Moje myśli na Twitterze, 21.03.18

Nie rozumiemy aktu stworzenia: jak z pragnienia Stwórcy – obdarzać – rodzi się pragnienie stworzenia – otrzymywać, czarny punkt z niczego. Następnie akt przejawia się przejściem z nieożywionej materii do roślinnej, z roślinnej do zwierzęcej, przez pojawienie się jakościowo nowego stanu „z niczego”.

Działanie w rozumie – to Wiedza. Tak zawsze postępujemy.

Działanie ponad rozumem – to Wiara. W naszym świecie jej nie ma. Jest to obdarzanie ponad rozumem! Na przykład kochać innych bardziej niż siebie, wbrew egoizmowi. Można ją uzyskać od światła naprawy OM – Or makif. W tej mierze będę podobny do Stwórcy.

Studiując Kabałę nie należy dążyć do tego, by być mądrzejszym, zdobywać nową wiedzę, a najważniejsze jest, by zmieniać swoje uczucia, rozszerzyć serce. Serce uczy się odczuwać zjawiska poza sobą, teraz dla nas niedostępne: działania obdarzania, połączenia, które są wyższe niż nasze uczucia i umysł.

Nie ujawnia nam się Źródło Światła, ale czujemy w świetle Jego pragnienie, aby sprawić nam przyjemność, i decydujemy jak odpowiedzieć Mu tym samym. Stworzenie tworzy odwrotne światło. Ono nazywa się odwrotne, dlatego że wraca nas na poziom Stworzyciela, czyniąc nas podobnymi do Niego.

„Nauka dziesięciu Sfirot”, TES opisuje duchowe działania w „mechanicznych” wyrażeniach. Ale one muszą przekształcić się w nas w uczucia i zrozumienie stanów. Tekst mówi o pracy światła nad pragnieniem, ale ono powinno wywoływać w nas doznania tych działań.

Ważne, aby dążenie do duchowości było jakościowe. Ono powstaje tylko z dążenia do zjednoczenia w grupie. Nawet niewielkie, ono wywołuje swoją jakością światło naprawy OM. Podczas, gdy nawet przez całe życie wysiłki jednej osoby nie przyniosą rezultatów.

Studiować Kabałę zobowiązany jest każdy, inaczej ponownie przyjdzie na ten świat. Przecież nie opanowawszy Kabały, nie osiągnie celu życia, Stwórcy. Kabała uczy nas przyjmować wyższe światło, manifestację Stwórcy, studiować wszystkie drogi wpływu Stwórcy na nas. Istotą Kabały jest suma tej wiedzy.

Pesach. Jestem gotów zobaczyć prawdę: pokazują mi, że jestem egoistą, daleki od Stwórcy, od liszma.

Chce zejść z długiej drogi – nie jestem gotowy w Pesach-1 wyjść z niewolnictwa.

Pesach to lewa linia, tajemnice Tory, obdarzanie.

W Pesach-2 – skrucha, oczyszczam się w hesed, jestem gotowy na lewą linię hochma.

@Michael_Laitman