Indywidualne zasługi przechodzą na konto grupy

Pytanie: W jaki sposób możemy wspierać przyjaciół podczas upadku?

Odpowiedź: Nie jest to konieczne, aby identyfikować się z upadkami przyjaciół. Zamiast tego, powinniśmy zawsze starać się postrzegać ducha grupy we wzniosłym stanie, podniosłym nastroju, w ważności celu, we wzajemnym poręczeniu i zobowiązaniu do połączenia. Ciągle mamy jeszcze znaczący brak wzajemnej odpowiedzialności.

Jeśli wszystkie te atrybuty istnieją w grupie, wtedy natychmiast będziemy w stanie przekształcić upadki we wzniesienia i osiągać objawienie. Silniejsze połączenie jest jedyną rzeczą, której nam naprawdę brakuje. Przyjaciele czują za mało odpowiedzialności za siebie nawzajem. Każdy wciąż wierzy, że działa dla samego siebie i postrzega innych jako kolegów z pracy w fabryce: przyszedł, pracował, został wynagrodzony za swoje wysiłki i poszedł do domu.

Przenosimy nasze ziemskie zachowania na duchową pracę. Jeszcze nie zdajemy sobie sprawy, że realizujemy pracę duchową, która powstaje tylko przez połączenie i anulowanie siebie, aby stworzyć między nami jedność. Warunkiem otrzymania wynagrodzenia jest – stać się jak „jeden człowiek z jednym sercem”!

Naszym wynagrodzeniem będzie stworzenie miejsca, w którym będzie mógł objawić się Stwórca. To pomoże mam sprawić Stwórcy radość i połączyć się z Nim, zgodnie z Jego Wolą stworzenia.

Zwracamy na ten punkt jedności zbyt mało uwagi i nie uświadamiamy sobie, że właśnie tam realizuje się cała praca i nagroda. Wciąż brakuje nam jeszcze tego odczucia, powinniśmy poczuć tą jedność w praktyce, a nie tylko w słowach, aby serce ciągnęło nas tam i byśmy pragnęli tam być.

Z lekcji do „Szamati“, 13.09.2013