Na lekcje z prośbą o życie

Pytanie: Jeżeli przez cały dzień będziemy przygotowywać się do lekcji, jak na królewską audiencję, na której można wyrazić tylko jedną prośbę – to jak wtedy będzie wyglądała ta lekcja?

Odpowiedź: Wówczas otrzymacie bardzo wielkie Światło. Poczujecie, jak wiele ono wam daje. Zaczniecie odczuwać w materiale nauczania duchowy system, który na was wpływa. Suche wiersze tekstu ożyją, jak również zyskają na głębi i wyrazistości. W każdym szczególe zaczniecie postrzegać wewnętrzne znaczenie.

Okaże się, że cały nasz świat (aspekt, który postrzegamy w rzeczywistości) jest tak płaski, jak obraz na ścianie. A za tym obrazem rozpoznamy nagle nowy wymiar – system, który poruszaten obraz i tworzy jego fragmenty. Odkryjecie na nowo ważność celu i zaczniecie w Świetle tej ważności prowadzić wasze życie.

Tymczasem jednak gardzimy tym celem, odrzucamy go podświadomie i z pewnością jest on jeszcze daleko od nas. Mimo wszystko trzeba poruszać się do przodu i starać się o to, by zrozumiećważność celu. Nawet jeśli teraz robimy postępy, to jednak zawsze musimy przechodzić do lewej linii, w której odbywa się krytyczna analiza. Każdego dnia powinniśmy intensyfikować nasze wysiłki w celu osiągnięcia jedności.

Poza tym, powinniśmy być również wdzięczni naszym przyjaciołom z całego świata, ponieważ są oni bardzo aktywni w rozpowszechnianiu. Powinniśmy wspierać ich w tej pracy, która pomaga nam wszystkim.

Z lekcji do przedmowy „Nauki dziesięciu Sfirot”, 24.01.2013