Moje myśli na Twitterze, 10.05.18, cz.2

Zjednoczyć się i stać się dziesiątką możemy tylko w Stwórcy. Dlatego należy mówić jedynie o wielkości Stwórcy i o niczym innym. Koniec działania, jedność ze Stwórcą musi być już w pierwotnym zamyśle i musi być w każdym działaniu.

Kongres Ameryka-2018 zakończył się sukcesem, ujawniła się wielkość Stwórcy nad osobistym zyskiem, od siebie do grupy i od niej do Stwórcy. Kontynuować wzrost znaczy osiągnąć jeszcze większą wielkość Stwórcy, ponad naszą korzyścią dostarczyć Mu przyjemność, nie oczekując następnego kongresu.

Duchowa praca i cały nasz duchowy postęp zależy tylko od poczucia ważności Stwórcy. Wszystko przychodzi do nas tylko od „Nie ma nikogo oprócz Niego” i tylko po to, abyśmy połączyli się z Nim, stale powiększając w nas tylko Jego ważność.

Jeśli sami nie odkrywamy problemów dla naprawy, to wówczas Stwórca odkrywa codzienne problemy, popychając nas do postępu. Dlatego nawet w duchowym wzniesieniu proś o jeszcze większe zbliżenie ze Stwórcą, szukaj możliwości korekty, proś o wzniesienie i zbliżenie.

Jeśli duchowa praca polega na osiągnięciu intencji obdarzania, przezwyciężając w nas naturalne pragnienie otrzymywać, to osiąga się ją przez skrócenie czasu upadku pomiędzy wzniesieniami.

Na duchowej ścieżce nie bierze się pod uwagę zwyczajnej pracy i zwykłych wysiłków, a nadzwyczajne wysiłki. Właśnie one składają się na nowe zrozumienie i odkrycie w nich wyższego światła, Stwórcy.

W duchowych stanach nic nie znika, a zmienia się, abyśmy korygowali nowe przeszkody. Ale nie należy czekać na upadek, ale szukać, co dodać do wielkości Stwórcy – i podnosić się. Właśnie we wzniesieniu należy rozwijać lęk przed rozdzieleniem, szukać nowego wzniesienia i prosić Stwórcę!

@Michael_Laitman