Artykuły z kategorii Rozpowszechnianie metody

Przystosować się do systemu duchowego

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co ma robić człowiek który nie postrzega systemu duchowego?

Odpowiedź: W tym celu prowadzimy kursy, na których uczymy metod włączania do tego systemu. Te kursy umożliwiają człowiekowi zobaczenie integralnego wzajemnego połączenia między wszystkimi ludźmi, które stopniowo zbliża nas coraz bardziej i nie możemy od tego nigdzie uciec.

Musimy poznać ten system, przystosować do siebie lub siebie do niego, bo inaczej będzie źle. Ten system rządzi nami, zarządza całym światem, przeznaczeniem człowieka. Jeśli człowiek zapozna się z tą metodą, może maksymalnie prawidłowo współdziałać, osiągnąć dla siebie i dla całego świata doskonały, idealny stan.

Każdy ma możliwość wyobrazić sobie taki obraz w jakiś, na razie jeszcze nie zmysłowy, ale czysto teoretyczny sposób. Tworzone są wszelkiego rodzaju klipy, rysunki, filmy, artykuły na ten temat, organizowane są wszelkiego rodzaju spotkania na forum i praktyczne zajęcia, aby człowiek mógł zapoznać się z tym systemem, a następnie zostać włączony we wzajemne połączenie z innymi.

Człowiek poczuje jak oddycha, jak pracuje, jak cały otaczający go świat jest w tym systemie.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Negatywne właściwości Laitmana”


To, czego nie zrobi rozum…

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Widzimy na świecie wojny, cierpienia i klęski żywiołowe. Czy można powiedzieć, że do tej pory ludzkość nie wybrała jednak drogi achiszena?

Odpowiedź: Tak, ludzkość nie wybrała drogi przyspieszenia (achiszena). Powinna była wybrać, ale nie wybrała. Jest powiedziane: „To, czego nie zrobi rozum, zrobi czas”. Dlatego musimy nadal próbować odkrywać Stwórcę, odkrywać siebie i pragnąć lepszych czasów.

Z lekcji według artykułu z księgi „Szamati”, 13.02.2024


Wyjątkowy artykuł

каббалист Михаэль Лайтман Artykuł Baal HaSulama „Ostatnie pokolenie” jest unikalnym artykułem napisanym w latach 50. ubiegłego wieku. Napisał go specjalnie dlatego, aby pokazać przyszłość z przeszłości, program duchowego rozwoju ludzkości.

Artykuł przeznaczony jest dla pokolenia, które musi zdecydować, po co istniejemy, dokąd zmierzamy, co nas przyciąga. Właśnie to interesowało Baal HaSulama.

Baal HaSulam starał się pokazać, jak prawa duchowe manifestują się we wszystkich sferach naszego życia, i musimy osiągnąć stan, kiedy wspólnie będziemy myślec o ostatnim pokoleniu, które się właśnie teraz formuje.

Baal HaSulam był wielkim wizjonerem, prorokiem. Prorok to człowiek, który ma połączenie z wyższą siłą/Stwórcą, z systemem światów i jednocześnie z naszym światem. Dlatego może służyć jako ogniwo łączące między naszym światem a wyższym światem.

Z programu telewizyjnego „Epoka Ostatniego pokolenia”, 04.02.2024


Księga Zohar jest naszym Drzewem Życia

каббалист Михаэль Лайтман Kongres „Zohar – 2014”. Lekcja 1

Księga Zohar miała być ukryta aż do przyjścia ostatniego pokolenia przy końcu dni i wtedy będzie ujawniona”. (Rabin Jeszaja Halevi Hurwic)

O zniesieniu zakazu studiowania Kabały mówiło wielu kabalistów: tacy jak wielki kabalista średniowiecza Abracham Azulaj, Ari i wszyscy inni kabaliści z nim związani: Ramak, Ramchal, Raw Chaim Vital. Ari był kabalistą, na którym zakończył się cały proces wygnania.

Po nim rozpoczyna się czas Masziacha (Mesjasza). Ale jest to cała epoka, która rozwija się stopniowo, w etapach 0-1-2-3, a dziś jesteśmy już na wejściu do czwartego i ostatniego etapu – bezpośrednio w okresie Mesjasza. Dlatego cały świat przeżywa upadek a nauka Kabały zaczyna się coraz bardziej odkrywać.

Do czasów Ariego Księga Zohar była ukryta. Została nieco ujawniona dzięki wdowie po rabinie Mosze De-Lionie, ale dopiero dzięki Ariemu mieliśmy zaszczyt dowiedzieć się, co jest w niej napisane. Dlatego też erę Mesjasza mierzymy od czasów Ariego.

Masziach” oznacza, że poprzez naszą pracę możemy przyciągnąć (limszoch) światło, przywracające do źródła – możemy wywołać „pobudzenie z dołu”, wyrazić nasze pragnienie, które wzniesie się przez wszystkie stopnie i przyciągnie do nas światło, które naprawi relacje między nami. Wtedy zaczniemy czuć, że nie jesteśmy już w naszym świecie, ale faktycznie wkraczamy w wyższy świat.

Wszystko wyjaśnia się w połączeniu między nami. Jeśli to połączenie ulegnie naprawie i stanie się prawidłowe, wtedy odpowiednio zaczniemy odczuwać, że jesteśmy w wyższym świecie i wznosimy się coraz wyżej po 125 stopniach.

Ponieważ w przyszłości ludowi Izraela przeznaczone jest spożywanie z Drzewa Życia, którym jest Księga Zohar, to z jego pomocą lud wyjdzie z wygnania drogą miłosierdzia”. (Księga Zohar, rozdział Naso, str. 90).

Jeśli będziemy gorliwie studiować Księgę Zohar, wtedy oczywiście wyjdziemy z wygnania drogą miłosierdzia. A jeśli nie, stanie się tak, jak napisano: „Ustanowię nad wami takiego króla jak Haman, który sprawi, że uciekniecie z wygnania nie z własnej woli”. Oznacza to, że mamy szansę wyjść z wygnania dobrą drogą – drogą Tory, światła przywracającego do źródła, specjalnie przeznaczonego do naprawienia złego początku.

Jeśli będziemy wiedzieć, jak prawidłowo studiować Księgę Zohar, przyciągniemy do siebie otaczające światło i uwolnimy się od wygnania, czyli od nieuzasadnionej nienawiści i przejściowego poczucia nieszczęśliwej egzystencji na tym świecie. Wszystko zmieni się tylko dzięki naszemu połączeniu.

Możemy doprowadzić do tej zmiany poprzez bolesną drogę cierpienia, bardzo ciężką i długą. Jednak przyciągając do siebie światło, będziemy poruszać się bardzo krótką, łatwą i przyjemną drogą.

Z 1-ej lekcji kongresu „Zohar – 2014”, 02.05.2014


Zjednoczenie – nowy porządek świata

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Powiedział Pan, że musimy się tak zorganizować, aby połączenie między nami determinowało nowy porządek świata. Jak Pan sobie to wyobraża i jak powinniśmy się zorganizować, aby nasze połączenie to określało?

Odpowiedź: Żeby każdego dnia każdy człowiek na Ziemi czuł, że wchodzi teraz w nową relację ze wszystkimi. I poprzez tę nową relację, odnosił się inaczej do Stwórcy. W taki sposób podnosi się po stopniach duchowego wyniesienia.

Pytanie: Kim jest Stwórca dla wszystkich ludzi na Ziemi?

Odpowiedź: Wyższą siłą.

Pytanie: W jakie relacje ze wszystkimi, powinien codziennie wchodzić każdy człowiek na Ziemi?

Odpowiedź: Zjednoczenia się.

Z lekcji według artykułu Rabasza, 28.12.2023


Przygotować serce na odczucie Stwórcy

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jest powiedziane, że naszym wysiłkiem jest praca w Torze. Co przez to należy rozumieć? Czy jest to praca wewnętrzna, czy praca rąk i nóg?

Odpowiedź: Nie, rękami i nogami nie pomożesz ani sobie, ani innym. Tylko sercem. W takim stopniu, w jakim chcesz być połączony, w sercu ze swoimi przyjaciółmi, w takim przygotowujesz swoje serce na odczucie Stwórcy i odkrywasz Jego światło we wspólnym kli, we wspólnym pragnieniu: twoim i twoich przyjaciół.

Pytanie: Dlaczego tak niewielka liczba ludzi jest godna odkrycia punktu w sercu?

Odpowiedź: Pewnie, więcej nie potrzeba.

Kiedy uzyskamy połączenie między sobą, będziemy mogli wpłynąć na cały świat, a cały świat poczuje, jak bardzo potrzebuje tej wiedzy i zacznie podążać w kierunku jej zdobycia. Wtedy światło napełni nas w stopniu odpowiadającym naszemu wspólnemu pragnieniu.

Z lekcji według artykułu z księgi „Szamati”, 27.12.2023


Dlaczego odkrywa się mądrość?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jaki jest cel odkrycia mądrości? Aby przekazać ją innym, odkryć światu, czy są jeszcze jakieś inne przyczyny?

Odpowiedź: Dlaczego odkrywana jest mądrość? Dlatego, abyśmy mogli poczuć Stwórcę, być Mu w czymś równi, chociaż częściowo przeprowadzać działania, takie jak Stwórca. Do tego potrzebujemy światła Chochma.

Komentarz: Jeśli pojawia się jakieś zrozumienie, należy próbować ujawnić je światu. Ale jednocześnie istnieje uczucie, że nie zawsze można wyjaśnić wszystko w zrozumiałej formie. Zawsze są jakieś wątpliwości.

Odpowiedź: Bez wątpliwości nie możemy obejść się. Trzeba po prostu kontynuować i słuchać lekcji. Każdą lekcję należy przesłuchać dwa lub trzy razy. Powracać do niej po pewnym czasie: za tydzień, dwa, trzy. A wtedy stopniowo to wszystko się poukłada i przekształci w jeden ogólny obraz.

Komentarz: Zdarza się, że jestem po prostu przepełniony i rozumiem, że nawet jeśli staram się czegoś słuchać, to jednak przechodzi to obok, dlatego że nie mogę przyjąć tak dużej ilości informacji. Czy to oznacza, że ilość słuchania nie jest równa jakości.

Odpowiedź: Zawsze tak będzie, ponieważ nie możesz wchłonąć wszystkiego, co jest na ciebie emanowane. Stopniowo, w ciągu wielu miesięcy, przeniknie to do ciebie i zacznie się wchłaniać, układać w głowie jak na półkach.

Z lekcji według artykułu z księgi „Szamati”, 27.12.2023


Rodzina jest zbiorem wzajemnych ustępstw

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Jeśli chcemy porozmawiać na temat rodziny z zewnętrznym społeczeństwem, od czego jest najlepiej rozpocząć rozmowę podczas spotkania wprowadzającego?

Odpowiedź: Najlepiej jest rozpocząć rozmowę od natury mężczyzny i kobiety, ponieważ daje to pewną bazę. Ale ujawnianie ich natury musi odbywać się z dystansem. Jest to bardzo poważny temat. W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że rodzina mimo wszystko nie jest zbudowana na miłości, ale na szacunku, na wzajemnym uzupełnianiu się, na przyjaźni i wzajemnej pomocy, na dążeniu do zrozumienia drugiej osoby i, co najważniejsze, na wzajemnych ustępstwach.

Prawdziwa więź między mężczyzną a kobietą zbudowana jest na wzajemnych ustępstwach. W żaden sposób nie naprawiamy naszego partnera, nie próbujemy mówić o jego wadach, ale akceptujemy go takim, jakim jest, i staramy się być jego dopełnieniem. Człowiek stanowi egoistyczną substancję, wewnętrznie ukierunkowaną na korzyści dla siebie. Kiedy obok niego jest inna osoba i nie może jej w każdej chwili wykorzystać dla siebie, wydaje się, jakby był naelektryzowany, i między nimi zaczyna iskrzyć, ponieważ ta druga osoba jest również samolubna.

Czy w takim przypadku możemy pokojowo współistnieć? W pewnym okresie życia, gdy miłość nas zaślepia, oszołomieni szczęściem, jesteśmy gotowi na wszystko. A kiedy to mija i zasłona opada z moich oczu, widzę, że żyję obok samolubnego człowieka, takiego jak ja. Ale liczyłem na to, że wszystko będzie dla mnie i dla mojego dobra, i będzie mi tak przyjemnie i dobrze z moją drugą połową, a tu nagle stało się odwrotnie. Oznacza to, że trzeba wszystko jakoś inaczej poukładać, ale już nie pod wpływem tej szalonej miłości, która nas „oszukała”, tylko trzeźwo rozumując.

Jak dwie białkowe egoistyczne istoty mogą się ze sobą dogadać? W ten sposób stopniowo prowadzimy ludzi do tego, by zaczęli mówić o swoich nieprostych wzajemnych relacjach neutralnie, rozmawiając o nich jako o czystej fizjologii.

Nie powinni patrzeć na jakąś tam konkretną rodzinę, a wyjaśniać ogólnie, czym jest rodzina, czym jest człowiek, a to odwiedzie ich od nich samych, wydobędzie ich na zewnątrz, dlatego że jeżeli taki problem ma każdy, to jest to problem powszechny. Uwolnią swoje wewnętrzne napięcie i przejdą do filozofii, rozmawiając o tym co ogólne, odkrywając naturę mężczyzny i kobiety.

Pod pewnymi względami są do siebie podobni, a pod pewnymi nie. Podobni, że oboje są egoistami, a niepodobni dlatego, że egoizm każdego z nich wyraża się inaczej, pochodzi z ich systemu hormonalnego i psychologicznego. I wtedy możemy przejść do następnego problemu – problemu małżeństwa. Małżeństwo jest związkiem, a związek jest wzajemnym uzupełnianiem: ja potrzebuję jej, ona potrzebuje mnie.

Jeśli to zrozumiemy, stanie się dla nas jasne, że istotą naszej natury jest otrzymywanie: zawsze chcę coś dostać od mojego partnera. W ten sposób zaczynamy uczyć ludzi podstaw Kabały. Nie ma tu żadnej prowokacji! Chcę mieć czyste ubrania, ugotowany obiad, posprzątane mieszkanie. A moja żona chciałaby, żeby w domu był mężczyzna, mąż, ojciec, ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami. Czy da się sprostać wymaganiom partnera, czy mamy na to ochotę?

Biorąc pod uwagę fakt, że z reguły oboje pracujemy, mamy dzieci, pewne obowiązki po pracy (bank, sklep i inne problemy), czy można obiektywnie wymagać od współmałżonka, aby spełniał wszystkie nasze wymagania?

Jeśli spojrzymy na ogromną listę wzajemnych wymagań, zrozumiemy, że tak naprawdę nigdy się nie znaliśmy. Nie rozumiałem, czego ona chce, bo to nie moja natura. Nigdy mi o tym nie powiedziała, chciała, żebym sam się domyślił.  W taki sposób pokazujemy ludziom, że problemem rodziny jest to, że jesteśmy egoistami: każdy siedzi i czeka, aż druga osoba go zadowoli, nawet o tym nie rozmawiając. Więc dąsa się cały czas, czekając, aż partner w końcu go zrozumie.

Ta droga jest całkowicie błędna. Nie zaczynajmy od skracania dystansu między sobą według listy żądań: ja się zgodziłem – ona się zgodziła, zrobiłem coś dla niej – ona zrobiła coś dla mnie. Nawet jeśli pokażemy sobie nasze listy, to i tak ich nie wypełnimy.

Ułatwmy to: zacznijmy ustępować i podtrzymywać siebie nawzajem, stańmy się wzajemnie pomocnymi partnerami. Ja myślę o tym, co zrobiłbym dla niej, ona myśli o tym, co zrobiłaby dla mnie – zaczynamy grę zwaną ,,metodą wzajemnych ustępstw’’. Jest to gra, ale angażujemy się w nią. Każdy myśli o tym, jak dać swojemu małżonkowi to, co chciałby teraz ode mnie otrzymać.

Jeśli będziemy współdziałać w tym formacie, to zaczniemy kultywować w sobie nawyk do takiej wzajemnej komunikacji, a w konsekwencji rozwiniemy to, co nazywamy „wzajemną miłością”. To nie ta miłość, kiedy całujemy się pod gwiazdami, a miłość, powstająca na podstawie wzajemnych ustępstw. My sami ją tworzymy i wtedy pojawia się nie „on” i „ona”, ale coś wspólnego – to, co nazywa się rodziną lub parą.

Najważniejsze jest tutaj pokazanie partnerowi, że pomimo tego, że dosłownie kipię z rozdrażnienia i niezgody z nim, podejmuję wysiłek w sobie i spokojnie, jakby nic się nie stało, zwracam się do niego. Ustępstwa osiąga się poprzez wzniesienie się ponad własny egoizm. I nie ukrywam tego, żeby nauczyć drugiego, dać mu przykład. A jeśli jedno z małżonków nie może wznieść się ponad siebie, drugie musi mu pomóc.

Człowiek powinien składać się z włączonych w siebie przynajmniej dwóch obrazów. Jeden obraz to ja sam, nienawidzący w danym momencie mojej drugiej połowy. A z drugiej strony, nie patrząc na to, traktuję ją teraz dobrze, normalnie, pięknie, a ona widzi, że przezwyciężam siebie. Musimy w to grać. Nie mamy innego wyjścia, aby uratować rodzinę. Egoizm narasta. Nie teraz, ale za kilka lat ludzie i tak nie będą mogli ze sobą żyć. Powinni wejść w ten obraz, muszą go przejść, żeby w nich zostało wspomnienie o nim.

A potem dajemy im zadanie, aby do jutra jedno drugiemu nie powiedziało ani jednego złego słowa, a tylko uśmiechali się i otrzymywali przyjemność ze swojego wewnętrznego poziomu, z przeciwstawienia się samemu sobie. Ponieważ czerpią przyjemność, po pierwsze, z ograniczenia siebie, a po drugie, z faktu, że robiąc to, są zjednoczeni z innymi, co daje im dodatkową rozkosz, której wcześniej nie doświadczyli. Innymi słowy, to tutaj otrzymują duchowy składnik.

Rodzina jest jednostką, która rodzi się z wzajemnych ustępstw, a w konsekwencji rodzi więź zwaną miłością. Powstaje tylko wtedy, gdy rozumiemy, w jaki sposób powinniśmy się uzupełniać i staramy się to robić. Co to znaczy „kochać bliźniego swego jak siebie samego”? Ja biorę jej pragnienia i staram się je napełnić. Ona bierze moje pragnienia i stara się napełnić mnie.

Ale nie mówimy im o tym, po prostu prowadzimy ich do wzajemnych ustępstw – do kabalistycznych działań w rodzinie. I stopniowo nasza przeszła natura odchodzi gdzieś w głąb, a na nią nakłada się nowy wzajemny stosunek jeden do drugiego, który staje się naszym wspólnym osiągnięciem, pracą, rodzinnym bogactwem. Zatem dokładnie w tym rodzi się miłość. To się nazywa prawdziwa miłość: „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”.

Z rozmowy o rodzinie


Razem z zewnętrznymi kręgami

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Zajmując się naprawą i postępem, wpływamy w jakikolwiek sposób na nasze otoczenie zewnętrzne, naszą rodzinę i kolegów?

Odpowiedź: Oczywiście, że wpływamy. Wpływając na zewnętrzne kręgi, przybliżamy je w ten sposób do przyspieszonej drogi rozwoju (achiszena). W żadnym wypadku nie powinniśmy ich porzucać. Z kolei te kręgi wspierają nas, bez nich nie możemy czynić postępów w kierunku Stwórcy. Dlatego ta praca musi być nieprzerwana i ściśle ukierunkowana.

Z lekcji według Przedmowy do księgi „Panim meirot u masbirot”, 17.12.2023


Przybliżyć wszystkich do Stwórcy

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Bardzo często pojawia się we mnie uczucie litości w stosunku do narodów świata, jak do małych dzieci, dlatego, że Stwórca nie przybliżył ich do Siebie. Co powinienem zrobić z tym uczuciem?

Odpowiedź: Naszym zadaniem jest przybliżanie ludzi do Stwórcy. Kiedy będziemy pewni, że prawidłowo wszystko rozumiemy i jesteśmy już na minimalnym duchowym stopniu, wówczas będziemy mogli zwrócić się do ludzi na świecie i spróbować podciągnąć ich w górę.

Z lekcji według artykułu z księgi „Szamati”, 05.12.2023