Kiedy odkryje się drugi oddech

каббалист Михаэль Лайтман Głównym powodem niepokojów na świecie, nie jest to, że ludzie są pozostawieni bez pracy i bez środków do życia, ale to, że stracili wiarę w przyszłość. Ta rozpacz rozprzestrzenia się, jak epidemia z rodziny na rodzinę, z miasta do miasta, z kraju do kraju.

Poczucie beznadziejności, apatii, utraty perspektywy na przyszłość ogarnęło już całą kulę ziemską, obejmując ją ze wszystkich stron. Biznesy są zamykane, jakby zatrzymał się silnik, bo nie ma po co kręcić się dalej.

Nikt oprócz nas nie rozumie, co tak naprawdę się dzieje, i jak sobie z tym radzić. Ludzie powinni zrozumieć, że niemożliwe jest dłużej pracować dla własnego napełnienia – to iluzja, dlatego że nie daje napełnienia. Napełnienie znika i zostaję rozczarowany tą pracą.

Ale tutaj znajdujemy nową metodę napełniania – poprzez napełnianie innych, otwiera się drugi oddech. Wszyscy razem przybieramy nową formę, przekształcamy się i otrzymujemy prawdziwą nieskończoną i bezgraniczną przyjemność z tego, że możemy zatroszczyć się o siebie nawzajem. Celem stworzenia jest dawanie nam przyjemności, ale prawdziwej, a nie tymczasowej i znikającej.

Obecnie znajdujemy się na tym przejściu. Trudno powiedzieć, jak długo to potrwa, prawdopodobnie długi czas, taki jaki jest potrzebny ludzkości na uświadomienie sobie tej zmiany i jej realizacji.

Dziś żyjemy po to, aby napełniać siebie, a jutro będziemy żyć dla napełnienia przyjaciół z dziesiątki. Ja będę oddany dziesiątce, ponieważ tylko przez nią mogę napełnić Stwórcę i ludzkość. Na taką wewnętrzną transformację potrzeba czasu.

Ale wszystko to zależy od nas. Być może uda nam się szybko to zmienić. Spójrzcie, jakie ogromne zmiany w ludzkiej naturze i jej myślach spowodowała w ciągu kilku miesięcy pandemia. Nawet nie przypuszczałem, że może to nastąpić tak szybko.

Dzień po dniu zachodzą zmiany w różnych częściach świata, tak jakby fale toczyły się po oceanie, wznosząc się to w jednym miejscu, to w drugim. Wyższe Światło wpływa na całą głębię pragnienia stworzenia i zmienia je od najwyższych warstw do najniższych, w tym klipot i pragnienia, które jeszcze nie dojrzały do wyjaśnienia i naprawy.

Proces jest bardzo skomplikowany. Ale ogólna rozpacz i apatia, nieznośne uczucie pustki, prowadzące do eksplozji pokazuje, że Stwórca doprowadza nas do bardzo poważnych kroków. Uczucie pustki – jest najstraszniejsze. Człowiek gotowy jest wtedy na wszystko, nawet na śmierć, aby tylko nie czuć się pustym. Tak jest zbudowane pragnienie, kli.

Stwórca nie może nic zrobić, dopóki nie poprosimy. Wyższe Światło nieustannie zbliża się do nas, jak gdyby meteor zbliżał się do Ziemi z głębin Wszechświata. Mogą minąć lata, zanim doleci i wejdzie w warstwę atmosfery. Ale już dziś naukowcy mogą powiedzieć, że za dwadzieścia lat może spadnie na Ziemię. Będzie się do nas zbliżał przez dwadzieścia lat. Ale co można z tym zrobić?

Właśnie w taki sposób należy zrozumieć, że Stwórca, Wyższe Światło, zbliża się i chce się odkryć. Odkryje się albo w odwrotnej formie, ponieważ jest przeciwieństwem pragnienia przyjemności, i dlatego towarzyszyć będą temu problemy i nieszczęścia. A może się odkryć w wyniku zgodności naszych właściwości z Nim i wtedy spotkamy się z Nim „twarzą w twarz” i połączymy się zgodnie z dobrą wolą otrzymującego i Dającego.

Wszystko zależy od nas, czy za każdym razem uda nam się ustalić właściwy związek między ogromnym pragnieniem ludzkości i Stwórcą. Jesteśmy odpowiedzialni za ten kontakt i mam nadzieję, że będziemy gotowi prawidłowo wykonać naszą pracę. W przeciwnym razie sprzeczność między Stwórcą a pragnieniem przyjemności stanie się tak ogromna, że doprowadzi do bardzo ciężkich konsekwencji.

Z porannej lekcji, według książki „Nauka dziesięciu sfirot”, 25.10.2020