Moje myśli na Twitterze,09.02.18

– Czy człowiek poznaje Stwórcę po licznych cierpieniach i bólach?

– Niekoniecznie. Człowiek musi cierpieć, ale muszą to być cierpienia miłości, jak u zakochanego, który dąży do obiektu swojej namiętności. To znaczy cierpienia istnieją, ale one są słodkie.

– Co to są cierpienia z punktu widzenia Kabały?

– Cierpienia z punktu widzenia Kabały – są to odczucia, które wynikają z przyczyny odłączenia się od innych.

– Co ma Pan na myśli przez egoizm?

– Egoizm to opór przeciw zjednoczeniu.

– Dlaczego człowiek z wiekiem staje się coraz bardziej samotny?

– Dlatego, że nikt go nie potrzebuje. Należy tak zrobić, by ludzie cię potrzebowali, abyś mógł im pomagać. A wtedy wszystko będzie dobrze, nie będziesz czuł się samotny.

Spróbuj we wszystkich nieprzyjemnych okolicznościach wyobrazić sobie, że pochodzą od Stwórcy, i jeśli wszystko, co się dzieje, odnosisz do Niego, to uparcie trzymaj się tego, dopóki nie poczujesz w nich Dobra zamiast Zła, a może i odkryjesz Stwórcę.

Najważniejsze, żeby wszystkie problemy odnosić tylko do Stwórcy, nie ważne, jak wydawałyby się przeciwstawne Jemu. Wtedy zobaczymy, że choć początkowo oddzielały nas od Stwórcy, ale jeśli przypisujemy je Jemu na siłę, to oddzielające nas wydarzenia stają się łączącymi nas ze Stwórcą.

Pragnącym odkryć Stwórcę, odkrywa się zło i możliwość stwierdzenia, że ono specjalnie przychodzi do niego od Stwórcy, by utrzymywał się w myśli, że „Nie ma nikogo oprócz Niego”. I jeśli człowiek jest w stanie utrzymać się, że wszystko pochodzi od Stwórcy, to Stwórca się mu odkrywa!