Artykuły z kategorii

Wyrwać się z egoistycznej niewoli

каббалист Михаэль Лайтман Pytanie: W jaki sposób grupa pomaga pokonać egoizm?

Odpowiedź: Nie jesteśmy w stanie sami pokonać swojego egoizmu. Będziemy pogrążać się w depresji, walczyć ze wszystkimi, przeżywać wszystko co tylko możliwe, dopóki nie zrozumiemy, że tylko łącząc się z innymi możemy podnieść się nad egoizmem, nad ignorancją, pustką, bezsensownością, która wywiera na nas presję.

Człowiek musi uciec od siebie, w grupę. Tylko w ten sposób może wyrwać się z egoistycznej niewoli.

Z lekcji w języku rosyjskim, 07.10.2018


Wygrać wojnę z egoizmem

каббалист Михаэль Лайтман Kongres w Mołdawii. Lekcja nr. 7

Pytanie: Jak zachować dążenie do zjednoczenia z przyjaciółmi w celu naprawy i nie pozwolić oszukać się egoizmowi, starając się otrzymywać zadowolenie z połączenia?

Odpowiedź: Jeśli sam walczę ze swoim egoizmem, to z góry przegrywam tę wojnę. Tylko jeśli zwracam się z tym do przyjaciół, aby pokonać swój egoizm, wtedy pomagam im a oni pomagają mnie. W taki sposób wszystko układa się i z pewnością wygramy wojnę z egoizmem. Ponieważ w naszym połączeniu obecna będzie Wyższa Siła, dlatego nasz sukces jest gwarantowany.

Pytanie: Poręczyć za przyjaciela, oznacza to dążyć do osiągniecia z nim takiego połączenia, w którym poczuję go jak swoją własną część, tak jakby on był mną?

Odpowiedź: Absolutna prawda.

Z 7 lekcji kongresu w Mołdawii, 08.09.2019


Stwórca – w jedności

каббалист Михаэль Лайтман Kongres w Mołdawii. Lekcja nr. 7

Pytanie: Dużo przeżyliśmy na kongresie. W jaki sposób zachować te doświadczenia, aby nie żyć od kongresu do kongresu, a wprowadzać je w życie każdego dnia?

Odpowiedź: Tutaj na kongresie próbowałem wam udowodnić, że zjednoczenie przybliża was do Stwórcy. Musicie to dobrze zapamiętać, wyryć w swoim sercu.

Tylko w zbliżeniu między nami, przybliżamy się do Stwórcy, dlatego że w naszej jedności, pierwotnie znajduje się On. To jest wszystko!

Pytanie: Zarówno w ukryciu, jak i w odkryciu?

Odpowiedź: Tak, zawsze i wszędzie.

Z lekcji kongresu w Mołdawii, 08.09.2019


Jak wykorzystać pragnienie otrzymywania?

каббалист Михаэль Лайтман Kongres w Mołdawii. Lekcja nr. 7

Komentarz: Jeśli Stwórca dał mi pragnienie rozkoszować się, to muszę je realizować. Jak tylko wychodzę z lekcji, maksymalnie oddalam się od wszystkiego, od każdego, od Pana. Wydaje mi się, że jest to poprawne, dlatego że tym samym odkrywam w sobie, z większą prędkością jeszcze większe pragnienie rozkoszowania się.

Odpowiedź: Dlaczego tego potrzebujesz?

Komentarz: Im bardziej odkrywam w sobie to pragnienie, tym bardziej dochodzę do potrzeby ponownego zwrócenia się do Stwórcy.

Odpowiedź: Nie ma takiej reguły. Niech Stwórca odkrywa, to Jego sprawa. On tworzy ciemność i następnie daje światło. Twoim zadaniem jest jedynie dążenie do połączenia z Nim poprzez grupę, tylko do światła.

Pytanie: Jak to zrobić poprzez grupę?

Odpowiedź: Razem z przyjaciółmi stworzyć taką wzajemną właściwość obdarzania, która będzie podobna do Stwórcy a wtedy Stwórca przejawi się w związku między wami.

Pytanie: Wykorzystywać pragnienie otrzymywania jako siłę?

Odpowiedź: Oczywiście, bez tego nie posuniemy się do przodu. Wykorzystuję swoje pragnienie otrzymywać do tego, aby pracować przeciwko niemu, nad połączeniem z przyjaciółmi, bez niego nie mogę nic osiągnąć!

Z 7 lekcji kongresu w Mołdawii, 08.09.2019


Życie i śmierć, cz.9

каббалист Михаэль Лайтман Czy kabalista czuje strach przed śmiercią?

Pytanie: W jaki sposób prawidłowo odnosić się do śmierci?

Odpowiedź: Myślę, że najlepiej nie myśleć o śmierci, a myśleć o tym że istniejemy nieskończenie, wiecznie. Należy pracować nad tym, żeby ta wieczność i nieskończoność została przez nas osiągnieta, przynajmniej częściowo, jeszcze w tym życiu, w naszym materialnym stanie.

Przecież istniejemy po to, aby w ciągu naszego życia odkryć obdarzanie, miłość, jako środek dla osiągnięcia wieczności, doskonałości i Stwórcy – Wyższej Siły, która zarządza tym wszystkim. Na tym powinien polegać nasz ruch do przodu.

A myśleć o zwierzęcym życiu i śmierci nie należy… Należy sprawdzić siebie, czy naprawdę to mnie niepokoi. Jeśli cię niepokoi, to oznacza że jeszcze nie jesteś poważnie ukierunkowany na duchowe wartości.

Kiedy zajmujesz się duchowością, jesteś absolutnie obojętny na wszystko, co dzieje się z twoim ciałem: czy ono żyje, czy nie. Znajdujesz się lub pragniesz być w stanie z właściwością obdarzania i miłości.

Pytanie: Ale czy kabalista mimo wszystko zajmuje się swoim materialnym ciałem? Przecież to właśnie przez nie człowiek kontaktuje się z innymi ludźmi, którzy nie znajdują się jeszcze w duchowości. Gdyby nie miał tego ciała, nie mógłby komunikować się z uczniami.

Odpowiedź: Tak, kabalista troszczy się o ciało, ale tylko w minimalnym stopniu, co nazywa się warunkiem „koniecznym i wystarczającym”.

Pytanie: Czy kabalista nie myśli o tym, co stanie się z jego uczniami, rodziną po jego śmierci?

Odpowiedź: Rodzina jest zwykłą ziemską troską. A uczniowie to zupełnie coś innego. Musi przygotować ich do tego, aby pozostali z dobrym zasobem wiedzy i metody. Z nich należy organizować „laboratorium”, aby mogli testować siebie i poruszać się do przodu.

Pytanie: To znaczy, że kabalista czuje strach przed śmiercią ale nie egoistyczny?

Odpowiedź: To nie jest strach przed śmiercią, ale chęć pozostawienia po sobie świata, który będzie maksymalnie ukierunkowany na cel stworzenia a nie inaczej.

A co możesz jeszcze więcej zostawić? Wszyscy zbliżamy się do stanu, kiedy człowiek zacznie rozumieć, że można coś zostawić po sobie tylko w postaci dobrych uczynków. Te dobre uczynki są zapisywane na jego konto i stanowią jego poważną wygraną w życiu.

Pytanie: Czy dobrze rozumiem, dobre uczynki – to doprowadzić innych ludzi do ujawnienia Stwórcy? Czy oznacza to, że nie mogę uczynić żadnego innego dobra w stosunku do innego człowieka?

Odpowiedź: Absolutnie nie możesz nic! Tylko przybliżyć innych ludzi do Stwórcy.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 14.01.2019