Moje myśli na Twitterze, 19.05.19, cz.2

Wzajemne poręczenie mówi o wyjściu z siebie, z egoizmu – w obdarzanie, w Stwórcę. Ponieważ Stwórca w stosunku do nas jest właściwością jedności w grupie. Dlatego możemy Go poczuć jedynie jako właściwość połączenia między nami. Stwórca nie ma ani właściwości, ani imienia, ani smaku – to wszystko możemy odczuć tylko poprzez grupę.

Stwórca nie odnosi się do każdego z osobna a jedynie do grupy jako całości. Dlatego że On, Światło, może napełnić tylko 10 przyjaciół, wtedy kiedy staną się jak jeden. Ponieważ jest to wskaźnik, że ich egoizm został skorygowany i upodobnili się do światła – w relacjach między sobą chcą obdarzać i ręczyć za siebie nawzajem.

Prawidłowe połączenie w grupie nazywa się Arwut – wzajemne poręczenie – kiedy wszyscy i każdy jest odpowiedzialny za wszystkich. Każdy w miarę swojego rozwoju, który zapewnia mu Stwórca. Dlatego wszyscy są różni, ale wszyscy są konieczni i potrzebni.

Konieczne jest aby wiedzieć to, że każdy ma swój czas aby dołączyć do grupy w miarę swojej świadomości, dlatego że każdy jest inny. Ale wszyscy powinni dbać o wszystkich – a grupa powinna być postrzegana jako wspólne dziecko. Przecież wszystko, na co czekamy, wydarzy się tylko w niej, w grupie!

Ponieważ poznanie Stwórcy jest możliwe tylko w grupie, jesteśmy zobowiązani troszczyć się tylko o nią. Powinniśmy studiować jaka powinna być grupa, żeby Stwórca przejawił się w niej. I realizować to zadanie każdego dnia. Cała troska o nasz postęp dotyczy troski o włączenie się do grupy i połączenie wszystkich przyjaciół w grupie.

@Michael_Laitman