Artykuły z kategorii

Co nas czeka w 2021 roku

каббалист Михаэль Лайтман Komentarz: Zbliża się nieuchronnie rok 2021. Nazywa się go rokiem nadzwyczajnej niepewności.

I tutaj jest wiele różnych przypuszczeń i domysłów dotyczących tego, jakim on będzie. Walka o szczepionki i ilu ludzi zgodzi się, aby je przyjąć. Przepaść między bogatymi i biednymi będzie się powiększać, ustanowi się nowy światowy porządek.

Wzrośnie napięcie między USA i Chinami, firmy będą uwikłane w wojny handlowe, rewolucja cyfrowa przyspieszy, świat będzie mniej chętny do podróżowań. Turystyka, loty – tego nie będzie lub zmniejszy się.

I jeszcze jest prognoza Billa Gatesa, że będzie lepiej: będziemy lepiej przygotowani na pandemię, świat stanie się lepszy, będziemy leczyć choroby, cukrzycę i tak dalej. „Jestem optymistą” – mówi Bill Gates.

Jakie są Pana prognozy na 2021 rok?

Odpowiedź: Jeśli ludzkość będzie taka, jak tego chce Bill Gates, to nie widzę w tym szczególnie nic dobrego. Mówi o tym technik, który w ogóle nie rozumie kierunku rozwoju ludzkości. Co z tego, że nabędziemy jeszcze jakieś sprzęty?

Pytanie: A jakim Pan widzi ten 21 rok? Jakim on będzie Pana zdaniem?

Odpowiedź: Myślę, że to będzie pierwszy rok pewnego rodzaju otrzeźwienia ze wszelkich otumanień, w które zaplątaliśmy się, i wreszcie zaczniemy rozumieć, że ani szczepionka nam nie pomoże, ani żadne sztuczki – siedzenie w izolacji lub coś jeszcze. Że pomoże nam prawdopodobnie tylko nasza przemiana, że w rzeczywistości ten wirus jest mądrzejszy od nas.

Jego zadaniem jest przeniesienie nas na wyższy poziom relacji do natury, abyśmy zaczęli myśleć o tym, jak naprawdę możemy przejść prawidłowe szczepienie. To znaczy, jak możemy osiągnąć stan, w którym nie mamy się czego bać, nie mamy dokąd uciekać, po prostu musimy poprawnie istnieć. To zależy tylko od naszych wzajemnych relacji.

Jeśli osiągniemy stan, kiedy ludzie będą obdarzać się wzajemnymi dobrymi uczuciami, znajdą, skąd je wziąć, jak je prawidłowo wykorzystać, w tym będzie to nasze największe zwycięstwo nad tą złą naturą egoizmu, która w nas tkwi. Wtedy to właśnie przejdziemy prawidłowe szczepienie.

Pytanie: To jest uważa Pan, że ten krok zostanie podjęty w 2021 roku?

Odpowiedź: Myślę, że zacznie się stopniowo przejawiać.

Pytanie: Myśli Pan, że naprawdę istnieje jedno wyjście?

Odpowiedź: Jedynym wyjściem jest właściwe zbliżenie się do siebie nawzajem. Abyśmy odkryli, że możemy skrócić dystans między nami, uwolnić się od egoistycznego wirusa, który odpycha nas od siebie, odsuwa, tylko jeśli zaczniemy tworzyć ponad tym wirusem pozytywne uczucia. Tylko wtedy. I jeśli zacznie się to odczuwać w ludzkości, wtedy, oczywiście, będzie to najkrótsza droga do prawidłowego szczepienia populacji Ziemi.

Pytanie: Ale czy przynajmniej troszeczkę w 2021 roku zrobimy ten kroczek?

Odpowiedź: Mam nadzieję, że nastąpi jakiś taki zwrot. Widzę go.

Komentarz: A jeśli nie, to wszystkie te horrory, o których jest tutaj napisane: wojny, napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami…

Odpowiedź: W rzeczywistości to, co wydarzyło się na świecie, jest bardzo interesujące. Środki masowego przekazu same siebie zagoniły w kąt. Przestaliśmy im wierzyć. Nie są już środkami, ani masowego przekazu, i nie informacji. I nikt im nie ufa, i nikt na nich w ogóle nie patrzy. Tutaj jest napisane – fejk, a tam jest napisane – fejk, i tak dalej. Oznacza to, że nikt w ogóle na nic nie patrzy. I jeśli oni jednak dezorientują populację, to to zamieszanie nie będzie dla nich korzystne.

Pytanie: I „wyjdzie im bokiem”?

Odpowiedź: W rezultacie, tak.

Pytanie: Chyba już wychodzi?

Odpowiedź: Tak. Te zagrożenia – Ameryka, Chiny – nie interesują zupełnie miliardów ludzi. W wyniku tej boskiej pandemii, tego boskiego wirusa, miliardy ludzi chce w końcu znaleźć jakieś ukojenie.

A ono będzie w nowej przyszłości. I dlatego politycy w ogóle zejdą ze sceny. I wszystkie te organizacje międzynarodowe – wszyscy już rozumieją, jak bardzo to wszystko jest przesiąknięte takim małostkowym egoizmem.

Pytanie: Czyli poszukiwanie tego ukojenia wśród miliardów ludzi będzie nadal rosło i rosło?

Odpowiedź: Poszukiwania uspokojenia będą nie za pośrednictwem polityki, nie przez banki, nie za pośrednictwem jakichś przedsiębiorstw, nie za pośrednictwem rządów, tak nie jest. Wszystkie te egoistyczne systemy praktycznie przestały działać.

Pytanie: I co będzie?

Odpowiedź: Uświadomienie sobie braku jakichkolwiek systemów właściwego zarządzania. I, z drugiej strony, nikt nie da nieprawidłowemu zarządzaniu możliwości panowania. Taka próżnia zapanuje na świecie. 

Pytanie: I do czego my dojdziemy?

Odpowiedź: Do tego, że nikt nie będzie w stanie zarządzać.

Pytanie: A kto będzie kierował człowiekiem? Przedtem znajdował się pod władzą rządu i prasy. 

Odpowiedź: Myślę, że społeczeństwo będzie ciągnąć do jakiegoś drobnego ustroju feudalnego. Kiedy każdy z dnia na dzień będzie szukał dla siebie jakiejś pracy, która da mu możliwość istnienia, otrzymać to co niezbędne. I to ostatecznie doprowadzi nas do nawiązania nowych więzi.

Wtedy pojawi się potrzeba tej dobrej więzi między ludźmi. Myślę, że zacznie się to właśnie od dołu. Właśnie dlatego, że teraz pojawia się bardzo interesujący nihilizm na całym świecie. Jest to interesujący czas.

Z programu telewizyjnego „Wiadomości z Michaelem Laitmanem”, 14.12.2020