Artykuły z kategorii Integralna metoda

Surowe lekcje Stwórcy

Pytanie: Ludzie, którzy biorą udział w integralnej metodologii, stoją w obliczu dość skomplikowanych stanów, które uderzają w ich ego. Jeżeli te stany są konieczne, to dlaczego właśnie w takiej postaci?

Odpowiedź: Ponieważ jeżeli nie będziesz odczuwać wstrząsów, nie wyjdziesz z egoizmu, nie będziesz w stanie uciec przed faraonem. To właśnie oznacza że „faraon przybliża synów Izraela do wyjścia z Egiptu“. Czują oni ciosy egoizmu i rozumieją, że nie mogą w nim pozostać, ani z niego wyjść i dlatego znajdują się w takiej niemocy: „Co czynić?!”. Potem przychodzi kolejne uderzenie i jeszcze jedno, aż wreszcie staje się jasne: „Jest mi potrzebny Stwórca. Tylko On może mnie wyciągnąć”.

Wówczas kontakt ze Stwórcą stanie się w nich wyczuwalny i przechodzą do kolejnego etapu, co pozwala im zrozumieć, że integralna edukacja jest potrzebna przede wszystkim dla nich, a nie po to, by nauczać innych.

Kiedy otrzymuję uderzenia, gdy po prostu trzęsie mnie od wewnątrz i nie wiem co robić, to może mi pomóc tylko grupa. Jeśli grupa daje mi ciepło, wtedy nie lękam się żadnych ciosów. I natychmiast zaczynam rozumieć, że połączenie z grupą jest konieczne, jest mi potrzebna wzajemna gwarancja, jest mi potrzebny Stwórca – odkrywam to wszystko automatycznie.

Wystarczy – „Oj” – maleńkie ukłucie i już wszystko rozumiesz. Ale tylko pod warunkiem, że są wokół ciebie przyjaciele w tym także kobiety. Mężczyźni zaczynają rozumieć, że przede wszystkim jest im potrzebne kobiece wsparcie, że kobiety zapewniają im stabilizację.

Z wirtualnej lekcji, 07.04.2013 


Powrót do beztroskiego dzieciństwa

Pytanie: Nasze warsztaty poświęcone tematowi integralnego współdziałania to dosyć ciężka wewnętrzna praca. Ludzie wkładają w to wiele wysiłku, zwłaszcza kiedy mają zamiar nabyć umiejętności integralnej komunikacji. Czego powinniśmy oczekiwać? Jak powinniśmy się przygotować?

Odpowiedź: Przed warsztatem powinniśmy prawidłowo się nastroić: „Rozluźnij się! Spójrz na wszystkich z uśmiechem. Najpierw będzie to trochę sztuczne, ale potem spróbuj po prostu szczerze uśmiechać się w naturalny sposób. Postaraj się zajrzeć w serca twoich rozmówców. Zechciej ich polubić. Zbliż się do nich“.

W taki sposób powoli dostrajamy się przed warsztatami, ponieważ chcemy znaleźć w sobie dodatkowe pozytywne właściwości, które są gdzieś głęboko ukryte, ale natura obnaża w nas tylko te negatywne, które chcemy zrównoważyć. Dlatego powinniśmy zacząć od takich przygotowań: Podajcie sobie ręce w kręgu, jak to robią dzieci i zaśpiewajcie razem piosenkę. To relaksuje i łączy ludzi. Wyobraźcie sobie, że w kręgu siedzą dorośli mężczyźni i kobiety i śpiewają dziecięcą piosenkę!

Człowiek musi pozbyć się swoich trosk, uwolnić się od tego co zajmuje go w prywatnym życiu: w pracy i w domu. Przecież każdy z przyjemnością wraca w beztroskie dzieciństwo, które prawie zawsze ciepło wspominamy. Dlatego ludzie powinni usiąść razem, rozluźnić się, zagrać w jakąś krótką grę, aby pragnienie połączenia od samego początku wynikało z sympatii.

Ponadto, można po prostu powiedzieć sobie wzajemnie coś miłego i tak rozpocząć warsztat.

Z rozmowy na temat  integralnej edukacji i wychowania, 02.04.2013


Pomóc Europie w zjednoczeniu

Europejski Kongres. Lekcja 3

Pytanie: Co możemy zrobić, aby realnie pomóc grupom europejskim w zjednoczeniu?

Odpowiedź: Aby pomoc w zjednoczeniu europejskich grup, powinniśmy być z nimi: łączyć się z nimi, wywierać nacisk, pomagać im, brać udział w ich zjednoczeniu. Nie tylko patrzeć na mnie i pytać: „Co się tam w Europie dzieje” – ale aktywnie w tym uczestniczyć. Powinniśmy wiedzieć wszystko o rozwoju i aktualnej sytuacji w europejskich grupach, powinniśmy żyć z nimi.

Na bazie grupy europejskiej, nie tylko podczas kongresu europejskiego, tworzymy ogólnoświatową grupę. Powinniśmy czuć, że wszyscy jesteśmy jednym ciałem. W przeciwnym wypadku nie będziemy mogli poruszać się do przodu, ponieważ znowu się rozproszymy i ponownie będziemy musieli się zbierać, i tak będzie to trwać przez wiele lat. Nie mamy po prostu na to czasu. Powinniśmy się zjednoczyć i współpracować ze sobą, aby tak jak na tym kongresie, widzieć się i czuć.

Potrzebujemy jednego wspólnego centrum rozpowszechniania integralnej edukacji i jednolitego zarządzania wszystkimi europejskimi grupami. Natomiast centrum wszystkich światowych grup znajduje się u nas. Następnie zaczniemy jednoczyć wszystkich w jedno jednolite ciało.

Z 3 lekcji Europejskiego kongresu, 22.03.2013


Podstawa szczęścia

каббалист Михаэль ЛайтманKongres w Wilnie. Lekcja 4

Pytanie: Wszyscy dążymy do jedności, ale zgodnie z prawem natury, dla kobiety jednoczenie się jest czymś niezwykłym. Kiedy cały organizm, cała światowa grupa osiągnie jedność, czy kobiety będą stanowiły odrębną część, nie tworzyć jednej całości?

Odpowiedź: Gdy mężczyźni połączą się miedzy sobą, to dzięki temu kobiety też się połączą. Tak się dzieje w duchowym systemie.

Kobieta w tym systemie jest nośnikiem pragnienia – Chissaronu, a mężczyzna łączy to pragnienie z pragnieniem innych. Tak więc kobieta to Malchut – podstawa natury. Zawsze bierzemy przykład z natury i staramy się upodobnić do niej. Podstawa szczęścia i sukcesu w naszym życiu leży tylko w podobieństwie do natury.

Integralna metoda oparta jest na badaniu natury i wyjaśnianiu ludziom jej praw. Ludzie często nie rozumieją tych praw, ponieważ znajdują się jeszcze na niskim poziomie rozwoju. Przed 15-20 laty jeszcze nikt nie wierzył w to co mówiliśmy, teraz ludzie potrafią już zrozumieć pewne fakty i zaczynają się z tym zgadzać. Zaczynają rozumieć, że mamy rację.

Ludziom nie można mówić przedwcześnie, co się z nimi dzieje. Oni muszą do tego dojrzeć.

Wszystko odbywa się wyłącznie w zgodzie z prawami natury. Jest ona naszym prawodawcą. Jeżeli zwrócimy się do biologów, psychologów czy innych badaczy natury, to potwierdzą oni, że nasza metoda rzeczywiście opiera się na prawach natury.

Z 4 lekcji kongresu w Wilnie, 24.03.2012


Rozpowszechnianie – eliksiru życia

Kongres Europejski. Lekcja 2

Pytanie: Chcę zadać pytanie na temat sytuacji, która może powstać w grupie, a dotyczy integralnej edukacji: Załóżmy, że istnieje grupa składająca się z pięciu osób, które wspólnie opracowały statuty grupy i próbują je przestrzegać, (odgrywanie miłości itd). I jestem ja: solidny, wykształcony, inteligentny człowiek, który ukończył kursy integralnej edukacji, a zatem może nauczać. Nie mam czasu, aby inwestować w grupę. Chcę aktywnie rozpowszechniać! Ale grupa mnie w tym nie wspiera i hamuje mnie. Jak należy odnieść się do takiej sytuacji?

Odpowiedź: Problem jest w tym, że zanim rozpoczął się światowy kryzys w jego obecnej formie, nie wspominałem ani słowem o integralnej edukacji. Baal Ha-Sulam pisze o tym bardzo dużo i poważnie. Podkreślał on, że Stwórca nie może się ujawnić, zanim świat nie zacznie dążyć do tego, tzn. część ludzkości z punktem w sercu, jak również ta część bez punktu w sercu. Dlatego wszystko zależy od rozpowszechniania.

Widziałem, jak na początku moi uczniowie również nie byli zainteresowani tą ideą. Ale wywarłem na nich nacisk i w końcu zrozumieli, że po pierwsze nie mają innego wyjścia, a po drugie, że tak rzeczywiście jest. Co ja bym zrobił na twoim miejscu? Istnieje wiele grup na świecie, które częściowo rozumieją, że rozpowszechnianie jest konieczne. Ale są też takie, które tego nie rozumieją. W każdej grupie są tacy i tacy. Tak czy inaczej musimy żyć ze sobą w pokoju. Ci, którzy są świadomi ważności rozprzestrzeniania, powinni rozpowszechniać, a Ci, którzy nie są jeszcze tak daleko, muszą poczekać, aż to zrozumieją.

Zobaczą oni, że wszystkie grupy się tym zajmują i w końcu nie tylko poczują zainteresowanie, ale również niezbędną konieczność rozpowszechniania.

Sprawa wygląda tak, że jeżeli będziecie pracować z ogółem społeczeństwa, to objawi się ogromna energia, pojawi się sens życia! Jest to podobne do tego, jak stajemy się rodzicami: kiedy pojawiają się dzieci, to nasze życie nabiera nowego sensu i innych motywacji. Przestajesz już żyć tylko dla siebie, ale również dla nich. Dlatego grupa zajmująca się zewnętrznym rozpowszechnianiem jest zawsze bardziej witalna.

Podsumowując – rozpowszechnianie jest ważne przede wszystkim dla samej grupy i jej rozwoju. Miejmy nadzieję, że stopniowo wszyscy to zrozumieją.

Z 2 lekcji Europejskiego kongresu, 22.03.2013


Koło się zamyka

Europejski Kongres, Lekcja 6

Co udało się nam osiągnąć na europejskim kongresie? Przede wszystkim pewnego rodzaju wzajemne zrozumienie. Zebraliśmy się tutaj jako jednolita europejska grupa. Niezależnie od tego, że dzielą nas rożne języki i mentalności. Jest to Babilon, który 3800 lat temu rozpadł się na części.

Dziś przedstawiamy sobą ten sam Babilon i znowu zbieramy się razem, ale nie po to, aby kontynuować babilońskie cierpienia, lecz żeby się połączyć zgodnie z metodą, która już w tamtych czasach była ujawniona dla świata. Zupełnie tak samo jakbyśmy zatoczyli koło, powracając z powrotem w ten sam stan. Nie ma znaczenia, że dzisiaj zamiast 3 mln ludzi jest 7 miliardów. Jedna dusza coraz bardziej i bardziej dzieliła się na części, aby ułatwić każdemu naprawę swojej własnej małej cząsteczki, ale zasadniczo reprezentujemy tą część Babilonu, która jest gotowa przyjąć naprawę. Nasze światowe kli – jest dokładnie tym “creme de la crème”, które wznosi się do góry. Musimy się zebrać, połączyć i wtedy będzie możliwa realizacja naprawy całego świata.

Myślę, że udało nam się tutaj osiągnąć takie wzajemne zrozumienie a teraz jawi się przed nami poważna praca, to znaczy realizacja naszego przeznaczenia. Zobaczycie jak będą o każdego z was zabiegać i jak każdy z was będzie potrzebny. Każdy może stać się nauczycielem czy wychowawcą. Ludzie będą się was chwytać jak tonący brzytwy, ponieważ nie rozumieją w jakim stanie się znajdują i z pewnością nie będą rozumieć metody naprawy, którą nagle ujawnią: „Jak trzeba się łączyć?”, „Jak należy siedzieć w kręgu?” ,”O czym mówić?”, „Jak współpracować ze sobą?”, „W jaki sposób się kontaktować?”, itd. Mam tu na myśli takie subtelności, które czujemy w naszym wnętrzu, ponieważ tym żyjemy.

Jednakże opowiedzieć komuś o tym w formie nauki czy metody jest bardzo trudno. Dla każdego jest jasne, że to, co człowiek czuje w sobie, to jedno, ale kiedy zaczyna przekazywać to komuś innemu, a ten nie rozumiejąc i nie czując tematu powtarza to w czysto mechaniczny sposób – wtedy jest to coś zupełnie innego.

Dlatego na każdego z was będzie ogromne zapotrzebowanie. Zacznijcie studiować wirtualnie metody integralnej edukacji a zobaczycie, jak ludzie będą się do Was garnąć. Każdy z was będzie wart złota. Stwórca zwróci się do nas tylko wtedy, gdy będziemy mieli przepłw do świata zewnętrznego. Wspomina się o tym we wszystkich kabalistycznych książkach. Tak jest tworzona natura – całkowite otwarcie systemu rozpowszechniania. I jeśli zostanie poprzez nas otwarty kanał do świata zewnętrznego, wtedy przejdzie na niego wyższe Światło, które nie będzie słabnąć, tylko krążyć i ujawniać się.

Jeśli będziemy przedstawiać sobą nie zatyczkę lecz otwarty kanał, to Światło będzie przechodzić przez nas.

Z 6 lekcji Europejskiego kongresu, 22.03.2013


Czym nas „karmią“?

Pytanie: Dlaczego kabaliści nie napisali podręcznika uczącego życia, tak żeby każdy człowiek mógł z niego korzystać?

Odpowiedź: Jeżeli w takiej książce byłoby napisane jak zdobyć majątek czy jak coś wygrać, wtedy ludzie by ją czytali, Lecz w niej byłoby napisane o wyrzekaniu się, o obdarzaniu. Więc komu chciałbyś ją dać?

Gdybym miał coś, czym mógłbym zainteresować zwykłych ludzi, to uczyniłbym to już dawno temu.

Wtedy wszystkie czołowe stacje telewizyjne zapraszałyby mnie na wywiady: „On posiada receptę na uniwersalną, niekończącą się przyjemność!“. Natomiast tutaj niestety istnieje psychologiczna bariera: musimy wznieść się ponad naszą naturą i wejść na wyższy poziom istnienia, i wtedy otrzymamy przyjemność.

Jak mogę wznieść się ponad „szpony” śmierci? Ludzie wierzą, że mogą osiągnąć przyszły świat, to znaczy świat duchowy, po śmierci ciała.

Nie wiem, w czym im przeszkadza ciało, ale tak to widzą: ciało zostaje pogrzebane w ziemi a dusza wznosi się „w górę”.

Jak można wyobrazić sobie stan, w którym uśmiercam swoje ego? Jest powiedziane: „Kto chce żyć – niech uśmierci siebie“, dopiero wtedy można naprawdę żyć. Jak można tego dokonać? W jaki sposób wytłumaczyć to ludziom?

Tutaj oferujemy lekarstwo na tą chorobę. Najpierw uświadamiamy ludziom ich chorobę, co oznacza, że działamy podobnie jak Stwórca, który objawia kryzys ludzkości. Dziś każdy odczuwa jakieś problemy, więc jaka jest diagnoza? Jesteśmy chorzy na egoizm, ale to uświadomienie nie wystarczy, teraz musi przyjść specjalista, aby porozmawiać z pacjentem, żeby ten zechciał go wysłuchać, bo jeśli ludzie nie słuchają, to choroba będzie rozwijać się dalej, aż ból wyostrzy ich słuch.

W końcu ludzkość musi usłyszeć co jest ważne, że cały problem polega na nieprawidłowych relacjach między ludźmi. Oni nie wiedzą, jak poprawnie żyć w zintegrowany świecie, jak wychowywać dzieci i budować właściwe relacje. Muszą uświadomić sobie, że całym problemem jest nasze ego. Później będziemy w stanie prowadzić dalsze rozmowy i wyjaśniać za pomocą integralnego wychowania, w jaki sposób ludzie powinni się łączyć. Wówczas zaczną w końcu rozumieć, co się dzieje.

Uświadomią sobie wreszcie, dlaczego zachowują się jak szaleni, że pracują po 14 godzin dziennie, więc nie mają czasu by pomyśleć o czymkolwiek innym.

Dzieci celowo wychowywane są w szkole w ten sposób. Stacje telewizyjne emitują seriale o morderstwach i przemocy – a wszystko służy do tego, aby przekształcić człowieka w zero, zrobić z niego ” zwierzę”, by nie wiedział, jak znaleźć rozwiązanie dla swojego życia.

Pytanie: Dlaczego kabaliści nie rozpoczną kampanii przeciwko egoizmu, podobnie jak np kampanie antynikotynowe? Dlaczego nie napiszą książki o tym, jak można zapobiec “egoistycznej gorączce”.

Odpowiedź: Kabaliści nie posiadają takiego autorytetu jak lekarze; Baal Ha-Sulam próbował już wcześniej ostrzec ludzi, ale nikt go nie słuchał. Natomiast w kwestii „skutecznych kampanii” – one też mają egoistyczny motyw. Być może producenci papierosów tracą, ale inne grupy czerpią z tego zyski, na przykład producenci żywności, którzy wytwarzają niezdrową żywność.

Korzystają oni z tego, że ludzie nie palą i nie umierają wcześniej na raka, dlatego kupują ich produkty przez wiele następnych lat. Produkty te czynią ludzi chorymi i dzięki temu firmy farmaceutyczne stają się coraz bogatsze. Najważniejsze jest, aby trzymać ludzi jak zwierzęta w klatce, w nowoczesnym systemie, który nie pozwala im zbyt wiele zastanawiać się nad ważnymi sprawami.

To wszystko sprowadza się do czyichś zysków, które pochodzą z żerowania na społeczeństwie konsumpcyjnym. I mogłoby to trwać wiecznie, gdyby nie istniał plan natury. Pozostalibyśmy niewolnikami, używając bezkrytycznie wszystkiego tego, czym “karmią” nas supermarkety i media.

Ale Stwórca ma inne plany, tak więc zbliżamy się do upadku obecnego kapitalistycznego rozwoju.

Z lekcji do artykułu “Pokój”, 15.02.2013


Tajemnica sukcesu

Pytanie: Jakie są rezultaty warsztatów dotyczących integralnej edukacji?

Odpowiedź: Ludzie zaczynają czuć siebie nawzajem bardziej intensywnie, zaczynają ujawniać integralny system, który faktycznie łączy ich ze sobą, ponieważ znajdujemy się w systemie łączących nas sił natury. Wcześniej panowały następujące zasady: „Kto jest szybszy, kto jest lepszy, kto jest silniejszy, kto jest mądrzejszy”, teraz jest to wzajemne połączenie, a połączenie niweluje różnice.

Dzisiaj możesz być mądry, bogaty, czy wyjątkowy w jakiejś dziedzinie, ale pomimo to nie odnosić sukcesów w życiu, ponieważ sukces czyli spełnienie, poczucie szczęścia, czyli odczucie rezultatu czegoś, wynika z właściwej relacji miedzy ludźmi. Do tego właśnie powinniśmy doprowadzić ludzi.

Wówczas ludzie zaczną czuć, jak bardzo połączenie, życzliwość, poczucie wspólnego losu, wspólnych projektów, daje im to napełnienie, dla którego starają się być w kolektywie.

Z Programu TV „Kadrowe sekrety „, 03.02.2013


Dar losu

Pytanie: W jaki sposób połączyć pracę nad zjednoczeniem z rozpowszechnianiem?

Odpowiedź: Praca nad rozpowszechnianiem łączy to w sobie. To właśnie w trakcie rozpowszechniania ludzie zbliżają się do siebie, angażują się w działalność grupy, nie opuszczają jej, łączą się ze sobą, znajdują przyjaciół, którzy są im bliscy.

Uważam, że rozpowszechnianie jest ogromnym darem, który otrzymaliśmy od losu, ponieważ w przeszłości nie można było rozpowszechniać a teraz jest to możliwe. Poza Kabałą jest jeszcze integralna edukacja i to też jest wspaniałe miejsce, gdzie możemy się połączyć.

Z wirtualnej lekcji, 03.02.2013


Jak być atrakcyjnym dla wszystkich?

Pytanie: Jaki powinien być człowiek, który zajmuje się integralną edukacją w świecie, aby być pozytywnie postrzeganym przez wszystkich?

Odpowiedź: Od człowieka, który zajmuje się integralną edukacją, musi emanować pewność, że znalazł stabilny punkt w swoim życiu, czyli to, czego brakuje dzisiaj wszystkim.

Tak naprawdę, najbardziej stabilny punkt w życiu może posiadać tylko człowiek, który znajduje się w centrum wszystkich interakcji i jest w prawidłowej integralnej komunikacji ze wszystkimi: z rodziną, ze społeczeństwem, ze środowiskiem, w biznesie, z naturą.

Społeczeństwo powinno go postrzegać jako stabilnego, zrównoważonego i przyjaznego człowieka, który nie ma żadnych problemów, nie musi ciągle bronić się, ukrywać i odgradzać się od innych.

Powinien emanować życzliwością, stabilnością, serdecznością – dlatego, że jest wewnętrznie stabilny. Jest spokojny i zrównoważony – taki jakim dzieci chcą widzieć swojego ojca. Będąc takim, będzie przyciągać do siebie ludzi, a oni zaczną zadawać sobie pytanie: „Jak osiągnąć taki sam stan, aby poczuć absolutny komfort?”

Wewnętrzna równowaga i spokój przyciąga ludzi.

Z rozmowy o integralnej edukacji, 20.01.2013