Księga Zohar, jako przewodnik do świata duchowego

каббалист Михаэль Лайтман Księga Zohar mówi wyłącznie o połączeniu między elementami wspólnego systemu. Malchut Nieskończoności, która włącza w siebie cały świat Nieskończoności z czterema stadiami rozprzestrzeniania prostego światła jest nam dana – po zejściu w dół – do pracy w wyższym systemie – w światach, w których istnieje prawdziwe stworzenie – dusza.

Dusza ta jest rozbita i podnosząc się po stopniach światów musi uzyskać z nimi połączenie i wtedy światy razem z duszą powrócą do jedynego HaWaJaH, do czterech stadiów światła.

Księga Zohar, jak i inne źródła kabalistyczne, opisuje to, co człowiek odkrywa, a odkrywa on zgodnie ze swoją pracą duchową. Kabaliści piszą tylko z tego, co odkrywają na swojej drodze.

W naukach naszego świata, na przykład w fizyce, są książki opisujące prawa – podręczniki. I są popularnonaukowe książki, które opowiadają o historii fizyki; w jaki sposób dokonano tych lub innych odkryć, jak odkrycia jednych praw przez wieki pomagały odkryć inne itd.

Czytając takie książki, idziemy jakby tropem odkryć naukowców coraz bardziej odkrywających prawa natury – na drodze rozwoju nauki.

Kabalistyczne książki napisane są w dwóch kierunkach. Jeden kierunek – z góry w dół, począwszy od świata Nieskończoności, jak pisze Ari: „Wiedz, że do początku stworzenia było tylko wyższe, wszystko sobą wypełniające światło”. Ale, to nie jest droga poznania przez człowieka, a opis procesu stworzenia i formowania stworzenia od momentu jego wyjścia ze swojego wyższego korzenia – z najbardziej oddalonego od nas stanu.

I są książki napisane w innym kierunku – z dołu do góry, w jaki sposób my stopniowo osiągamy świat duchowy. Tak pisze Rabasz w swoich artykułach, stopniowo wprowadzając nas w duchowy świat, chcąc podciągnąć nas coraz bardziej i bardziej, jak cierpliwy dziadek uczy swojego wnuka: „Chodź zróbmy tak, a teraz tak…” On jakby razem z nami odkrywa duchowy świat, objaśnia nam etapy naszego rozwoju, etapy poznania według stopnia rozwoju.

Księga Zohar włącza w siebie te dwie tendencje. Z jednej strony w dowolnym miejscu autorzy opisują nam krok po kroku, jak osiągnąć odkrycie. Z drugiej strony, oni od razu już objaśniają nam, skąd pochodzi to odkrycie i dlaczego. Jest to podobne do przewodnika, który towarzyszy mi na drodze i mówi: „Chodź posuniemy się o krok i zaczniesz poznawać, co tam istnieje i co musimy odkryć”.

Zohar towarzyszy mi na każdym kroku, zawczasu trochę objaśniając mi, co muszę osiągnąć, czego oczekiwać. Muszę zrobić krok naprzód w kierunku nieznanego, ale Zohar już zawczasu mówi mi, co i jak będzie tam miało miejsce.

Tym Księga Zohar przede wszystkim różni się od innych kabalistycznych książek, napisanych dla odkrywających już duchowe światy. Nawet „Nauka Dziesięciu Sfirot”, której się uczymy nie objaśnia nam, jak podnieść MAN (modlitwę), a opisuje procesy zachodzące przy tym w duchowych parcufim. Podczas, gdy Księga Zohar napisana jest także i dla nas.

Z lekcji według Księgi Zohar. Przedmowa, 16.11.2014