Moje myśli na Twitterze,10.02.18

Konieczna jest wizja korzyści płynących z jedności. Przecież w zespole każdy musi ograniczyć swoją wizję przyszłości i wziąć pod uwagę w tej przyszłości ciebie z twoimi interesami. Egoizm stale rośnie, przekracza granice, dla których warto się jednoczyć. Trzeba je niszczyć zjednoczeniem.

Idea narodowa – to droga rozwoju, zbudowana na przyciąganiu altruistycznych sił rozwoju, a nie egoistycznych. Społeczeństwo stanie się moralnie wyższe poprzez prawidłową edukację. To jest możliwe, przecież ludzie mają dążenie do bycia wyjątkowymi, a my mamy metodę, by stać się takimi.

Nie ma nic bardziej przestępczego we współczesnym świecie, niż kłamstwo i nieodpowiedzialność, które przenikają wszystkie media. Wszystkie zbrodnie, kryzysy, cierpienia mają miejsce tylko z powodu nieświadomego wchłaniania fałszywych informacji! One zmieniają nasze myślenie. Zmieniając środki masowej informacji – zmienimy świat!

Praca przestaje być konieczna. Zniszczenie zbędnych ludzi jest niemożliwe. Ale uznanie człowieka, jako wytwórcę dóbr duchowych decyduje o jego wartości. Powstaje społeczeństwo, którego całe istnienie jest w sferze edukacji, przemiany ludzi w duchowo rozwinięte osobowości.

Niemiecki minister spraw zagranicznych, Martin Schulz przemawiając w Knesecie, przypomniał Żydom, że „jeśli nie ma wody w kranie”, to wszystkie narody na świecie są absolutnie pewni, że winni temu są Żydzi. Tej pewności w żaden sposób nie można podważyć, dlatego że to jest prawda! Nadszedł czas, aby Żydzi to zrozumieli – to jest opinia Kabały!

Koniec świata (tego świata) nastąpi dopiero po całkowitej naprawie wszystkich dusz:

1. przez działanie światła naprawy (Or Makif) – kiedy to zrobimy (przed 6000 lat, dzisiaj mamy 5778 rok)

2. drogą cierpienia, nie później niż we wrześniu 2240 roku, w ciągu 6000 lat od pierwszego ujawnienia przez Adama.

Kultura przyszłości jest kolejnym etapem rozwoju nowych dusz. Powrót do przeszłości, bez względu na to, jak byłaby piękna lub, jak przepiękna by się nam wydawała, nie nadaje się dla rozwoju dzisiejszych dusz.

Świat: wystarczy zapałka – i wybuchnie! Nie wierzę w ludzki rozum. Ale znam możliwość, aby dążeniem do zjednoczenia wywołać z góry siły korekty naszego stanu. Garstka ludzi dążących do naprawy może sprawić, że zarządzanie z góry będzie przyjaźniejsze dla całego świata.

Stwórca „stworzył światło i ciemność“. Wyrastam z ciemności i niedoskonałości. I muszę ocenić, jako doskonałe, ujawnienie niedoskonałości w sobie. Stwórca jest jeden. Dlatego, jeśli zwracając się do Niego, proszę o wszystkich, to z pewnością zwracam się do Stwórcy, a nie do idola.

Jeśli nie troszczę się o mój postęp w stronę Stwórcy, a o przyjaciół, to idę w kierunku Stwórcy. Jeśli myślę o sobie, oddalam się od Niego. Jeśli egoizm popycha, by prosić o siebie – muszę się oprzeć i prosić o przyjaciela, o grupę. W ten sposób on skieruje się na Stwórcę, a nie odwrotnie.

Ostatnie pokolenie jest pokoleniem, które rozpoczyna naprawę samego człowieka, jego natury i doprowadza go do zakończenia, pełnego podobieństwa do Stwórcy. Poprawniej jest powiedzieć „ostatnie pokolenie” – jest to ostatnie egoistyczne pokolenie.

Następny etap rozwoju egoizmu nie może zachodzić wewnątrz człowieka, on musi pracować na rzecz jego rozwoju. Rozszerzenie egoizmu – gdy widzę innych jak siebie; w ich napełnieniu widzę też siebie. Obdarzanie innych staje się moim napełnieniem – przede mną odkrywa się cały świat.

Równocześnie z ciągłymi porażkami we wszystkich sferach działalności ludzkiej, ulotni się wiara w religie, mistyki, amulety (itp.,) i inne „zbawienne” azyle. Osaczona ludzkość będzie gotowa na wszystko, nawet na przejście na zasadę „Kochaj bliźniego jak siebie samego”.