Jak stać się niedostępnym dla obelg

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jak należy odnosić się do zasady „oko za oko, ząb za ząb”?

Odpowiedź: To jest błędna interpretacja powiedzenia, która rozumiana jest jako obowiązek wyrządzenia szkody innemu za to, że on jakby wyrządził mi krzywdę.

Wręcz przeciwnie, powinienem być mu wdzięczny za to, że wskazuje mi na właściwość, która mnie uderza. Ponieważ, gdybym był naprawiony, nic nie mogłoby na mnie oddziaływać, byłbym absolutnie odporny na wszelkie „strzały”. Nie możliwe byłoby wyprowadzić mnie z równowagi, nie mógłbym być oburzony, obrażony, dlatego, że w ideale, we mnie nie byłoby czegokolwiek, za co mogliby uchwycić się inni.

Tak więc jeśli mówi mi się coś przykrego albo, gdy widzę coś, co mnie dotyka lub jest skierowane we mnie osobiście – to, to mówi tylko o moim nienaprawionym stanie.

Jeśli naprawiam siebie, to w ten sposób naprawiam otaczający mnie świat, wtedy przestaję postrzegać w nim negatywne właściwości. Zamiast naszego strasznego świata nagle zaczynam postrzegać siebie w świecie duchowym, w świecie Nieskończoności. Zależy to tylko od naprawy moich osobistych właściwości, a nie od naprawy innych, dlatego że świat – to jest moje odbicie, które potwierdza, że ​wewnątrz jeszcze nie jestem naprawiony.

Pytanie: Więc nie jest to ta sama „miarka za miarkę”, za którą powinienem jakoś odpowiedzieć?

Odpowiedź: Ja nie muszę na nic odpowiadać. Muszę natychmiast zwrócić się do siebie. I jeśli słyszę, widzę, czuję gdzieś coś tam od kogoś – to dlatego, że we mnie istnieją nienaprawione właściwości i powinienem o tym myśleć i dziękować za to, co mi się pokazuje, co dokładnie mam w sobie naprawić.

Z lekcji w języku rosyjskim, 01.05.2016