Cierpienie z bezsensowności życia
Opinia: Każda epoka tworzy wyjątkową nerwicę. Na początku XX wieku uważano, że przyczyną wszystkich nieszczęść jest niezadowolenie seksualne, a teraz, na początku XXI wieku, niepokoi nas już inny problem – rozczarowanie życiem.
Jeśli wcześniej człowiek cierpiał z powodu kompleksu niższości, to w naszych czasach cierpi z poczucia wewnętrznej pustki, poczucia bezsensowności życia.
Napisał do mnie amerykański student: „Wszyscy moi znajomi w Ameryce, młodzi ludzie w moim wieku, na próżno probują zrozumieć, dlaczego żyją na świecie“.
Rozczarowanie w życiu obezwładnia rownież ludzi starszego pokolenia, którzy zrobili pomyślną karierę i stali się dość zamożni. Z każdym dniem coraz wyraźniej widzimy, że poczucie bezsensowności życia przenika wszędzie.
Zwierzęce instynkty nie podpowiadają człowiekowi, co jest mu potrzebne, i tradycje już nie uczą go tego, co powinien zrobić – a zatem nie wiedząc, co jest mu potrzebne, i jak powinien żyć, człowiek nie może zrozumieć, czego chce.
Wśród przyczyn zgonów amerykańskich studentów drugie miejsce po wypadkach drogowych zajmuje samobójstwo – 85% respondentów nie widziało w swoim życiu żadnego sensu, 93% studentów było psychicznie i fizycznie zdrowymi młodymi ludźmi, którzy żyli w dobrych warunkach bytowych, doskonale dogadywali się ze swoimi rodzicami, zajmowali się społeczną działalnością i wyróżniali się wysokimi wynikami w nauce.
Człowiek, z natury swojej pierwotnie dąży do zidentyfikowania i osiągnięcia swojego przeznaczenia w życiu – dążenia do sensu. Dążenie do sensu – nie jest to bezowocne marzenie, nie samooszukiwanie, a samoprogramowanie, które determinuje przyszłość. Ta motywacja jest charakterystyczną cechą człowieka.
Człowiek myśli o tym również przy zaspokajaniu wszystkich ziemskich potrzeb. Czyli dążenie do zrozumienia, jest samowystarczalną motywacją, a nie wytworem innych potrzeb.
Człowiek w życiu zawsze dąży do wyjścia poza swoją osobowość, osiągnięcia czegoś więcej, czy jest to cel, który musi osiągnąć, czy miłość do innej osoby. Człowiek realizuje się w oddaniu się swojej sprawie lub w miłości.
Czym silniej on oddaje się swojej sprawie, czy miłości do bliźniego, tym większe w nim człowieczeństwo, tym bliżej jest siebie samego. W istocie człowiek może odnaleźć siebie tylko dzięki samo-zapomnieniu, samozaparciu.
Mój komentarz: Prawdziwa realizacja sensu życia jest w osiągnięciu jego źródła – Stwórcy. Tylko w tym przypadku człowiek czuje się napełniony sensem istnienia, wiecznym i doskonałym.
Takie nastawienie założone jest w nas przez naturę, Stwórcę, i dlatego musimy ujawnić istotę tego, i metodę realizacji – naukę kabały.