Mój przyjaciel – to wielki mędrzec!

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Kiedy ktoś zaczyna coś mówić, przybieram pewną postawę wobec tego – być może pogardę, a może nienawiść. Jak powinienem poprawnie reagować na słowa przyjaciela?

Odpowiedź: Jeżeli jestem w grupie, to zajmuję się duchową pracą i z tego powodu powinienem uważać każdego z moich przyjaciół za wielkiego mędrca, postrzegać jako wielkiego kabalistę, jako przedstawiciela Stwórcy, który znajduje się przede mną.

A jeżeli on w danej chwili, że tak powiem, opowiada bzdury, muszę postrzegać to tak, jakbym to ja nie rozumiał o co mu chodzi. To, co on mówi, jest absolutną prawdą, absolutnie prawidłowe, są to boskie idee, ale ja ich nie rozumiem. W taki sposób powinienem to postrzegać i traktować.

Nie powinienem patrzeć na niego z góry, jak na małe dziecko, które kocham i dlatego mu wybaczam, itp., no i oczywiście, nie z nienawiścią lub z niecierpliwością.

Muszę traktować go jako największego w moim pokoleniu. Muszę uniżyć się wobec wszystkich, to jest warunkiem mojej obecności w grupie. Tylko wtedy zacznę czuć, że to Stwórca specjalnie podsuwa mi takie wypowiedzi z zamiarem, abym mógł przyjąć właściwą formę i ukierunkować się na Niego, dochodząc do wniosku że „Nie ma nikogo oprócz Niego”.

Z wirtualnej lekcji, 22.04.2012