Artykuły z kategorii

Nie czekać, a działać!

каббалист Михаэль Лайтман Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 1

Pytanie: Gdy wszystko w dziesiątce przekształci się w dobro, aby zniknęły wszelkie tarcia, czy czekanie wtedy jest prawidłowe?

Odpowiedź: Nie sądzę, żeby czekanie było właściwe. To nie będzie działać. Tak można czekać nieskończoną liczbę lat, dopóki z góry nie zaczną zmuszać cię kijem do rozwoju, abyś zrozumiał, że twój stan wymaga naprawy. W żadnym wypadku nie możemy czekać, że coś się wydarzy dzisiaj albo jutro. To najgorszy stosunek do życia.

Należy działać. Jeśli pomagacie sobie nawzajem w grupie, to już nie jest straszne, nie jest trudne. Tym podbudowujesz się od innych, sam oddziałujesz na nich i w taki sposób rozwijasz się. Jeśli między przyjaciółmi w grupie zostaną zbudowane prawidłowe relacje i wprowadzicie je w życie, żeby zaczęły pracować, to tutaj automatycznie każdy pomaga drugiemu, pobudza innego, i wszyscy posuwają się naprzód.

A czekanie jest najniebezpieczniejszym uczuciem. Nie ma na co czekać.

Pytanie: Czy będąc w grupie, nie powinienem akceptować kłótni, tarć, przeszkód wewnątrz dziesiątki. Czy to jest prawidłowe?

Odpowiedź: Nie. Wszystko to musi zostać naprawione, a nie zaakceptowane. Mówię o tym, że należy działać aktywnie. Pod tym względem wszyscy powinni rozumieć się nawzajem: jeśli nie będę pobudzać innych, to oni nie będą pobudzać mnie, i nie będziemy posuwać się do przodu.

Z lekcji nr 1 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 06.01.2022


Dla połączenia się ze Szchiną

каббалист Михаэль Лайтман Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 1

W księdze „Sztandar obozu Efraima” powiedziano: Człowiek, który naprawdę chce pracować dla Stwórcy, to jest dążyć do zbliżenia z wyższą siłą, budować właściwe relacje między ludźmi, a inaczej niemożliwym jest pracować dla Stwórcy, zbliżyć się do Niego tylko jak w praktycznym zbudowaniu połączenia między nami – taki człowiek musi włączyć się w całe stworzenie.

Musi czuć, że jest w nich, – tak jak Stwórca znajduje się w każdym z nas, ale my tego nie czujemy. Muszę dołączyć do wszystkich dusz, włączyć siebie w nie, a te dusze w siebie, to znaczy osiągnąć stan, w którym jesteśmy między sobą połączeni tak, że w ogóle nie czujemy różnicy między sobą.

W naszym świecie istnieje na to taki przykład, jak kobieta w ciąży, której ciało pracuje tylko na rozwój płodu. Musimy sobie wyobrazić, że każdy z nas jest w ciąży grupą z i chcemy ją rozwijać, być w niej, aby ona była w nas tak bardzo, że nie czulibyśmy między nami różnicy: po prostu jedno ciało, jedno pragnienie, jedno dążenie, jedno życie.

To znaczy zostawić sobie tylko to, co jest konieczne, aby połączyć się ze Szchiną. Dla człowieka nie powinno być w ogóle nic poza dążeniem przez połączenie z przyjaciółmi do połączenia ze Stwórcą. A Stwórca jest osiągany jako wspólna więź między nami. On znajduje się nie poza nami, ale to my nieustannie tworzymy Go z właściwego połączenia między nami. Więc wyobraź sobie, jaki jest dzisiaj charakter połączenia między wami, aby stworzyć z niego Stwórcę.

W takim stopniu, w jakim będziecie dążyć do połączenia, zaczniecie poznawać manifestację Stwórcy między wami, którą osiągacie poprzez swoje działania. Ponadto, zaczniecie odczuwać, jak wyższa siła, ogólne wyższe światło, będzie znajdować się w was na miarę waszego prawidłowego połączenia między sobą, i wtedy będziecie nazywać tę ożywiającą siłę Stwórcą.

A dlatego, żeby połączyć się z Nim, konieczne jest zbliżenie wielu ludzi, dlatego że im więcej ludzi, pracuje dla Stwórcy, to jest na to, żeby stworzyć, przyciągnąć do siebie wyższą siłę, tym więcej odkrywa się im światło Szchiny, światło Stwórcy (wyższe światło). I do tego konieczne jest zjednoczenie się ze wszystkimi ludźmi, ze wszystkimi stworzeniami i podniesienie wszystkich do ich korzenia dla naprawy Szchiny.

Właściwym połączeniem między nami jest to, w którym wyższe światło odkrywa się w stopniu podobieństwa.

Chociaż nasze połączenie znajduje się między egoistycznymi pragnieniami, ale jeśli każdy wznosi się nieco ponad nie i zaczyna odnosić się do swoich przyjaciół altruistycznie, to w tych altruistycznych powiązaniach – jakby nadbudówkach między naszymi egoistycznymi powiązaniami – zaczyna się odkrywać Stwórca. I wtedy to altruistyczne połączenie będzie nazywać się Szchiną – to jest duchowym kli (naczyniem), w którym odkrywa się Stwórca.

Wszystko zależy od tego, na ile wznosimy się ponad egoistycznymi więzami między sobą, które są z góry stworzone i stworzone poprawnie, abyśmy wznieśli się ponad nie w odwrotnej właściwości, w odwrotnych relacjach, wbrew naszych relacji ze sobą nawzajem. Abyśmy uświadomili sobie że musimy być przeciwstawni sobie, to jest zrobić skrócenie (cimcum), ekran (masach), odbite światło (or chozer), – wznieść się ponad egoistycznymi relacjami.

W tej mierze, w której tworzymy altruistyczne relacje, właściwość obdarzania, nawet, może być miłość do siebie nawzajem, w tej mierze tworzymy Szchinę (Boskość) – miejsce, kli, w którym odkrywa się Stwórca w stopniu naszego podobieństwa do Niego.

Z lekcji nr 1 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 06.01.2022


Nic nie zostało stworzone na próżno

Międzynarodowy Kongres „Wznoszenie się ponad siebie”. Lekcja nr 4каббалист Михаэль Лайтман

Wszyscy pochodzimy z jednego wspólnego pragnienia, które przeszło rozbicie. Dlatego w żadnym z nas nie ma pełnego odczucia, zrozumienia, pragnienia do właściwego stanu, do wypełnienia jego Stwórcą.

A teraz nasz cel, nasza praca polega na tym, aby wewnętrznie zjednoczyć wszystkie pragnienia w jedno wspólne pragnienie, zwane „Adam” (człowiek) od słowa „dome” (podobny do Stwórcy). I wtedy staniemy się rzeczywiście podobni do Niego. W miarę naszego podobieństwa do Stwórcy będziemy zbliżać się, czuć, rozumieć Go, aż do całkowitego zjednoczenia z Nim.

Wszystko to tylko poprzez scalenie naszych pragnień, intencji, wszystkiego tego, co mamy wewnątrz siebie, w każdym z nas i we wszystkich razem. Przy czym, zarówno dobre, jak i złe właściwości, pragnienia są niezbędne do osiągnięcia wyższego celu. W taki sposób, cel ten będzie nas stopniowo zobowiązywać do wykorzystania wszystkich naszych właściwości.

Nic nie zostało stworzone na próżno, na szkodę, na przeciw. To właśnie nasze najgorsze, najbardziej szkodliwe właściwości pozostają niejako na później. A kiedy będziemy mieli siłę i zrozumienie, jak z nimi pracować, wtedy one zaczną wychodzić na powierzchnię, i już będziemy wiedzieć, jak pracować z nimi poprawnie, aby przekształcić je w dobro.

Studiujemy to w nauce Kabały, zaczynając od tego, że dochodzimy do skrócenia (cimcum), a następnie naprawiamy siebie na właściwość Biny (obdarzania). Wtedy po prostu wznosimy się ponad nasze egoistyczne pragnienia, nie chcemy z nich korzystać. Jakby odsuwamy się od nich, oddalamy i nie chcemy żadnych działań z naszymi pragnieniami, dlatego że wszystkie one są egoistyczne.

A następnie, kiedy wznosimy się ponad nie i osiągamy właściwość Biny (tzw. „wiarę ponad wiedzę”), możemy zacząć przyciągać do właściwości Biny jeszcze również właściwość otrzymywania (Malchut), – nie wznosimy się do Biny, odpychając się od Malchut, ale już zaczynamy podnosić Malchut do Biny. I wtedy w tych właściwościach Malchut, które możemy wznieść do Biny, będziemy otrzymywać Światło Chochma, które pochodzi z Keter – Wyższe Światło, otrzymywanie ze względu na obdarzanie.

W rezultacie wszystkie nasze najbardziej egoistyczne, najstraszniejsze i najbrzydsze właściwości muszą zostać stopniowo naprawione. To dzięki nim będziemy mogli w pełni doświadczyć Stwórcy, przekonać się w tym, że nic nie zostało stworzone na próżno, a wszystko ma sens, cel i korzyść. Wszystko zależy tylko od przygotowania człowieka do korzystania z nich.

Ale teraz najważniejszą rzeczą dla nas jest, żeby trochę wznieść się ponad egoizm, zrobić skrócenie, ograniczenie korzystania z niego. Wyrwać się z tego kręgu, w którym się urodziliśmy, rozwinęliśmy i znajdujemy się, od wewnętrznego związku z egoistycznym człowieczeństwem, możemy tylko dzięki temu, że trzymamy się grupy, w której są inne wartości, właściwości, cechy, cele.

Sam nie mogę stworzyć w sobie wielkości celu. W żaden sposób! Może wydaje mi się, że jestem w stanie to zrobić, ale w praktyce tego nie osiągnę. Dlatego potrzebuję opinii i wsparcia przyjaciół, ponieważ sam jestem tylko egoistycznym pragnieniem.

Z lekcji nr 4 Międzynarodowego Kongresu „Wznoszenie się ponad siebie”, 08.01.2022