naprawdę chcą się zjednoczyć i podejmują starania – każdy na miarę swoich sił. W ten sposób wokół Kabały powstają zewnętrzne kręgi…

Z lekcji według „Przedmowy do książki „Panim Meirot””, 20.09.2012