Fragmenty lekcji z 25.01.2020

каббалист Михаэль Лайтман Z lekcji na temat „Przygotowanie do kongresu” 

Znajdujemy się w szczególnym czasie, kiedy cały świat zaczyna odczuwać, że musi zmienić swój stosunek do życia, do rzeczywistości, do ludzkości, społeczeństwa, rodziny – do wszystkiego. Wszyscy rozumieją, że jest to konieczne, ale nikt nie wie, jak to zrobić. 

Wypowiedzi polityków i mężów stanu pokazują całkowitą ich bezradność. Ludzkość wyczerpała wszystkie możliwości i już nie ma dokąd iść: nie pociągają ludzi już ani skrajne lewe poglądy, ani skrajne prawe, ani pośrodku. Dla nowego pokolenia wszystko to nie jest interesujące. 

Jest to znak, że nadszedł czas „ostatniego pokolenia”, kiedy jesteśmy zobowiązani do ujawnienia wszystkim istoty życia. Stwórca wybrał naszą grupę Bnei Baruch, dając nam takie pragnienie, aby zrealizować ten cel. Pragnienie pochodzi od światła. 

Jeśli na człowieka zaczyna trochę więcej świecić ze świata duchowego, budzi się w nim dążenie do duchowości. A jeśli światło nagle zacznie przyciągać nas do materialnego życia, to utoniemy w materialnym. Wszyscy budzimy się tylko dzięki światłu. 

Dlatego, jeśli otrzymaliśmy takie przebudzenie, to zobowiązani jesteśmy przed całym światem i dlatego nazywamy się Isra-el – „prosto do Stwórcy”. Stwórca nie będzie się o nas troszczył, jeśli nie zrealizujemy tego zadania w stosunku do ludzkości. Zbieramy się na kongres nie tylko w celu wewnętrznego zjednoczenia między sobą, ale żeby naszą jednością wygenerować siłę, która może przyciągnąć całą ludzkość. 

Trzeba tak mocno zjednoczyć się na kongresie i przyciągnąć światło powracające do źródła, które popchnie nas naprzód, żeby cały świat poczuł, że jest ktoś, za kim można pójść, że istnieje grupa, w której jest Wyższa Siła, Izrael, „prosto do Stwórcy”, grupa Abrahama, wiodąca za sobą. 

* * * 

Świat rozwinął się do stanu, kiedy powinien otrzymać nowe siły, aspiracje, cel, którego wcześniej nie było. Do tej pory świat dążył do materialnego, egoistycznego celu: kolejny zysk, jeszcze jedno osiągnięcie… Cały ten model rozwoju wyczerpał się.

To jest widoczne po młodym pokoleniu, którego nie bardzo pociągają wartości materialne. Brakuje jeszcze tylko kilku epidemii, takich jak koronawirus, do pełnego uświadomienia. I one oczywiście przyjdą, ponieważ pobudzamy je poprzez nasze niewłaściwe relacje. 

* * * 

Chcę być włączony w Adama Riszon, we wspólny system, w którym wszystkie dusze są ze sobą połączone. Chcę czuć dusze, a nie ciała materialne, żyć w jednej wspólnej duszy. Jeśli mam takie aspiracje, muszę je zrealizować, ponieważ jest to prawdziwy prezent z góry, przebudzenie cząstki boskości z góry.

Świat potrzebuje takiego zwrotu, ponieważ jest zagubiony, nie rozumiejąc, gdzie dalej iść. To nie są już po prostu oznaki ostatniego pokolenia, a faktyczna rzeczywistość. 

Każdy, kto chce realizować swoją duszę, musi połączyć się z innymi duszami. W ten sposób zbieramy duszę Adama Riszon i łącząc wszystkie te części, poczujemy duchowe życie wewnątrz nich. 

Z lekcji na temat „Przygotowanie do kongresu”, 25.01.2020