Moje myśli na Twitterze, 13.02.18

W stopniu przeciwieństwa do Stwórcy, odczuwa się zło ​​świata i skrycie, że wszystko pochodzi od Stwórcy. Ale jeśli staramy się wszystko odnosić do Stwórcy, pomimo zła świata i Jego skrycia, objawia się dobro świata i odkrycie Stwórcy. (Zohar. Przedmowa. Noc panny młodej)

Światło przejawia się tylko z ciemności, dobro ze zła, odkrycie z ukrycia. A kiedy człowiek przechodzi przez ciemność i opuszcza ją – w tym przejawia się wielkości Stwórcy. Dlatego doskonałością jest połączenie dobra i zła. A następnie zło rozpuszcza się w dobrze. (Zohar. Tecawe)

Stwórca znajduje się „za człowiekiem” i dyktuje mu wszystkie działania. Jeśli człowiek pokonuje to ukrycie poprzez wysiłki, widząc Stwórcę za wszystkim, co się dzieje, to Stwórca mu się odkrywa. Tak więc Stwórca w skryciu zmusza nas do wypełnienia Jego woli, albo sami chcemy ją wypełniać.

Najważniejsze we wszystkich wysiłkach w życiu człowieka jest czuć Stwórcę określającego wszystko, co istnieje i co się dzieje. I tylko do tego odkrycia Stwórcy we wszystkim, w sobie i w świecie, przyłożyć wszelkie wysiłki. I tylko w tym widzieć cel życia.

Wszystkie myśli pojawiają się w człowieku tylko z powodu działań Stwórcy, bezpośrednio od Stwórcy – a nie tak, jak to się wydaje człowiekowi, że istnieją inne przyczyny dla jego myśli – on lub środowisko. I ta iluzja jest podstawą wszelkich zniekształceń i kłamstw naszych wyobrażeń o sobie i świecie.