22 czerwca, dokładnie o godzinie czwartej
Replika: 75 lat temu, w dniu 22 czerwca o godzinie 3:06 wojska faszystowskie przekroczyły granicę Związku Radzieckiego. Rozpoczęła się Wielka Wojna Ojczyźniana.
Odpowiedź: Urodziłem się tuż po wojnie i to było odczuwalne przez całe dzieciństwo i młodość. Jako mali chłopcy biegaliśmy rozkopywać ślady wojny i czego my tam nie znajdywaliśmy: hełmy, karabiny maszynowe, części zapasowe sprzętu wojskowego. Dziwnie, że nie wylecieliśmy w powietrze. Przecież takich przypadków było wiele.
Ale pokolenia zmieniają się i ludzkość zapomina o wszystkim. W następnym powojennym pokoleniu jeszcze coś pozostaje w pamięci, a przez dwa pokolenia i w trzecim – praktycznie wszystko się zaciera. Czwarte pokolenie w ogóle nie pamięta niczego, nie boi się i nie rozumie, co to jest wojna.
Ono nie ogląda filmów o wojnie, ponieważ nie czuje, że ona ich dotyczy. To nie jest ta tematyka, która istnieje w ich życiu, wyobraźni, w ich wewnętrznych informacyjnych zapisach.
Pytanie: Nie obchodzi ich wzruszająca historia o wojnie?
Odpowiedź: Nie, wszystko idzie w zapomnienie i dlatego wojny się powtarzają.
Ostatnia wojna światowa była na granicy wojny atomowej i zakończyła się nuklearnym bombardowaniem. A teraz to może być wielokrotnie większe. Niestety, ludzkość niczego się nie uczy. Zgadza się wychowywać nazistów. Wzajemna nienawiść przelewa się przez krawędź.
A co najważniejsze, że nie same masy, a ich rządy ponownie i znowu reaktywują wszystko, i z pomocą nowoczesnej technologii nastawiają narody, i kontynenty jeden przeciw drugiemu. To co się dzieje, jest po prostu nieprawdopodobne!
Widzimy, jak Wyższa siła popycha nas do tego: albo będziecie szli prawidłową, dobrą drogą, naprawiając się i podnosząc się do Mojego poziomu, co jest celem waszego stworzenia, albo nie będziecie mogli żyć w pokoju na tej ziemi, w swojej prymitywnej codzienności, jak zwierzęta.
Pytanie: Okazuje się, że dobrobyt materialny, spokój własnej rodziny i itp. To są wymyślone wartości?
Odpowiedź: Musimy zrozumieć, że tylko z tego powodu nie godzi się żyć i nie warto i po prostu niemożliwe! Jedyne, co możemy zrobić – to tylko wznieść się ponad siebie.
A jeśli nie, to będziemy podnosili się poprzez wielkie cierpienia, kiedy ludzie będą spalani bombami atomowymi! Nie po prostu zabici – ale spaleni! A potem reszta ludzkości w końcu zrozumie, że innego wyjścia nie ma, konieczne jest, aby wznieść się na następny duchowy poziom naszego rozwoju.
Rzecz w tym, że natura rozwija się według czterech stopni. Świat już przeszedł nieożywiony, roślinny i zwierzęcy poziom rozwoju i dzisiaj musimy podnieść się na ostatni poziom – Człowiek! Musimy opanować czwarty stopień natury. Jeśli damy radę – to wzniesiemy się spokojnie i łatwo. A jeśli nie – to przez cierpienia, kiedy śmierć stanie się wybawieniem. To jest to, co nas czeka.
Ale każdy z nas, posiadający metodę naprawy – naukę Kabały, ma poważne zadanie – przynieść ją światu. Postaramy się zrobić to razem!
Z programu TV „Aktualności z Michaelem Laitmanem”, 22.06.2016