Jedność – cel ewolucji natury

каббалист Михаэль ЛайтманKongres w Guadalajara – „Jedno serce dla wszystkich“. Lekcja wstępna

Jeśli ludzkość nie zaakceptuje metody zjednoczenia, którą oferuje nauka kabały, to po prostu upadnie. W rezultacie wszyscy uświadomimy sobie konieczność jedności, ale kosztem straszliwych ciosów.

To tak jak dzieci, które nie chcą słuchać rodziców przekonujących ich, aby przyjaźniły się z sobą. A po wielu siniakach i kłótniach i tak stopniowo zrozumieją, że nie możliwe jest grać w pojedynkę, rozwijać się i wejść na prawidłową drogę.

Tego typu droga zjednoczenia nazywa się drogą cierpienia. Nauka kabały ostrzega, że ta droga obejmuje wojny atomowe, światowe, ogromne cierpienia, głód, epidemie. Brak naszego połączenia wywołuje takie zmiany w klimacie planety, że wkrótce znowu nastanie epoka lodowcowa.

Kabaliści mówią, że jeśli ludzkość nie zechce zjednoczyć się dobrowolnie, to będzie zmuszona to zrobić tak czy inaczej, ale tylko niewielka garstka ludzi, którzy przeżyją po tych straszliwych wydarzeniach dojdzie do zjednoczenia.

Rzecz w tym, że jedność – jest to cel całej ewolucji natury, nie tylko człowieka. Wszystkie rodzaje natury muszą połączyć się ze sobą w jedną harmonijną całość. We wszystkich częściach natury: w kamieniach, roślinach, zwierzętach i w człowieku powinna panować harmonia w taki sposób, żeby wszystkie te poziomy uzupełniały i wspierały się wzajemnie.

Prorocy mówili, że na końcu naprawy świata, wilk będzie żyć spokojnie z jagnięciem, a mały chłopiec będzie nimi zarządzał.

Osiągajac taką harmonię, jedność, zjednoczenie i równowagę, ten świat przekształci się z wielu różnych części w jeden organizm. A ciało, czujące się jednym wspólnym ciałem, zacznie odczuwać wyższy poziom swojej egzystencji, który nazywa się Stwórcą, wyższą siłą.

Na wyższym poziomie natury znajduje się program, jakby wielki komputer, mózg, zarządzający nami i prowadzący nas do jedności i zjednoczenia albo drogą cierpienia, albo przez fakt, że sami zjednoczymy się miedzy sobą.

Po raz pierwszy ludzkość zaczęła odczuwać potrzebę zjednoczenia w starożytnym Babilonie. Do tego czasu połączenie było naturalne, ponieważ wszyscy żyli, jak jeden naród, w którym wszystko było wspólne. Mimo, że w starożytnym narodzie istniało wiele różnych wspólnot, grup etnicznych, rodzinnych klanów, ale wszyscy żyli w przyjaźni i w zgodzie. Egoizm był bardzo mały.

Ale potem egoizm nagle wzrósł, i wtedy zaczeli czuć, że są podzieleni i że brakuje im jedności. W taki sposób zrozumieli że potrzebują metody zjednoczenia. Wszystko to działo się około trzech i pół tysiąca lat temu. Część Babilończyków poczuła potrzebę w metodzie i od tego czasu ujawniła się nauka kabały, która wyjaśnia, jak to zrobić.

Ze wstępnej lekcji kongresu w Guadalajara, 17.07.2015