Nagroda i kara w naszym życiu, cz.8

 ÐºÐ°Ð±Ð±Ð°Ð»Ð¸ÑÑ‚ Михаэль Лайтман Człowiek powinien składać się z dwóch różnych warstw. Jedna – jest to jego zwykły, egoistyczny stosunek do świata, który istnieje w nim od natury, troska o siebie samego.

A druga warstwa, wyższa i zaawansowana, jaką musi zbudować w sobie człowiek – to jest świadomość integralności, jaką powinien osiągnąć, żeby odpowiadać ogólnej rzeczywistości, to jest troska o innych.

On nie poświęca siebie, po prostu zaczyna odczuwać, że dobry stosunek do wszystkich – to właśnie jest jego prawdziwe życie. Tak jak dla każdego człowieka, zrobienie czegoś dobrego dla swoich dzieci jest tym samym, co dla siebie samego.

Pytanie: Jak człowiek postrzega w tych dwóch warstwach to, co się dzieje? Czy kara przedstawiająca się mu w jego zwierzęcym egoizmie może być postrzegana, jak nagroda na jego integralnym, „ludzkim” poziomie?

Odpowiedź: Oczywiście to, co postrzegam egoistycznie, jako zło, altruistycznym wzrokiem widzę, jako dobro. To odnosi się do każdego wydarzenia w naszym życiu.

Pytanie: A jeśli, nie daj Boże, stało się jakieś nieszczęście moim dzieciom?

Odpowiedź: W tym pytaniu jest zbyt wiele osobistych uczuć i dlatego jest trudno je objaśnić. W rzeczywistości w świecie nie ma żadnego zła. Właśnie to odkrywamy, gdy podnosimy się na wyższy poziom.

Jeśli natomiast spojrzeć na życie z wąskiej egoistycznej perspektywy: to jest moje życie, moje dzieci, ja sam i więcej nic nie widzę – to niemożliwe jest objaśnienie czegokolwiek. Jeśli człowiek patrzy na rzeczywistość poprzez ogólny system, to dla niego nie ma życia i śmierci, nie ma nagrody i kary na materialnej płaszczyźnie, cała kalkulacja jest skierowana tylko na wspólne dobro.

Ogólny system jest wieczny, doskonały, dlatego w nim nie istnieje pojęcie śmierci. Chociaż część komórek organizmu ciągle umiera, to przecież w każdej sekundzie odnawiają się w nim miliony komórek, ale są one zastępowane przez nowe komórki i życie toczy się dalej. Dlatego też, patrząc z punktu widzenia ogólnego systemu, pojęcie nagrody i kary przechodzi na zupełnie inną płaszczyznę.

Tak i w naszym codziennym życiu, widzimy to samo. Jeśli małe dziecko płacze, dlatego że mama nie daje mu tego, czego ono chce, to czy mama jest zła czy dobra? Nie jest możliwe, aby to porównać, przecież na każdym poziomie istnieje swoje zrozumienie nagrody i kary.

Pytanie: Jakie pozytywne działania powinienem robić, aby otrzymywać od systemu tylko nagrodę, pozytywną reakcję?

Odpowiedź: Jedyne działanie, które gwarantuje sukces – to znalezienie ludzi, którzy zajmują się już rozwojem integralnego poziomu w sobie. I wtedy będziesz uczyć się razem z nimi tego, jak włączyć się w fizyczny ogólny system i w duchowy.

Główna zasada Tory: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego“. Jest to oznaką włączenia się w cały system w integralnej formie. Jeśli w pełni włączasz się w cały system, to on z pewnością będzie wpływał na ciebie tylko w pozytywny sposób.

Pytanie: A jeśli ktoś nakrzyczał na mnie, obraził?

Odpowiedź: Należy zrozumieć, że on jeszcze nie jest naprawioną częścią systemu i musimy pomóc mu się naprawić.

System jest doskonały i działa pod kontrolą jedynego prawa miłości do bliźniego. I jeśli chcemy włączyć się w ten system, to musimy nauczyć się kochać!

Wszystkie tak zwane „nagrody” i „kary” przychodzą tylko, dlatego, żeby nakierować nas na to jedyne prawo miłości. I nawet, jeśli teraz wydaje się nam wręcz przeciwnie, należy wypełniać to prawo wiarą powyższej wiedzy i wtedy dojdziemy do wyższego rozumu.

Z rozmów o nowym życiu, 02.02.2017