Jest powód do świętowania i radości

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Co roku życzymy sobie nawzajem dobrego roku, a na koniec roku okazuje się, że był on nie za bardzo udany. W czym za każdym razem popełniamy błędy? Wszyscy chcą, aby było dobrze, ale nie wiedzą, jak to zrobić.

Odpowiedź: Nie rozumiemy, że na miarę naszego zbliżenia się między sobą, przybliża się do nas wyższa siła – dobra i niosąca dobro. Formuła jest bardzo prosta: im bliżej jesteśmy ze soba, tym bliższy nam staje się Stwórca.

Wydaje się, że nie ma prostszej formuły, ale nie można tego dokonać ludzkimi siłami. Dlatego też ujawnia się nauka kabały, która pomaga nam to zrobić za pomocą wyższej siły.

Tylko w tym wyższa siła może pomóc człowiekowi, i w niczym innym. Oczekuje ona od nas tylko tej prośby.

Pytanie: Jeśli Adam jeszcze 5776 lat temu odkrył drogę do dobrego życia, to dlaczego nie pokazał jej wszystkim? Dlaczego konieczne było doświadczyć wszystkich wojen, wygnań, nieszczęść, przez które przeszła ludzkość przez tysiące lat?

Odpowiedź: Adam nauczał swojej metody. Przecież kabaliści wszystkich pokoleń – są to zwolennicy uczniów Abrahama. Do dziś w każdym następnym pokoleniu, kabaliści studiują odkrycie Adama, dodając do niego w każdym następnym pokoleniu, coraz nowe szczegóły.

Kabała rozwija się podobnie, jak każda inna nauka. W rezultacie otrzymujemy wiedzę o tym, jaki wyższy świat znajduje się nad nami, jak wpływa na nas i zarządza nami, i jak można wpłynąć na niego z dołu do góry.

Dowiadujemy się, że wyższy świat, i nasz niższy świat, są w pełni ze sobą połączone, i odkrywamy wewnątrz naszych relacji wyższą siłę zwaną „Stwórca”, która napędza oba te światy. Nauka kabały zajmuje się odkryciem wyższej siły, i ustanowieniem z nią wzajemnego związku.

Problem jest w tym, że odkryć wyższą siłę jest możliwe, tylko pod warunkiem naszego podobieństwa do jej właściwości, jak wszystko inne w naszym życiu. Nie rozumiem drugiego człowieka, jeśli on mówi w nieznanym dla mnie języku, albo opowiada o rzeczach, które są zrozumiałe tylko dla profesjonalisty, albo mamy na tyle różne punkty widzenia, że w żaden sposób nie jesteśmy w stanie dogadać się.

Wszystkie nasze organy zmysłu: wzrok, słuch, węch, smak, dotyk, skonstruowane są tak, aby odbierać tylko to, co jesteśmy w stanie dostrzec w zakresie ich wrażliwości. Ale nie posiadamy wrażliwości odnośnie wyższego świata, musimy jeszcze rozwinąć ją w sobie. Tego naucza nas nauka kabały.

I dlatego też posiada ona taką nazwę, ponieważ „kabała” oznacza „otrzymywać“ – nauka o tym, jak otrzymać, zrozumieć i poczuć wyższy świat. Tę wiedzę pozostawił nam Adam, a wszyscy kolejni kabaliści coraz bardziej rozwijali jego odkrycie, i dodawali do niego, podobnie do tego, jak z pokolenia na pokolenie rozwija się fizyka.

W rezultacie dziś dysponujemy potężną, rozwiniętą, unikalną nauką, która wyjaśnia, jak w praktyczny sposób możemy odkryć istotę życia, i jego cel, to znaczy realizować go.

Kabaliści w przeszłości pisali o naszym pokoleniu, wskazując na nie, jako na „pokolenie Mesjasza”, czyli tych, którzy będą mogli przyciągnąć całą tę mądrość („limszoh”), stosować ją, i w końcu poznać cel swojego istnienia na tej ziemi.

Ludzkość doszła do takiego punktu, gdzie konieczne jest, aby odpowiedzieć na to pytanie, w przeciwnym wypadku nasze położenie jest beznadziejne. Kabała odkrywa przed nami wszystkie możliwości, dlatego mamy powód do świętowania Nowego roku, i radowania się – należy tylko prawidłowo wykorzystać ten prezent otrzymany od pierwszego człowieka, Adama.

Z programu radiowego 103FM, 06.09.2015