Gdzie we mnie znajduje się mikroczip duszy?

каббалист Михаэль Лайтман Kongres na pustyni Arava. Lekcja 2

Pytanie: Oglądałem film, jak w mózg małpy wszczepiono jakiś mikroczip i w rezultacie ona dostawała banany, poruszając sztuczną ręką. I wtedy zdałem sobie sprawę, że moje ciało nie istnieje, ponieważ ono też może być tak samo sztuczne. Gdzie znajduje się to pragnienie odkryć Stwórcę, które w sobie czuję?

Odpowiedź: Pragnienie do duchowości nie znajduje się wewnątrz materialnego ciała. Pragnienie w ogóle nie znajduje się w ciele. Mylimy biologiczne, zwierzęce ciało działające zgodnie z naturalnymi instynktami, charakterem, skłonnościami, definiujące jego naturalne pragnienia i potrzeby – i pragnienie oddzielone od tego ciała, i odnoszące się do duchowego osiągnięcia.

Nasze ciało jest zwierzęciem, jak ta małpa z bananem. Ale kiedy budzi się w nas nowe pragnienie, powyżej naszych zwierzęcych potrzeb, jest to zupełnie inny poziom, nie znajdujący się w ciele. Ciało może żyć lub umrzeć, a z duchowym pragnieniem nic się nie dzieje.

Zwierzęce ciało żyje i umiera i wszystkie jego zwierzęce pragnienia, dążenia i cele umierają razem z nim. Jednak istnieje jeszcze pragnienie zwane „punkt w sercu”, które musimy rozwijać.

Jeśli połączymy je z innymi takimi samymi pragnieniami, które są w innych, to zbudujemy z nich wspólne pragnienie, w którym jest już możliwość odkryć duchowe życie.

We mnie istnieje kropla duchowego nasienia, która nazywa się „punkt w sercu”. Mogę ją rozwijać, dodając do niej coraz więcej i więcej „mięsa” – podobnie jak dziecko rośnie z kropli nasienia w brzuchu matki.

I w jaki sposób mogę przyłączyć duchowe mięso do mojego punktu, kropli duchowego nasienia? Aby to zrobić, muszę połączyć się z innymi i tak zbuduję naczynie swojej duszy i zacznę żyć w niej, wewnątrz tego nowego, zebranego przeze mnie pragnienia.

A jeśli nie zbuduję go, to pozostanę z początkową kroplą nasienia, z jednym informacyjnym genem (reszimo) i znowu będę powracać i przechodzić reinkarnacje, jedna po drugiej, otrzymując możliwość, aby rozwinąć to nasienie.

Moje zwierzęce ciało tylko towarzyszy tej kropli nasienia, punktowi w sercu. Dlatego przestań koncentrować się na swoim ciele, daj mu to, co jest mu potrzebne do normalnej egzystencji. A całą uwagę skup na punkcie w sercu – na tym, jak połączyć go z innymi punktami, żeby zbudować z nich wspólne naczynie dla odkrycia duchowego świata.

A mikroczipy pozostaw małpom …

Z 2 lekcji kongresu w Arava, 23.02.2012