Brexit to dopiero początek najgorszego rozwodu we współczesnej historii

W portalu Medium opublikowano mój artykuł „Brexit, to dopiero początek najgorszego rozwodu we współczesnej historii”. Źródło: https://bit.ly/2xwaGRk

 

2019-01-20_medium

„To najbardziej znaczące głosowanie spośród wszystkich w trakcie naszej kariery politycznej”- twierdzi brytyjska premier Theresa May w Izbie Gmin na chwilę przed tym jak jej umowa Brexit została odrzucona w największej porażce rządu w Wielkiej Brytanii od 1924 roku.

Odpowiednio do tego jak bardzo porażka była do przewidzenia, przyszłość Wielkiej Brytanii jest całkowicie niepewna. Perspektywa wyjścia z UE bez jakiejkolwiek umowy może mieć bardzo negatywne konsekwencje, a osiągnięcie porozumienia międzypartyjnego i stworzenie tejże umowy wydaje się być niemożliwe.

Pominąwszy termin Brexitu, który przypada na 29 marca, jedno jest pewne: los Wielkiej Brytanii jest powiązany z europejskim Tytanikiem, który powoli, ale z pewnością zatonie. Może to potrwać dekadę lub dłużej, ale ostatecznie UE nie utrzyma się na powierzchni.

Tak, czy inaczej, demontaż UE będzie trudnym i bolesnym procesem, podobnie jak ma to miejsce między małżonkami. Kiedy się pobierają, każda strona euforycznie myśli o tym, co zyska. Ale kiedy się rozwodzą, każda ze stron jest zaniepokojona tym, co straci, co może łatwo doprowadzić do paskudnego procesu rozwodowego.

Rozpadająca się UE to kolejny przykład tego, co ogólnie dzieje się na świecie. Żyjemy w czasach, kiedy ludzkie więzi rozpadają się na wszystkich poziomach, czy to między rodzicami i dziećmi, braćmi i siostrami, małżeństwami, społecznościami i całymi społeczeństwami – wszystko stopniowo się rozpada.

Jesteśmy świadkami nowej ery w ewolucji ludzkiego społeczeństwa. Przez setki lat byliśmy pchani przez nasze ego, aby tworzyć większe i korzystniejsze powiązania, aby rozwijać się w kierunku nauki, kultury, edukacji i tak dalej. Ludzkie ego wspinało się coraz wyżej, osiągając szczyt.

Jednak wraz z przełomem wieku, nowa faza nabiera kształtu. Ludzkie ego zaczyna się rozwijać w odwrotnym kierunku, przez co w narastający sposób odczuwamy, że oderwanie się od siebie jest wygodniejsze i przynosi większe korzyści. Utworzenie UE i jej stopniowa dezintegracja dokładnie odzwierciedlają ten proces.

Kształtowanie UE było pomysłem, który wydawał się sensowny; jednak brakowało fundamentu i właściwego przygotowania. Nadszedł czas, ale nie było metody, by to zrobić. Tutaj leży niepowodzenie i dlatego dziś jesteśmy gdzie jesteśmy.

Aby stworzyć społeczeństwo mogące egzystować w naszych czasach, nie wystarczą instytucje polityczne i systemy gospodarcze. Ewolucja ludzkiego ego wymaga, abyśmy stworzyli zupełnie nowy poziom połączenia między ludźmi. Musimy odkryć zasadniczą sieć, która jest w naturze i łączy nas ze sobą.

Zgodnie z nauką Kabały, w tym miejscu kluczową rolę odgrywa naród żydowski, ponieważ został założony po odkryciu i stwierdzeniu istnienia sieci powiązań międzyludzkich. Do dzisiaj nosi tę metodę w sobie i jest w stanie uzyskać do niej dostęp i dzielić się nią z resztą świata.

Bez dbałości o nowy poziom połączenia między ludźmi, upadek UE musi się wydarzyć. Możemy się spodziewać zwiększającego się podziału między krajami europejskimi, aż po przemoc między obywatelami, a także wrogość między narodami. W rzeczywistości samo głosowanie za Brexitem było wyraźnym wskaźnikiem podziału społecznego w Wielkiej Brytanii, gdzie mniej niż 2% wyborców przechyliło szalę.

Dzisiejsze czasy wymagają, abyśmy uświadomili sobie, w jaki sposób natura prowadzi nas do większego połączenia. Najmądrzejszą rzeczą dla przywódców byłoby zaprzestanie robienia wszystkiego, co teraz robią i spożytkowanie środków, którymi dysponują na przeprowadzenie masowej kampanii edukacyjnej.

Zamiast daremnych prób podejmowania decyzji bazujących na zrujnowanym stanie społeczeństwa, musimy skupić się na stworzeniu nowego poziomu połączenia między ludźmi, który doprowadzi do lepszych decyzji. Unia Europejska połączyła 500 milionów ludzi politycznie i ekonomicznie, ale to małżeństwo zakończy się boleśnie, chyba że zostanie związane głębszym połączeniem międzyludzkim.