Artykuły z kategorii Kabała i inne nauki

Kabała jest psychologią nowej ery

каббалист Михаэль Лайтман Psychologia materialistyczna, która rozwinęła się w ciągu ostatnich 100-150 lat, przedstawia badanie egoizmu człowieka – jak indywidualny egoizm wchodzi w interakcje z innymi, jakie ma powiązania, myśli, gusty, jak się rozwija i zaspokaja. Założyciel psychologii, Zygmunt Freud, rozwinął ten system praktycznie, ale obecnie już nie działa, dlatego że system stał się integralny.

System wymaga, abyśmy wyszli poza siebie, abyśmy nie patrzyli na otaczające nas społeczeństwo w celu przyciągnięcia do siebie, zarobienia i napełnienia. W końcu, według Freuda, naszym podstawowym instynktem jest jedzenie i seks, „chleb i igrzyska”.

A teraz środowisko wymaga od nas czegoś innego. „Nie otrzymasz napełnienia”, mówi nam natura, „jeśli nie będziesz jednocześnie uczestniczyć w obdarzaniu, i to w taki sposób, aby być w równowadze z otoczeniem”. Tak więc psychologia Freuda już tu nie działa.

W jego miejsce wchodzi Kabała. Naucza, jak zrównoważyć siebie z otoczeniem, aby czuć się optymalnie, komfortowo. Oznacza to, że Kabała jest tą samą psychologią, ale psychologią nowych czasów, psychologią zjednoczenia ludzkości w jedną integralną całość.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Pan powtarza jedno i to samo!”


Przyczyna kryzysów i konfliktów

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Różne nauki, takie jak na przykład fizyka, geografia, mają swoje własne kanony. A Kabała, choć wiele wyjaśnia, działa w szczególności z wewnętrznymi stanami człowieka.

Odpowiedź: Oczywiście, Kabała wyjaśnia wewnętrzny świat człowieka, w którym nie ma punktu oparcia dla ciebie, jak w fizyce i innych naukach naturalnych. Nauki przyrodnicze są tym, co studiujesz poza sobą, a tutaj jest nauka, która studiuje ciebie, a ty tego wszystkiego w sobie nie znajdujesz.

Kabała mówi o twoim wewnętrznym postrzeganiu, wewnętrznym świecie, wewnętrznych właściwościach – sfirotach, parcufim, światach i tak dalej, a w tobie ich jeszcze nie ma. Nie odkrywasz ich, dlatego jest ci źle. Nie rozumiesz, o czym mówi Kabała. Czy to istnieje? Czy tego nie ma? Nie rozumiesz, co i jak.

Wszystko to musi zostać odkryte w tobie, a wtedy zobaczysz, że cały świat jest w tobie. Twój światopogląd całkowicie się zmieni. Zobaczysz, że na zewnątrz nie ma nic: ani twojego ciała, ani tego świata. Jest tylko jeden punkt świadomości, który wyobraża sobie to wszystko.

Pytanie: Czym jest ta ochrona w człowieku, kiedy wydaje się że to rozumie, ale jednocześnie ma barierę, która natychmiast wszystko wymazuje?

Odpowiedź: Chodzi o to, że tworzysz ten obraz czysto spekulacyjnie, bo jeszcze się w tobie nie zamanifestował, nie żyje.

Komentarz: Ale jednocześnie czuję, że to jest ważne, ma to na mnie wpływ.

Odpowiedź: Dlatego widzisz, że to faktycznie przybliża do rzeczywistości, do prawdy, do zdrowego poglądu na świat. Jeśli posłuchać tego, co mówiliśmy dwadzieścia lat temu i tego, co mówimy dzisiaj, to będzie to samo. Jeśli posłuchać tego, co naukowcy mówili dwadzieścia lat temu i co mówią dzisiaj, można zobaczyć, jak bardzo zbliżyli się do nas na przestrzeni lat.

Dzisiaj naprawdę istnieje taka możliwość, aby wszyscy zjednoczyli się w jedną zorganizowaną społeczność, która może stanowić pewne wyzwanie dla rządów, dla wszelkich organizacji społecznych. Obecne społeczeństwo nie odpowiada globalnemu, integralnemu schematowi natury, i dlatego dochodzimy do kryzysów i wojen. Trzydzieści lat temu nie mogłem sobie wyobrazić, jak ludzie nagle zaczną otrzymywać uderzenia z powodu ich niezgodności z globalnym systemem.

Stwórca – ogólny integralny system natury – musi teraz zacząć się manifestować w stosunku do nas. Pragnie się odkryć, przybliża się do nas, a my jesteśmy Jego przeciwieństwem. To tutaj powstaje konflikt, tutaj pojawia się kryzys.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Gdzie są dowody?!”


Co było pierwsze, nauka czy Kabała?

Nauka wywodzi się z Kabały, która została odkryta przez Adama ponad 5700 lat temu. Po Adamie pojawili się kabaliści i było to 20 pokoleń przed Abrahamem, tj. przed czasami starożytnego Babilonu, a następnie po Abrahamie pojawili się inni.

Kabała dała nam system, a z niej wyłoniła się filozofia. Istnieje kilka źródeł, dokumentów i pism starożytnych filozofów, a także filozofów i naukowców średniowiecza, począwszy od Platona i Arystotelesa, a skończywszy na Newtonie, Reuchlinie, Leibnizu i innych, którzy opisali, jak wcześni filozofowie studiowali z kabalistami, od których czerpali swoją wiedzę. Rozwinęli tą znajomość rzeczy, i stworzyli z niej fundamenty wszelkich nauk.

W tamtych czasach człowiek miał pragnienie poznania ogólnej natury, która znajdowała się poza naszą percepcją. Innymi słowy, mieliśmy bliższy związek z otaczającym nas światem i byliśmy zainteresowani poznaniem sensu naszego życia.

Dziś może się nam to wydawać nieprawdopodobne, że onegdaj zadawaliśmy tak głębokie pytania, ponieważ teraz jesteśmy oddzieleni od natury i nie dostrzegamy związku między jednym a drugim.

Niestety, ludzkość ewoluowała w swoich egoistycznych pragnieniach, poprzez pragnienie pieniędzy, honoru i kontroli, i rozwinęliśmy znacznie bardziej pragmatyczne i technologiczne podejście do nauki. Dziś jednak, po eonach takiego rozwoju, osiągnęliśmy pozycję podobną do tych dawnych badaczy naszego świata, powracamy do tego samego pytania o sens naszego życia.

Na podstawie KabTV „I Got a Call. What Is Science?” z kabalistą dr Michaelem Laitmanem z 6 marca 2011 roku. Napisane/wydane przez uczniów kabalisty Dr Michaela Laitmana.

Źródło: https://www.michaellaitman.com/jewish/what-came-first-science-or-kabbalah/


Czy genetyka uczyni nas duchowymi?

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Zapytał nas Władymir, naukowiec: „Szanowny Michaelu Laitmanie, mam pytanie dotyczące problemu genetycznej modyfikacji ludzi.

Mówi Pan, że człowiek przez całe życie musi przechodzić przez najbardziej złożone, swoje zmiany duchowe. Nagle wkracza genetyka z twierdzeniem: „Przeprowadzimy korektę genomu, i od razu urodzi się człowiek z duchowymi właściwościami. Jednocześnie takim skokiem naprawimy całą ludzkość i przyniesiemy wszystkim dobro. Czy nie o tym marzą kabaliści?”

Odpowiedź: Kabaliści marzą o tym, żeby człowiek zmienił się. Ale zmieni się w wyniku pracy nad sobą, a nie nad swoimi genami.

Pytanie: Czyli musi ciężko pracować nad sobą?

Odpowiedź: Człowiek musi samodzielnie zagłębić się w te zmiany zgodnie z formułą „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. A wtedy zobaczy, jakie zmiany w nim zachodzą i co buduje, jaki nowy stan siebie, świata, społeczeństwa i ogólnie wszechświata.

Pytanie: To znaczy że Pan nie wierzy, że genetyka poprzez zmianę genomu może przybliżyć człowieka do Stwórcy, do duchowości?

Odpowiedź: Nie.

Pytanie: Nawet nie wierzy Pan w słowo „przybliży”?

Odpowiedź: Przybliżymy się do uświadomienia sobie tego, ale naprawić nie możemy, niczego nie naprawimy. Naprawa dokona się i zależy tylko od człowieka, gdy pozwoli naturze zmienić siebie.

Pytanie: Ale w tym celu musi samemu podjąć wysiłek?

Odpowiedź: Tak.

Pytanie: I nie ma od tego ucieczki?

Odpowiedź: Nigdzie.

Pytanie: Nawet sztuczna inteligencja, wszystkie najnowsze urządzenia techniczne nie będą w stanie nam pomóc?

Odpowiedź: Nic nie pomoże!

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 20.04.2023


Naukowe zasady Kabały

каббалист Михаэль Лайтман Jeśli człowiek rozwija w sobie dodatkowy narząd zmysłu – narząd obdarzania zamiast otrzymywania i zaczyna odczuwać poza sobą, w zupełnie innym stosunku do natury, to wtedy bada ją już za pomocą obdarzania, ale postępuje według tych samych zasad, co nauki naszego świata: badanie, powtarzanie, zapisywanie, odtwarzanie, postrzeganie rzeczywistości.

Przekazuje to innym, którzy tak samo badają i widzą te same wyniki. Na podstawie tego, że ta rzeczywistość jest poznawana przez wielu, jest postrzegana jako istniejąca, i w taki sposób stanowi część nauki.

Trudno przekazać, jak bardzo Kabała poszerza zrozumienie tego, w jakim świecie żyjemy, jak odnosimy się do tego świata, jak go badamy. To znaczy, że zaczyna pokazywać nam, jak bardzo jesteśmy subiektywni, jak ograniczeni nawet w naszych naukach, we wszystkim.

Tego nie da się przekazać i nie jest to konieczne. Kabaliści nie chcą się tym zajmować. Nie wdają się w zagrywki z naukowcami, to bez sensu. Jeśli brakuje mi jakiegoś narządu zmysłu, to jak mogę mówić o tym, co można w nim dostrzec? Wydaje mi się to niewiarygodne, fantastyczne, kłamliwe.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Czym jest nauka?”


Kabała – źródło nauk

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Co było wcześniej: Kabała czy nauka?

Odpowiedź: Zasadniczo nauka wywodzi się z Kabały, którą Adam odkrył ponad 5700 lat temu. Po nim pojawili się kabaliści – 20 pokoleń przed Abrahamem, przed Starożytnym Babilonem, a pozostali po Abrahamie.

Kabała dała nam system. Z Kabały powstała filozofia. Jak napisali średniowieczni filozofowie niemieccy, że Arystoteles i Platon przejęli wiedzę naukową od kabalistów, rozwinęli ją i zrobili z niej filozofie, które stały się podstawami nauk. Wielu starożytnych uczonych pisało o tym, że uczyli się u kabalistów. Ponieważ w tamtym czasie człowiek starał się wyjaśnić ogólną Naturę ale nie swoimi pięcioma zwierzęcymi zmysłami.

Dzisiaj brzmi to fantastycznie, że na początku człowieka przyciągało poznanie sensu swojego życia, bardzo blisko był natury, interesował się tym. A potem ludzie popadli w egoistyczny rozwój, w różnego rodzaju technologie i trzymali się tego aż do naszych czasów. Ale teraz znowu wracamy do tej samej pozycji, do tych samych pierwszych odkrywców naszego świata.

Badanie naszego świata jest jak najbardziej podstawowe, wyjaśniające, po co żyjemy, czym jest świat materialny, w czym istniejemy.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Czym jest nauka?”


Nauczyć się planu Natury

каббалист Михаэль Лайтман Natura ma swój własny plan rozwoju. Czy do dzisiaj rozwijaliśmy się zgodnie z naszymi planami? Wszystkie plany, które tworzymy, rozpadają się. A jakie plany ma natura? Poznajmy je więc, zrozumiemy, zobaczmy. Zawsze warto wiedzieć przynajmniej to, w czym istniejemy.

Nie możemy nic zrobić z otaczającą nas naturą – jesteśmy jej częścią. Nawet kiedy myślimy, że czegoś pragniemy, to też jest ta sama natura. Nie możemy z niej wyjść, nie można wydostać się z siebie. Bez względu na to, jak bardzo się staram, wciąż jestem wewnątrz swojej natury.

Czym więc jest ten wewnętrzny program, zgodnie z którym cały czas się zmieniam? Muszę go zrozumieć, inaczej ten program popycha mnie nie wiadomo gdzie. A jeśli go poznam, to całkiem możliwe, że zgodnie z nim będę się rozwijał komfortowo, dobrze, dobrą drogą. Będzie dobrze dla mnie, i wszystkim będzie dobrze. Wystarczy już że ludzkość jest taka nierozgarnięta.

O tym mówi nauka Kabały. Dlatego teraz odkrywa się nam i wzywa przede wszystkim do studiowania natury, ale nie jak ją sobie podporządkować, ale jak się jej podporządkować.

Nie ma w tym nic trudnego. W naturze istnieją tylko dwie siły – siła otrzymywania i siła obdarzania. Siła obdarzania – to wyższa siła, która nas stworzyła i ożywia wszystko. A siła otrzymywania – to siła wszystkich stworzeń a największą ma człowiek. Ale człowiek używa jej absolutnie nierozsądnie, wykorzystując całą naturę i wszystkich wokół siebie na swoją szkodę.

Oznacza to, że musimy nauczyć się od natury, jak optymalnie wykorzystywać obie siły, dane nam do naszej dyspozycji. Jeśli zobaczymy, jak natura to robi, to będzie nam dobrze. Nazywajcie naturę Stwórcą, nazywajcie ją przyrodą, to nie ma znaczenia. To znaczy, że Kabała jest najbardziej naturalną, integralną, globalną nauką o naturze.

Komentarz: Jest jednak skomplikowanie opisana. Nie każdy człowiek może ją zrozumieć.

Odpowiedź: Nie sądzę, aby fizyka i inne nauki opisywały wszystko znacznie prościej. Wręcz przeciwnie, Kabała jest nauką prostą, ponieważ opisuje wszystko w uczuciach, które każdy może zrozumieć. Kiedy zaczynasz wykorzystywać to, co mówi Kabała, wtedy na sobie przechodzisz te działania. Stają się najbliższe tobie, najbardziej realne, najbardziej odczuwalne, są po prostu w tobie.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Iluzja świata”


Zdrowy egoizm

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Powiedział Pan, że nie można dać pełnego rozkładu całego systemu ludziom z zewnątrz, którzy nie studiują Kabały, ponieważ jest to sprzeczne z zamysłem stworzenia.

Odpowiedź: Dlatego że nic nie zrozumieją! Jak będą w stanie postrzegać swoimi obecnymi właściwościami to, co im wytłumaczę?! Czysto teoretycznie nie bardzo się z tym zgodzą? A co dalej? To zniszczy ich egoizm, zniszczy wszystko, co wiedzą, wszystko, co zrobili.

Einstein nagle okaże się w ich oczach małym chłopcem, podobnie jak wszyscy inni naukowcy reprezentujący różne nauki, które wydadzą się zupełnie powierzchowne, płytkie. I co dalej?

Po co poniżać ludzi?! Szanuję ich za poważny wkład, za ich dążenie. Realizują swój zdrowy egoizm, starają się poznać, zrozumieć jak najwięcej. Jest to mimo wszystko rozwój dróg do Stwórcy. Nauka coraz częściej zapowiada istnienie wyższej siły.

Dlatego nie chcę w żaden sposób ingerować. A jeśli dowiedzą się o Kabale, nie będą mogli nic zrobić! Natychmiast o niej zapomną! Automatycznie zadziała system egoistycznej samoobrony i to wszystko: „Wróciłem do swojej naukowej niszy, nie chcę nic wiedzieć!”

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kabała, nauka, klasa średnia”


Stopniowe wejście w naukę Kabały

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: W związku z rosnącą popularnością Kabały i rozwojem organizacji Bnei Baruch istnieje wiele poglądów na temat jej klasyfikacji. Niektórzy uważają ją za sektę. Na przykład uważa się, że oferowany jest w niej dokładny przepis na sukces i szczęście. Dokładnie dla ciebie.

Odpowiedź: W Kabale nie ma nic osobistego – imiennie dla ciebie. Może być tylko dla wszystkich, dlatego że wszechświat jest wspólny, integralny i szczęście nie może być tylko dla jednostki.

Komentarz: Zgodnie z klasyfikacją sekt pierwsze spotkanie, odkrywa ludziom zupełnie nowe spojrzenie na sprawy.

Odpowiedź: Nie, w Kabale tak nie jest. Zaczynając studiowanie, po prostu zaczynasz rozumieć, że masz do czynienia z czymś radykalnie nowym. Ale z czym dokładnie, tego nie rozumiesz. Potrzeba dużo czasu, aby człowiek mógł się w to zagłębić. Najpierw musi przygotować swoje zmysły, rozszerzyć je. Musi zacząć pracować na obdarzanie, a potem w tej właściwości, którą nabędzie, zacznie odczuwać wyższy świat, o którym mówimy.

Wyższy świat – to świat, odczuwany w naszych altruistycznych pragnieniach. Dopóki ich nie mam, niczego nie odkrywam. Czuję tylko, że to naprawdę coś szczególnego: wielkiego, głębokiego, starożytnego. Ale to wrażenie jest bardzo ogólne, może być też błędne – wszystko jest indywidualne.

Komentarz: Kiedy człowiek odczuwa coś niezwykłego w Kabale – powiedzmy, sprawdza pewne rzeczy w swoim życiu…

Odpowiedź: Nie, to nie jest duchowe, ale różnorodne psychologiczne wrażenia, które człowiek często ma, przy spotkaniu czegoś nowego – strasznego, pięknego, nieważne jakiego. To nie jest Kabała.

Jak człowiek, który dopiero zaczyna studiować, może przy pierwszym wrażeniu poczuć i zrozumieć, czym jest Kabała?! To zupełnie nie jest z naszego świata. Dlatego najpierw musi dostrzec, że jest w niej osadzona ogromna starożytna mądrość. Być może, pierwszy raz czegoś nie zrozumie, ale po prostu poczuje, że to nie jest mistycyzm, nie wróżbiarstwo, czyli zdecydowanie nie to, co gdzieś przeczytał.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Kabała o sektach”


Kabała i fizyka – poza drugą stroną kwantowego skoku

каббалист Михаэль Лайтман Poza naszymi właściwościami nie ma niczego. Jest to niezrozumiałe dla nas, ale bardzo bliskie fizyce kwantowej, wszystkim najnowszym teoriom fizycznym. Oczywiście fizycy mają swoje „zakręty”, ale i tak są mądrymi ludźmi – bez żadnej Kabały dochodzą do takich wniosków.

W rzeczywistości próbują poprzez materię zasugerować, że nic nie istnieje. Generalnie tak istotnie mówią, że istnieje tylko jakaś energia, jakieś fale, i nie mogą nic o nich powiedzieć, ponieważ wszystko to przejawia się w odniesieniu do obserwatora i jest pogrupowane według zależności swoich właściwości.

Te dwie nauki, Kabała i fizyka, są sobie bliskie, tylko nie mogą się zjednoczyć – w tym celu muszą zmienić swoje właściwości. Fizycy sięgają po to swoimi mózgami. I choć rozwijają pewną wrażliwość, to jest ona minimalna, na zwierzęcym poziomie. A następny poziom to ten, który bada naukowiec-kabalista, a nie naukowiec-fizyk. To zupełnie coś innego, po drugiej stronie skoku kwantowego, tam gdzie jest światło, a nie cząsteczki.

Fizycy dochodzą do tego poprzez umysł. Ale na tym się zatrzymują, nie mogą iść dalej i mówią, że fizyka utknęła w martwym punkcie, jest w kryzysie.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Nic nie istnieje!”