Artykuły z kategorii Dusza i ciało

Jak pokonać strach?

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: Bardzo dużo ludzi napisało do nas o strachu, że przenika nim wszystko, że jest strach o siebie, o bliskich, o dzieci, strach przed śmiercią. Ale sytuacji nie da się zmienić, jest przerażająca. Zasadnicze pytanie brzmi: jak przezwyciężyć strach? Czy jest to możliwe?

Odpowiedź: Odpuścić sobie takie sytuacje. Nie myśleć o tym, co będzie w następnej chwili. Nie możemy nic zrobić. Nic o tym nie wiemy. Dlatego lepiej dla nas jest wszystko odpuścić.

Pytanie: Ale czy generalnie jest to w zasięgu mocy człowieka?

Odpowiedź: To jest w mocy człowieka. Osiąga się to poprzez niewielki trening, ale w zasadzie jest to konieczne.

Pytanie: To znaczy, że mogę istnieć w prawdziwej dramatycznej sytuacji, która grozi śmiercią, właściwie wszystkim, tak jakby tego nie było?

Odpowiedź: Tak. Wymyślasz dramatyczną sytuację, jak to nazywasz, i też ją anulujesz. Albo tak: mówisz, że tego nie będzie, dlatego że nie może być. Już wiem, że wszystko będzie normalnie, dobrze. Albo w ogóle mnie to nie interesuje! i nie obchodzi mnie to teraz! Najlepiej – puścić wodze i nic nie robić.

Pytanie: Czyli uważa Pan, że strach wynika z tego, że człowiek kieruje sytuacją?

Odpowiedź: Chce kierować, ale nie może. Właśnie tutaj pojawia się strach.

Pytanie: A kiedy odpuszczam, to jakbym kierował, ale z drugiej strony, tak?

Odpowiedź: Oczywiście. Pomyśl o tym, oczywiście że umrzesz, oczywiście po tobie też coś będzie. Nie zamykasz tego świata na zamek i odchodzisz gdzieś tam. Nie wiadomo, jak można to sobie wyobrazić. Więc to nic strasznego. Wyobraź sobie, że to normalne, pogódź się z tym i to wszystko.

Pytanie: Zrozumiałem ogólną sytuację, że należy odpuścić. A może Pan powiedzieć jakie podjąć kroki – jak odpuścić?

Odpowiedź: Nie, każdy robi to na swój sposób. Są ludzie, którzy zaczynają myśleć: „Co stanie się ze światem po mnie? Jaką sytuację będą mieli moi bliscy, krewni? Co stanie się z moim spadkiem? Co stanie się z moim twórczym dziedzictwem?” I tak dalej.

Pytanie: Zatem takie pytanie: dlaczego człowiek dostaje strach?

Odpowiedź: Żeby coś jeszcze naprawił. Swój stosunek do życia i śmierci.

Pytanie: A ten strach musi przekształcić się? Jeśli jest dany z góry, to w co musi się zmienić?

Odpowiedź: Musi przemienić się w absolutną pokorę woli Najwyższego, Stwórcy i w to, że ma jeszcze coś zrobić w tych chwilach, a może ich być jeszcze ogromna ilość, aż naprawdę zakończy swoją ziemską drogę.

Pytanie: W zasadzie, tak czy inaczej człowiek musi coś zrobić? Co powinien zrobić?

Odpowiedź: Uspokoić się. Nic więcej. To jest właśnie to, co człowiek powinien zrobić.

Komentarz: Kiedyś powiedział Pan, że Stwórca jest w spokoju i człowiek powinien dojść do takiego samego spokoju.

Odpowiedź: Tak.

Komentarz: W takim razie niech Pan poda nam definicję spokoju.

Odpowiedź: Spokój – jest kiedy kolejna chwila nie niepokoi cię. Absolutnie nie przeszkadza! Nie to, że żyjesz w niej. Jeśli w niej żyjesz, to cię nie niepokoi, dlatego że w niej żyjesz. A po prostu nie przeszkadza. Do tego należy dojść.

Pytanie: Czy w takim razie żyję w tej chwili?

Odpowiedź: Ta chwila też nie istnieje. Nie należy myśleć, że w ogóle istniejesz.

Pytanie: Czyli jak płynę po rzece, tak dalej płynę?

Odpowiedź: I to też jest niedobry stosunek do życia. „Podnoszenie wioseł” i „spływanie” – to też niedobrze.

Komentarz: Ten punkt nie jest zbyt jasny.

Odpowiedź: Nie jest jasny dla nikogo. To jest właśnie ten punkt, w którym osiągamy absolutny spokój. Można powiedzieć inaczej tylko w taki sposób: „Polegam na zarządzaniu Stwórcy. On zarządza wszystkim, w tym również mną w każdym momencie mojego istnienia. Ogólnie całym Wszechświatem i wszystkim. Więc nie mam się czym martwić. Czy chcę wtrącać się w Jego akt naprawy, w Jego zarządzanie, w Jego panowanie nad tym wszystkim? Nie”. Jeśli nie, to siedź cicho i zajmij się swoim życiem. Tak aby nie było różnicy między tym, że teraz istniejesz, a po tym, jak zdecydujesz, w jaki sposób powinieneś istnieć.

Pytanie: To taki punkt spokoju?

Odpowiedź: Tak. To mówi o zgodzie. Świadczy o tym, że zgadzasz się ze Stwórcą. A to nie jest proste. Przecież zawsze chcemy chwycić Go za rękę, sprawdzić, co tam jest zaplanowane, i spierać się, że może trzeba zrobić trochę inaczej.

Pytanie: A to okazuje się, że nie trzeba nikogo chwytać? Proste i już?

Odpowiedź: Wystarczy odpuścić sobie.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 30.06.2022


Zdobyć nowe życie

каббалист Михаэль Лайтман Prawdziwa realizacja człowieka polega na tym, że zdobywa nowe życie, życie w obdarzaniu, w dawaniu, kiedy ujawnia, że siła, która napełnia świat – to siła miłości i obdarzania. Wielu starszych ludzi odkrywa to pod koniec swojego życia i wtedy żałuje, że nie utożsamia się z tą siłą. Dlatego należy edukować ludzi, że nowe, wieczne życie naprawdę istnieje. Wtedy nawet w młodym wieku człowiek będzie wiedział, co go czeka i jak należy wykorzystać czas. Ponieważ prawidłowa realizacja czasu polega na tym, aby wynieść siebie na poziom istnienia ponad czasem. Czas został dany tylko po to, aby wznieść się ponad niego.

Osiąga się to poprzez prawidłowe służenie społeczeństwu, kiedy zarówno człowiek jest pożyteczny dla społeczeństwa, jak i społeczeństwo jest pożyteczne dla niego, a wtedy zarówno człowiek, jak i społeczeństwo wznoszą się ponad czas. Należy zrozumieć, że czas – to odczucie w naszym ciele, a poza ciałem czas nie istnieje. Czas jest bardzo subiektywnym, wewnętrznym postrzeganiem człowieka, bo tak funkcjonuje nasz organizm, i według tempa oddychania, bicia serca, przemiany metabolizmu odmierzamy czas, czyli zgodnie z życiem naszego zwierzęcego ciała.

Jeśli odłączę się od życia swojego fizjologicznego ciała, to mogę podnieść się na inną oś czasu. To już nie czas, a ilość działań, które jestem w stanie wypełnić za każdym razem. Wówczas jest to całkowicie niezależne od czasu. Trudno to sobie wyobrazić, ale taki wymiar istnieje. Nawet według Einsteina czas jest pojęciem względnym. Można dużo mówić o czasie: kiedy się zatrzymuje, kiedy się zmienia, jak można go rozciągnąć lub skompresować. Nasz psychologiczny czas jest całkowicie zależny od zwierzęcego ciała. A jeśli chcemy wznieść się z tego ciała na następny poziom – poziom naszego ducha, naszej świadomości, to możemy odłączyć się od czasu naszego ciała.

Ciało będzie żyło dalej, a my zdobędziemy dla siebie dodatkowy system percepcji, wchłaniania i emisji, a na wejściach i wyjściach tego systemu zaczniemy odczuwać życie w kategoriach czasu, mierzonego jedynie według działań obdarzania i otrzymywania, a nie obrotów wskazówek zegara czy obrotów Ziemi i ciał niebieskich w kosmosie. Jest to zupełnie niezwiązane z moim życiem, ponieważ jestem o wiele bardziej złożony i wzniosły niż te obroty, odmierzające dla mnie czas i życie.

Z 355-tej rozmowy o nowym życiu, 22.04.2014


Życie nie kończy się w chwili śmierci

каббалист Михаэль ЛайтманWarunki i zasady życia ostatniego pokolenia wymagają, aby każdy członek społeczeństwa wiedział, jak to społeczeństwo funkcjonuje, w jakim celu istnieje i w jakiej formie powinno istnieć. Człowiek musi sobie uświadomić, że nie ma innej drogi niż ta, którą pokazuje nam natura, wpływając na nas ze wszystkich stron, a naszym obowiązkiem jest świadome podążanie w kierunku właściwego celu naszego rozwoju, unikając popełniania błędów.

A pierwszą rzeczą, której człowiek musi się nauczyć i wytłumaczyć innym, jest to, że pokój w społeczeństwie, pokój na świecie i pokój w indywidualnym państwie zależą od siebie nawzajem. Widzimy, w jakim rozbiciu znajduje się dzisiaj świat, w jakie konflikty uwikłane są kraje i jak to uderza w każdego człowieka. Przecież dopóki są jeszcze ludzie niezadowoleni z państwa, to będą dążyć do zmiany władzy w kraju.

Musimy zdać sobie sprawę, że istnieje tylko jeden sposób na naprawę świata, w przeciwnym razie zawsze będziemy konfrontować się z tymi samymi problemami i wojnami. Dlatego tak konieczne jest rozpowszechnianie nauki Kabały, która wyjaśnia strukturę świata i cel jego istnienia, mówiąc, że istnieje tylko jeden sposób na osiągnięcie tego celu – zwiększenie wzajemnego zbliżenia między wszystkimi ludźmi.

Jedynie w ten sposób możemy dojść do dobrego życia, a nie, tylko żyjąc wygodnie do końca swoich dni, a po nas choć potop, ale osiągnąć życie wieczne. Nikt nie umiera, ponieważ nie ma śmierci, jest tylko zmiana formy naszego istnienia. Raz za razem nasza forma odnawia się w wielu reinkarnacjach życia. Ludzie od zawsze marzyli o życiu wiecznym. Tylko z poczucia beznadziei człowiek stara się o tym nie myśleć, jak krótkie jest życie i jak dużo jest w nim cierpienia. Musimy zacząć się do siebie zbliżać, w przeciwnym razie świat nie ma przyszłości.

W tym sensie człowiek jest bardziej nieszczęśliwy niż zwierzę, ponieważ zwierzę nie wie, że umrze i nie robi żadnych planów na przyszłość. Człowiek natomiast wie, że śmierć jest przed nim, a mimo to nadal żyje zmierzając w jej kierunku – jest to całkowicie przerażający stan.

Jaką ulgą byłaby świadomość, że życie się nie kończy, że istnieje życie po śmierci. Nasz wszechświat jest nieskończony i wieczny. Czas pożegnać się z komunistyczną ideą, że człowiek nie ma w życiu nic poza zwierzęcym ciałem. Ciało zwierzęce oczywiście umrze, ale wszystko inne w nas – duch ludzki pozostanie. Mamy możliwość naprawienia swojej duszy, swojej wewnętrznej części, nie znikającego ludzkiego „ja” i przynależności do wieczności.

Z lekcji według artykułu „Pokój na świecie”, 07.11.2022


Pojęcie „ciało” w materialnym i duchowym

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Powiedziano, że „Stwórca nienawidzi ciała”. Dlaczego? Przecież to są Jego stworzenia.

Odpowiedź: W Kabale ludzki egoizm nazywa się ciałem. A ponieważ Stwórca jest pragnieniem absolutnie obdarzającym, pragnieniem wyższym niż nasz egoizm, to zupełnie nie pokrywa się z egoistycznymi intencjami człowieka i dlatego mówi się, że Stwórca nienawidzi „ciała”, czyli jest przeciwieństwem egoizmu.

Stwórca celowo stworzył egoizm po to, aby wychodząc z przeciwnej właściwości, człowiek mógł Stwórcę pojmować. Ponieważ wszystko, co poznajemy – poznajemy na podstawie przeciwieństw. A nasze biologiczne ciała są na zwierzęcym poziomie. Do nich Stwórca nie ma żadnych zastrzeżeń. Zaspokajasz swoje zwierzęce pragnienia – proszę bardzo, to nie ma znaczenia.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 21.05.2022


Reinkarnacje. Zobaczyć, poczuć, zrozumieć

каббалист Михаэль ЛайтманKomentarz: Mówi Pan cały czas o jedności całej ludzkości, miłości do bliźniego.

Odpowiedź: To jest najważniejsza rzecz.

Pytanie: Ale kto to czuje i rozumie we właściwej formie?

Odpowiedź: Każdy powinien do tego dążyć. A dusze absolutnie nie są przez nas odczuwane. Jest tak wiele błędnych przekonań na ten temat, wobec czego nie można o tym dużo mówić. To zdezorientuje ludzi, da im błędne zrozumienie tego, gdzie się znajdują, po co istnieją i w imię czego. Ale jeśli ci ludzie sami staną się kabalistami, to w miarę osiągniętego przez nich poziomu, wszystko to zobaczą, poczują i zrozumieją. Powodzenia dla nich.

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 09.10.2022


Dusza – właściwość podobieństwa do Stwórcy

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jak na danym etapie prawidłowo wyobrazić sobie duszę? Gdzie mogę znaleźć ten organ wewnątrz siebie?

Odpowiedź: Dusza – jest właściwością podobieństwa do Stwórcy. Jeśli będę starał się obdarzać, napełniać, być dobrym dla innych, czyli będę dążył w jakiś sposób do przejawienia w sobie względem innych, wszystkich znanych mi właściwości Stwórcy, to będę czuł, że coraz bardziej przybliżam się do Stwórcy, aż zacznę coraz wyraźniej Go odczuwać.

Dążenie odkrycia we mnie skłonności do obdarzania i miłości do innych ludzi, będzie nazywane duszą we mnie.

Pytanie: A dlaczego tak jest? To niezrozumiałe.

Odpowiedź: Ale poza tym nie ma nic innego.

Komentarz: Znowu miłość, jedność…

Odpowiedź: Tak, to jest właściwość Stwórcy. To jest Jego manifestacja w stosunku do nas. A w nas przejawia się jako właściwość, przeciwna do Stwórcy.

Pytanie: Czy nie można było wymyślić czegoś innego?

Odpowiedź: Nie podoba ci się to, dlatego że jest zbyt daleko od ciebie, jest po przeciwnej stronie. Dlatego zostało tak stworzone, aby z przeciwieństwa można było pojąć Stwórcę.

Z programu telewizyjnego „Nauka Dziesięciu Sfirot (TES)”


Umysł w dwóch wymiarach

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Pan jako kabalista, oprócz materialnego umysłu, posiada jeszcze dopełniającą część. Czy na tej podstawie rozumie Pan, jak to mówi, zwierzęce umysły ludzi?

Odpowiedź: Naturalnie, ponieważ też w nich istnieję.

Pytanie: A jak Pan może porównać te dwa całkowicie przeciwstawne zjawiska?

Odpowiedź: Ale moje ciało funkcjonuje na tym świecie. Przez niego rozumiem ludzi, dlatego istnieję w nim. Ciało – jest adapterem mojego wewnętrznego wyższego „ja“ do tego świata. Poprzez ciało rozumie się mój rozum, serce, uczucia, zrozumienie, nagromadzone informacje i wszystko inne. To wszystko jest adaptacją do tego świata, do tego, co teraz mówię, co robię i tak dalej.

A oprócz tego mam jeszcze drugi poziom, wyższy umysł. Każdy powinien go posiadać, do tego doprowadzi nas Natura.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Umysł następnego wymiaru”


Stopniowe wprowadzanie duchowego programu

каббалист Михаэль ЛайтманProgram założony przez Stwórcę w człowieku, ma ogromny obszar, który nazywa się „błędami przeszłości”, czyli obszar zmysłowych, społecznych, osobistych, rodzinnych sukcesów i porażek. Czy możecie sobie wyobrazić, co jest wgrane w człowieka?! – Świat, którego nie ma dziecko. Ogromny obszar wszechświata, w którym istnieje dorosły człowiek. Nie można zrobić człowiekowi takiego zastrzyku, że od razu, jak w fantastycznym filmie: „O-o-o!” – i już, jest w wyższym świecie. Nie ma czegoś takiego.

Człowiek musi tego wszystkiego doświadczyć, skumulować w sobie, dokonać aktualizacji, zresetować wszystko. Musi przeżyć wszystkie te stany, poczuć ich przeciwieństwa, spróbować zrobić to sam, bez Stwórcy lub ze Stwórcą, z pewnym środowiskiem lub bez niego, potknąć się, wstać i tak dalej. Na każdym stopniu, na każdym z nich. I z tych miliardów stopni w człowieku powstaje możliwość – tylko możliwość! – by zacząć odczuwać inny stan, inny wszechświat.

Człowiek wchodzi w to doznanie stopniowo – i odkrywa uczucie, którego wcześniej nie było! Istnieje zarówno tutaj, jak i w innym wymiarze. I teraz ten wymiar odkrywa się! Jednak żeby mógł się odkrywać, muszę stworzyć w sobie ogromne wewnętrzne rezerwy, możliwości, doznania, nagromadzenia wszelkiego rodzaju myśli i uczuć.

Tak zaczynam wchodzić w poczucie nowych połączeń, nowego świata. Widzę go zupełnie inaczej. Widzę jego odwrotną stronę, skąd jest sterowany, jak to wszystko działa. Mój świat staje się mały, wchodzę w inny system zarządzania, który staje się ważny. A cały ten świat, wszystkie nasze zwierzęce, małe, instynktowne interakcje po prostu tracą swoje znaczenie. Tak jakby nie istniały, stopniowo odchodzą.

Moje zwierzęce ciało pozostaje w połączeniu z innymi, na razie tymczasowo, aby za jego pośrednictwem nawiązać kontakt z nimi i pomóc im także wejść do tego nowego wszechświata, do nowego wymiaru. A kiedy wszyscy oderwiemy się od tego pola, na którym pasiemy się jak małe zwierzęta i wejdziemy swoimi doznaniami w nowy stan, w nowy wymiar, to materialny świat po prostu zniknie.

Nie istnieje i teraz, podobnie jak i wszystko inne, bo istnieje tylko w naszej świadomości, która w pełni wznosi się do następnego poziomu. A wraz z obszarem nowych relacji międzyludzkich wznoszą się również nasze doznania zwierzęce, roślinne i nieożywione, czyli cały nasz świat. Ale nie można tego zrobić za jednym razem – jakiś zastrzyk i człowiek jest już w następnym wymiarze. Program powinien wchodzić w nas stopniowo, adaptować się w nas. Musimy go zaakceptować, poczuć, połączyć się z nim, poczuć siebie jednością – jednym celem.

Wymaga to konsekwentnego dobrowolnego zaangażowania w ten program, ponieważ jest sprzeczny z naszą egoistyczną naturą. Na tym właśnie polega nasza praca.

Z rozmowy „Zadzwonił mój telefon. Zobaczyć to, co nie istnieje”


Reinkarnacje. Żyć nie w pamięci ludzi, a w ich właściwościach

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy studiowanie Kabały może zmniejszyć liczbę przyszłych reinkarnacji człowieka? A może ich liczba jest wcześniej ustalona z góry?

Odpowiedź: Niezależnie od tego, czy są ustalone z góry, czy nie, możemy je zmienić, wpływać na nie.

Pytanie: Słyszałem, że jeśli człowiek, który studiuje Kabałę i jest w dziesiątce, odchodzi z tego życia, to nadal jest członkiem dziesiątki. Jak to rozumieć?

Odpowiedź: To zależy od dziesiątki. Dziesiątka ma możliwość doświadczania tego człowieka i kontaktu z nim. Żyje w nich, ponieważ byli wzajemnie połączeni, jak sfirot w jednym parcufie. Dlatego pozostaje połączenie.

Ale nie tak żyje, jak my to rozumiemy – w pamięci tych ludzi, a w ich właściwościach. W takim przypadku podejmuje razem z nimi decyzje, zmiany i tak dalej. To wszystko powinno być dla nas zrozumiałe z odkrycia duszy człowiekowi. A trudno jest mówić o tym, czego nie wyobrażamy sobie i czego nie czujemy.

Komentarz: Opowiada Pan wiele rzeczy o Kabale, których nie doświadczamy.

Odpowiedź: Ale można to sobie jakoś wyobrazić, i jeśli się do tego dąży, to jest się coraz bliżej celu stworzenia.

Ciąg dalszy nastąpi…

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 09.10.2022


Reinkarnacje. Poznać swoją duszę

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy człowiek ma możliwość poznania swoich przeszłych reinkarnacji? Istnieje wiele spekulacji na ten temat i dość poważne dowody na to, że ludzie jakby pamiętają, kim byli w innych wcieleniach. Czy to możliwe?

Odpowiedź: Nie. Z reguły to wszystko są wydumane myśli. Ale jeśli człowiek naprawdę odkrywa wyższy świat, to absolutnie jasno poznaje swoją duszę, swoje reinkarnacje, rozumie gdzie jest, co się z nim dzieje.

Pytanie: W księdze „Prorocy” jest napisane, że pod koniec dni wszystkie ciała powstaną. Czy istnieje takie pojęcie „zmartwychwstanie umarłych”? O co tutaj chodzi?

Odpowiedź: O to, że w końcu wszystkie dusze poznają siebie i będą mogły zjednoczyć się razem w jedną duszę Adama.

Pytanie: Czy ma to znaczenie, jakie czyny w poprzednim życiu popełnił człowiek i jaki ma to związek z jego przyszłą reinkarnacją?

Odpowiedź: Oczywiście, istnieją pewne powiązania, zależności. Ale generalnie nie możemy tego zrozumieć.

Ciąg dalszy nastąpi…

Z programu telewizyjnego „Stany duchowe”, 09.10.2022