Naprawa nie dla nas, ale dla świata
Pytanie: Czy musimy czuć odpowiedzialność za świat? Jakie pragnienie możemy dzisiaj otrzymać od niego, aby dążyć do właściwości obdarzania między nami?
Odpowiedź: Świat potrzebuje naprawy, a my musimy zatroszczyć się o niego. I do tego musimy naprawić siebie samych – abyśmy byli gotowi przekazać mu dalej metodę naprawy. To jest najważniejszym powodem naszej podróży na pustynie.
Ponieważ Stwórca życzy sobie naprawy najbardziej oddalonych od Niego naczyń-pragnień, aż wszystkie zjednoczą się w jedną całość. Musimy zrozumieć, że jesteśmy posłańcami, wykonawcami Jego woli, pracownikami, nauczycielami, wychowawcami. Innymi słowy, pracujemy w świecie, który przeznaczony jest do naprawy, a wszystko zależy od nas.
Podczas gdy przygotowujemy się do kongresów, musimy podkreślać tą odpowiedzialność w stosunku do wszystkich. Żeńska część naszej światowej grupy również bardzo przeżywa tą pracę i uczestniczy w niej i jest gotowa pomóc gdzie tylko można. Kobiety przygotowują się do naszego wyjazdu, są z nami całym sercem i duszą.
Nie powinniśmy o tym zapominać. Ponieważ cała nasza naprawa jest tylko po to, aby przekazać ją dalej światu.
Z lekcji „Wprowadzenie do nauki dziesięciu Sfirot”, 09.02.2012