Kto ostatni w kolejce po światło?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Dzisiaj nie jestem w stanie prosić o naprawę nawet dla samego siebie. Jak mogę prosić o nie dla całego świata?

Odpowiedź: Prosić dla siebie czy dla całego świata – to jest to samo! Powiedzmy, że brakuje mi powietrza. Ale my wszyscy oddychamy tym samym powietrzem. Jeśli wszystkim go brakuje, to ja też nie mam, a jeśli ono jest, to jest dla wszystkich. Jak można go podzielić?!

Nie można prosić tylko o swoją naprawę, bowiem dotyczy ona właśnie połączenia między nami! Nie można prosić o światło tylko dla samego siebie, bo światło – to jest powszechna miłość, obdarzanie, które panuje w relacjach między wszystkimi.

Jeśli jestem jednym z elementów sieci elektrycznej, to jak mogę prosić o to, żeby prąd płynął tylko przez mnie? Nie dotrze on do mnie, dopóki nie przejdzie przez cały system.

Należy uświadomić sobie istotę globalnego, integralnego świata. Zaczynamy już odczuwać wpływ, jaki on wywiera na nas. Jesteśmy od siebie zależni i dlatego nie możesz prosić czegokolwiek dla siebie! To nie pomoże. Tylko ściągniesz na siebie jeszcze więcej ciosów, próbując bardziej oddzielić się, odseparować od innych.

Twoja prośba dla samego siebie, twój „protekcjonizm”, „separatyzm” pomoże ci tylko w jednym – w uświadomieniu sobie własnego zła. Będziesz musiał zrozumieć, że prosisz niepoprawnie! Przecież w jaki sposób ta wiedza może być ci przekazana, jeśli nie przez ciosy?.. Im więcej będziesz modlić się tylko o własną pomyślność, tym więcej ciosów będziesz otrzymywać, dopóki nie nauczysz się prosić poprawnie.

Przekonasz się, że to nie pomaga, a tylko prowadzi do przeciwnego rezultatu. W końcu zrozumiesz, że napełnienie może być tylko wspólne. Jeśli wszyscy go nie otrzymają, to ty też nie otrzymasz. Przecież stoisz ostatni w tej kolejce!

Zrozum, czego Stwórca chce cię nauczyć i im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla ciebie. Przecież jeśli będzie On musiał pokazywać ci poprzez kolejne ciosy twoje miejsce na samym końcu tego łańcucha, to ile jeszcze będziesz musiał cierpieć… Warto zrozumieć to jak najszybciej, by zacząć działać.

Teraz wydaje mi się to zupełnie nierealne i niepożądane. Ale z drugiej strony rozumiem, że nie mam wyboru, że mimo wszystko będę musiał do tego dojść. Dlatego trzeba uciekać się do wszelkich sztuczek, aby przechytrzyć swój egoizm i unikać tym samym ciosów, wyprzedzać je chociażby poprzez sztuczną prośbę o naprawę dla wszystkich.

Poprośmy więc podczas naszych lekcji, aby światło przyszło i dało nam to odczucie, zrozumienie, kierunek, dążenie do celu – chociażby po to, by uniknąć ciosów. Przecież każdy będzie w stanie otrzymać napełnienie tylko jako ostatni.

Z lekcji do artykułu „Nauka dziesięciu sfirot”, 23.01.2011