Cztery etapy rozwoju pragnienia

каббалист Михаэль ЛайтманPierwszy etap całkowicie napełnia się światłem wychodzącym z korzenia i zaczyna czuć, że nie chce otrzymywać. W rezultacie powstaje drugi etap.

Ale później drugi etap czuje, że przez to nie stał się podobny do korzenia. Chociaż nic nie otrzymuje, ale przecież i nie daje!

Jest tylko gorzej. Przecież wcześniej byłem przylepiony do Stwórcy  jak małe dziecko i robiłem wszystko, co On chciał. Rozkoszowałem się do woli. Chociaż robiłem to dla siebie, sprawiałem tym przyjemność wyższemu!

A teraz jakby wydoroślałem i nie chcę od Niego otrzymywać. Okazuje się jednak, że nie dostarczam Mu radości nawet jako małe dziecko, gdyż  rozkoszuje się On tym, że ja otrzymuję od Niego.

A więc co zrobiłem?! Jeszcze bardziej oddaliłem się od Niego! (Dlatego też drugi etap uważa się za silniejsze pragnienie niż pierwszy, mimo że nic nie otrzymuje) Jakbym lekceważył Go…

Małe dziecko jest bliżej matki niż dorosłe, które czuje się samodzielnym i nie chce niczego od niej otrzymywać.

Wówczas drugi etap, Bina postanawia, że jeśli otrzyma światło ze względu na Stwórcę, to będzie to  naprawdę rozkoszą dla Niego. W rezultacie powstaje ZA’T de-Bina.

Decyzja ta realizuje się na trzecim etapie, w Zeir Anpin, który otrzymuje światło w celu obdarzania dzięki sile Biny. Czyli wyższy ustala tę decyzję. (Dlatego uważa się, że głowa Z’A  (Zeir Anpin) znajduje się w Binie – ZA’T de-Bina).

Dalej następuje czwarty etap – Malchut, która widzi, jak wiele jest tu rozkoszy… Z’A, otrzymujący ze względu na obdarzanie – to jestem ja, który odczuwa Stwórcę  i postrzega siebie całkowicie podobnym do Niego!

I ja chcę rozkoszować się zarówno tym napełnieniem, które otrzymuję, jak i równością Jemu! Chcę rozkoszować się wszystkimi rozkoszami, które Stwórca ma. Nazywa się to czwarty etap rozwoju – Malchut.

Na ten czwarty etap robi się pierwsze ograniczenie, skrócenie C’A (Cymcum Alef)  i więcej nie otrzymujemy napełnienia w sposób egoistyczny.

2010-10-25

Następnie odbywa się drugie ograniczenie C’B (Cimcum Bet) – od ZA’T de-Bina do Malchut. Malchut wchodzi w te wszystkie pragnienia i mówi: „Nie wolno nawet myśleć o jakimkolwiek otrzymywaniu! Nie można nic otrzymywać, nie ma mowy!”

Czwarty etap pragnienia przenika wewnątrz trzeciego i drugiego etapu i teraz oba one, zarówno Z’A, jak i ZA’T de-Bina mają takie odczucie, że każdy kontakt z otrzymanym światłem będzie egoistyczny.

Wcześniej nie było tego odczucia, że pragnienie rozkoszowania się jest tak bardzo przeciwne światłu!  A teraz ono pojawiło się.

Jednak ten zakaz istnieje tylko z powodu Malchut, a nie Z’A, a zwłaszcza nie z powodu Biny. Przecież Z’A zamierza oddawać. Ale pytanie brzmi –  w jakich pragnieniach zamierza to robić? Czy w tych, które miał do pojawienia się czwartego etapu? A może zamierza teraz otrzymywać ze względu na obdarzanie w czwartym etapie, w Malchut?

To właśnie zamieszanie doprowadziło następnie do rozbicia, kiedy oni nie zrozumieli, dlaczego to jest  niemożliwe. Przecież jeśli zamierzamy otrzymywać światło ze względu na obdarzanie, tak jak w trzecim etapie prostego światła, to jest to działanie altruistyczne.

Jednak okazuje się, że wewnątrz tych pragnień już przeniknął czwarty etap i po tym, jak już spróbowałeś, co to jest Malchut – rozkosz z powodu równości ze Stwórcą – to nie możesz już z niej zrezygnować. Pragniesz tego smaku. Wewnątrz ciebie jest czwarty etap i ty nie możesz otrzymywać ze względu na obdarzanie!

Z lekcji do „Bejt Szaar ha-Kawanot”, 25.10.2010