Czas odkrycia Kabały

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Do XVII-XVIII wieku ludzie zachodniej cywilizacji żyli w odczuciu, że istnieje pewien kosmiczny porządek i w społeczeństwie, i w naturze, że istnieje wyższa siła.

Odpowiedź: Człowiek zachodniej cywilizacji chodził, jak mówią, pod panowaniem Boga wymyślonego przez niego. To było korzystne i dla królów, i kapłanów i innych klas. Król miał legitymację, że on – to namiestnik Boga na ziemi.

A potem wszystko odwróciło się do góry nogami, dlatego że egoizm wzrósł, ludzi nie można już było utrzymać w ryzach i pojawiły się różne nurty: kalwinizm, luteranizm itd., co dało silny bodziec do dalszego rozwoju.

Te nurty zaczęły bardzo energicznie transformować religię w nowe społeczne formy, dlatego że stare były już nieprzydatne do rozwoju ludu. Lud w swoich społecznych, gospodarczych, politycznych stosunkach przerósł ramy starej religii, on potrzebował innej religii. Tak pojawiły się różne wierzenia.

Okres średniowiecza wyróżniał się bardzo burzliwym rozwojem. Nam się wydaje, że był trochę powolny. W rzeczywistości miały miejsce bardzo poważne procesy, które dały znaczący bodziec do nowego stanu w rozwoju nauk, sztuk, w powstaniu nowej wolności. Człowiek zaczął wychodzić spod władzy ojców świętych.

I wtedy pojawiło się pytanie: jak utrzymać człowieka w ryzach? Otóż tutaj pojawiły się wszelkiego rodzaju prądy nacjonalistyczne i przeciwstawne im socjalistyczne i komunistyczne.

Pytanie: Jaki jest cel wyjścia ze zwyczajnej religii? Żeby przygotować ludzi do wyższego postrzegania?

Odpowiedź: Cel natury jest skierowany na to, żeby dać człowiekowi możliwość własnymi siłami  zrozumieć swój los i znaleźć środek do rozwiązania najważniejszego pytania w życiu; „Dlaczego ja istnieję?”.

Jeśli nawet w tamtych czasach powstawało to pytanie, ono było tłumione przez strachy i opinie publiczne. Ale po średniowieczu ono zaczęło przejawiać się na tyle poważnie, zgodnie z wewnętrznym rozwojem ludzi, że oni nie bali się już określać się, jako ateiści, niezwiązani ze Stwórcą. Teizm – to związek ze Stwórcą, ateizm – brak tego związku.

Pytanie: Czy ateiści także próbowali zbudować pewien system społeczny, który był oparty na moralności, ale bez wyższej siły?

Odpowiedź: Tak. Oni próbowali rozstrzygnąć, w jaki sposób może być zbudowane państwo, jeśli nie będzie wyższej siły, ani w formie Boga, ani w formie króla. To już bardzo poważny zryw naprzód, kiedy na pierwsze miejsce wysuwa się sam człowiek.

Ale człowiek nie jest w stanie zarządzać sobą, on nie może nic zrobić „bez króla w głowie” i bez Boga w głowie. Dlatego pojawiły się wszelkiego rodzaju terrorystyczne nurty, faszyzmy, nazizmy i tak dalej. Ludzie szukali, jak zarządzać sobą, utrzymywać w porządku system i zobaczyli, że nie są w stanie osiągnąć sukcesu. Tak oni szli – od ciosu, do ciosu.

Dlatego na początku XX wieku po gwałtownym rozwoju nauki, kultury, samoświadomości zaczęła odkrywać się Kabała. Po zakończeniu okresu odkrycia nauk i sztuk stało się jasne, że one nie dają odpowiedzi na pytanie o sens życia, które powstało jeszcze do średniowiecza. Nie dała na to odpowiedzi również epoka Oświecenia.

A potem odkryła się Kabała i zaczęła wyjaśniać, że ona posiada rozwiązanie na te problemy. Ale ponieważ jest to nieracjonalne dla ludzkiego umysłu, to jest tak samo, jakby przyjąć teorię względności i zacząć ją stosować w życiu codziennym.

Przecież w naszym świecie jej nie rozumieją, a jeśli rozumieją, to tylko nieliczni ludzie. Co więc powiedzieć o prostym ludzie? Jednakże zgodnie z nauką Kabały na nowy poziom należy podnieść wszystkich.

Tak, więc chociaż Kabała odkrywa się, lecz widać, że musi upłynąć wiele czasu, zanim ludzie zrozumieją, że społeczeństwo jest zobowiązane istnieć na jej zasadach, bo inaczej nie ma innej alternatywy.

Ludzkość stopniowo dochodzi do tego, chociaż jeszcze nie znajduje się w tym stanie. Teraz nasza grupa kabalistyczna zajmuje się modelowaniem tych warunków, ich analizą i rozwojem w sobie, jak w laboratorium. Ale, w zasadzie to musi stać się realizacją podstawowego prawa natury w ludzkości.

Kabaliści są zobowiązani pokazać ludziom, że ich metoda jest jedyna, która może dać odpowiedź na temat przyszłej struktury natury, społeczeństwa, ludzkości, rodziny, wychowania. Bez niej świat już nie będzie w stanie dalej utrzymać się w jakichkolwiek ramach.

Z programu TV „Ostatnie pokolenie”, 03.07.2017