Demokraci walczą przeciwko demokracji

каббалист Михаэль Лайтман Nową rzeczywistość można zbudować tylko dzięki integralnej edukacji. Przecież wszelkie próby ludzkości, poprawy swojego stanu, za każdym razem ulegają niepowodzeniu i powodują jeszcze więcej szkód. A wszystko, dlatego że przyczyna wszelkich problemów i błędnych form naszego rozwoju leży tylko w naszym egoizmie.

To właśnie egoizm popycha nas do rozwoju i dlatego coraz bardziej powiększamy swoje egoistyczne pragnienie. I dlatego zamiast je napełnić, za każdym razem upadamy i odczuwamy jeszcze większą pustkę.

Jest to szczególnie widoczne we współczesnym świecie, który niby doszedł do demokracji i liberalizmu. Przecież największa demokracja, która rozkwitła w Stanach Zjednoczonych, dziś nagle zaczyna przeradzać się niemalże w nazizm. Połowa ludności nie zgadza się z rezultatami demokratycznych wyborów i stara się nie dopuścić wybranego prezydenta do władzy.

Dzieje się tak tylko w krajach o najbardziej radykalnym reżimie. Czy oni zamierzają dokonać rewolucji w USA? Można zauważyć, że egoizm doprowadza człowieka do stanu, gdy burzą się wszystkie jego liberalne i demokratyczne fundamenty. Dla niego demokracja istnieje do tego momentu, do którego jemu to odpowiada. Ale jak tylko coś nie jest po jego myśli, on jest gotowy zrezygnować z niej i wyrzucić na śmietnik.

I jasne jest, skąd się to wszystko bierze – tylko z nadmiernie rosnącego egoizmu. Oczywiście nie ma na to żadnej korekty. Kosztem egoistycznego rozwoju doszliśmy do ciekawych wyników, gdzie wpływ na społeczeństwo był bezpośrednio w rękach zamożnej elity.

Więc jaka to jest demokracja, liberalizm, pluralizm, jeśli gazety i środki masowej informacji znajdują się w rękach bogaczy decydujących, w którą stronę pokierować społeczeństwo, kraje i świat. Dlatego przynajmniej nie należy łudzić się i wierzyć we wszystkie wiadomości, nazywając to demokracją i liberalizmem.

To w ogóle nie jest demokracja, a propaganda opinii korzystnych dla tych, którzy płacą właścicielowi gazety. To w rezultacie będzie realizowane raz za razem, rok po roku będzie się rozprzestrzeniać przez tysiące kanałów masowej informacji i gazet, za pośrednictwem Internetu.

W ten sposób społeczeństwo stopniowo otrzymuje zniekształconą opinię, nie zauważając, jak się zmienia i staje się jak zombie zgodnie z wolą tego, kto płaci i zamawia muzykę. Bogata elita chce stworzyć w narodzie określoną opinię, a zatem płaci wspierając gazety, media, sieci społeczne w Internecie.

Jest to korzystny, zaawansowany stan. Przecież, gdy nasz egoizm był maleńki, nie widzieliśmy naszych wad. A dzisiaj wady ujawniają się w takim stopniu, że ludzie w Ameryce i Europie wychodzą na ulice, krzyczą i wszczynają zamieszki. Dla wszystkich jest jasne, że to nie jest ten stan, o którym ludzkość marzyła.

Rozpłynął się amerykański sen i nadzieje na zjednoczoną Europę. W rzeczywistości wychodzi całkiem przeciwnie niż myśleliśmy. I wszystko, dlatego że nasz egoizm prowadzi nas do tego. Próbujemy naprawiać to, co jest zewnętrzne: świat, otaczające środowisko, formę społeczeństwa, organizujemy nowe partie, nowy wpływ na naród. I mamy nadzieję naprawić się w ten sposób.

W rezultacie będzie więcej policji, więcej szpitali, więcej organizacji, które pomagają potrzebującym, ale nic dobrego z tego nie wyniknie. Przecież przyczyna wszystkich wad ukrywa się w naszym egoizmie i tylko to jest niezbędne do skorygowania.

Dlatego zamiast zajmowania się naprawą zewnętrznego świata, konieczne jest zbadanie i naprawa wewnętrznego świata człowieka. Cały świat postrzegany jest wewnątrz człowieka, i widzimy tak wiele wad w społeczeństwie ludzkim, ponieważ wewnątrz sami jesteśmy tacy zepsuci. Jeśli naprawimy swoje wewnętrzne właściwości, to również nauczymy się, jak naprawić zewnętrzny świat.

Żyjemy w czasach, w których ludzkość zaczyna ujawniać konsekwencje swojego tysiącletniego rozwoju i szukać odpowiedzi.

Z lekcji według broszury „Kryzys i jego rozwiązanie” (forum w Arosie, 2006 r.), 01.02.2017