Jak uzyskać odpowiedź na pytanie o sens życia?

каббалист Михаэль Лайтман Gdy człowiek zastanawia się nad sensem życia, dzieli się swoimi przeżyciami ze swoimi znajomymi, którzy go absolutnie nie rozumieją i mówią: „Słuchaj, co nie podoba ci się życie? Czego potrzebujesz? Obecnie obserwujemy na świecie takie pytania. Zwykle tacy ludzie zwracają się do psychoanalityka, który mówi im: „Masz depresję, masz pytania, na które w zasadzie nie ma odpowiedzi. To są zaburzenia”. Przecież normalny człowiek musi żyć w ramach naszego świata i znaleźć w nim swoje napełnienie i zadowolenie. Powinien zaakceptować to życie jako normalną ludzką egzystencję. Chociaż mamy pytanie o śmierć, przewidujemy ją, jak zwierzęta, rozumiemy jej nieuchronność, niemniej jednak istniejemy.

W czasach sowieckiej władzy sumiennie uczono nas tego, że natura jest nieskończona, wieczna, doskonała i powinniśmy stopniowo osiągać maksimum harmonii w tym, żeby żyć szczęśliwie, bezpiecznie, pogodnie, pięknie i wygodnie. To znaczy, nasza zwierzęca egzystencja powinna być bardzo dobra, komfortowa, życzliwa i to wszystko.

Komentarz: Znany psychoanalityk Zygmunt Freud uważał, że normalny człowiek nie powinien zastanawiać się nad pytaniem o sens życia.

Odpowiedź: Miał rację, ponieważ na to pytanie nie ma odpowiedzi. A jeśli pozostaje bez odpowiedzi, to wynika to z pewnych bolesnych stanów, nienaturalnych dla nas. Dlatego jest uważane za bolesne. Jest to pytanie o sens życia, o głębokie stany pozaziemskie: skąd pochodzę, co tam gdzieś istnieje. Takie pytania prowadzą ludzkość do bardzo nierozsądnych działań, wojen religijnych, wszelkiego rodzaju złudzeń, do tysięcy paradygmatów z którymi nie wiemy co zrobić.

Wynikają z tego różne rozgałęzienia, następuje podział ludzkości według podejścia do życia i śmierci. Zyskują na tym ludzie, którzy wymyślają wszelkiego rodzaju rytuały, religie, metody, wierzenia. To wszystko kręci się wokół pytania o śmierć i o sens życia. Dlatego Freud proponuje bardzo proste rozwiązanie: „Istniejemy w zdrowych ramach, a poza nimi nie mamy zrozumienia, odczucia, żadnych rozwiązań.

Dlatego wszystko, co powstaje poza tymi ramami, jest owocem naszej wyobraźni. Więc nie będziemy dotykać jej, ponieważ zawsze prowadzi nas do cierpienia. Zamknijmy się w ramach naszego świata, żyjmy dla nas i przyszłego pokolenia”. Tak nas kiedyś wychowywał rząd sowiecki bardzo prosto i bardzo prymitywnie. Nawiasem mówiąc, pierwsze społeczeństwa u zarania dziejów ludzkości były komunistyczne. To znaczy żyjemy dla siebie i dla naszych dzieci. To wszystko. I w tym odnajdujemy swoją satysfakcję, napełnienie, szczęście.

Pytanie: Czy nauka Kabały zajmuje się tym, czy daje człowiekowi odpowiedź na pytanie o sens życia?

Odpowiedź: Kabała zajmuje się tym, początkowo podnosi człowieka do poziomu tego pytania, a następnie daje na nie odpowiedz. Ale jeśli człowiek nie chce się w to zagłębiać, jeśli nie ma do tego pobudzenia, Kabała do niego nie przychodzi. Nawet jeśli człowiek zaczyna poprzez Kabałę interesować się odkryciem tego pytania, to nie od razu dostaje odpowiedź. To tak, jakby Kabała mówiła do niego: „Powinieneś rozwinąć siebie do takiego stanu, kiedy sam będziesz świadomy tego pytania, wtedy stopniowo zaczniesz odkrywać odpowiedź na pytanie o sens życia”.

Z programu telewizyjnego „Przybliżenie kamerą. Czy Frankl ma rację?“