Artykuły z kategorii

Czy dusza ma odniesienie do ciała?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy człowiek żyjący na tym świecie w ciele biologicznym może w jakiś sposób wpłynąć na swoją duszę?

Odpowiedź: Zasadniczo to pytasz: jaki jest sens życia w naszym materialnym ciele?

W tym chodzi o to, że materialne ciało zostało nam dane po to, aby zacząć pozycjonować się z duszą, odkrywać ją, rozwinąć ją i z określonego stanu, jakby wyjść na zewnątrz ciała i zacząć z nim pracować.

Pytanie: Ale Pan, jako kabalista mimo wszystko dba o swoje ciało? Czy jest ono dla Pana ważne?

Odpowiedź: Oczywiście. Dzięki temu, że w nim istnieję, to poznaję i rozwijam duszę, naprawiam ją. Ale samo ciało bierze w tym udział tylko pośrednio.

Pytanie: Oznacza to, że rozwinąć duszę można tylko ze stanu, kiedy znajdujesz się w materialnym ciele?

Odpowiedź: Tak. Ale sama dusza nie ma odniesienia do ciała. To znaczy, żyjąc w ciele – ja – rozwijam duszę.

Pytanie: I jak to zrobić?

Odpowiedź: Duszą nazywamy pragnienia: albo negatywne – egoistyczne, albo pozytywne – altruistyczne. Pracując nad nimi tak, aby altruistyczne pragnienia zawsze dominowały nad egoistycznymi, budujemy swoją duszę.

Z programu TV „Podstawy Kabaly”, 11.12.2018


Dopóki nie rozwinął w sobie duszy …

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Kabaliści napisali, że dopóki człowiek nie rozwinie w sobie duszy, to ma tak zwaną siłę witalną, energię jak każde zwierzę. Co to jest witalna dusza?

Odpowiedź: Dopóki człowiek nie rozwinie w sobie duszy, wtedy po prostu żyje w cielesnej powłoce nie mając żadnego związku ze swoja duszą. Ale, gdy ona się w nim pojawi, wtedy będzie nazywał się człowiekiem. Do to tej pory funkcjonuje jak każdy człowiek w naszym świecie, jak powiedziano: „Wszyscy podobni są do zwierząt”.

Pytanie: Naucza Pan, że dusza – to pragnienie. Czy rzeczywiście wszystkie pragnienia, które istnieją we mnie, nazywają się duszą, czy jest to tylko zarodek duszy?

Odpowiedź: Oczywiście, że jest to zarodek duszy, dlatego że w rzeczywistości dusza jest właściwością obdarzania i miłości, właściwością połączenia całego systemu, całego Wszechświata, wszystkich przebywających w nim mieszkańców w jeden system.

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 11.12.2018


Historia Kabały cz.1

каббалист Михаэль ЛайтманRozwój Kabały od Adama do Abrahama

Komentarz: Temat „Historii Kabały” z jednej strony jest bardzo prosty, a z drugiej strony dość zdawkowy.

Odpowiedź: To zależy od tego, jak jest nauczana. Można po prostu podawać suche fakty, które musisz zapamiętać. A jeśli opowiadać o przyczynach, dlaczego miało miejsce, to czy inne wydarzenie, to wtedy historia staje się nie tylko historią, a ogromną nauką o tym jak wszystkie działania, związki, zjawiska przenikają się nawzajem.

Komentarz: Kabała zgadza się z tym, że po Wielkim Wybuchu, około 14 miliardów lat temu pojawiła się materia, czas i przestrzeń. Atomy zaczęły się gromadzić w molekuły, a następnie w większe organizmy i tak dalej. Wszystko to Baal HaSulam opisuje w gazecie „Naród”.

Odpowiedź: Tylko, że jest jedna mała poprawka: wszystko to – odnosi się do człowieka, który pojawił się 13 i pół miliarda lat po Wielkim Wybuchu. Rozwijając się, zaczął wewnątrz siebie odkrywać to, że z jego powodu istnieją gwiazdy i wszystko, co wokół siebie postrzega.

A gdyby nie było człowieka, nie można byłoby powiedzieć czy to wszystko było, czy nie. Wtedy w ogóle nie byłoby ani czasu, ani przestrzeni, ani żadnej historii.

Komentarz: Czy prawdą jest że 70 tysięcy lat temu miała miejsce kognitywistyczna rewolucja i dlatego współcześni ludzie wywodzą się od homo sapiens.

Nauka Kabały twierdzi, że pierwszym człowiekiem, który odkrył nie tylko konsekwencje, ale także przyczyny materialnych procesów, był Adam Riszon.

Odpowiedź: Dlatego Adama nazywają „Riszon” (pierwszy). Ponieważ jest pierwszym z ludzi, który odkrył Wyższy Świat, tj. dodatkową rzeczywistość istniejącą oprócz naszej.

Ludzie istnieli przed nim dziesiątki tysięcy lat. I Kabała nie zaprzecza temu, dlatego że Adam nie jest pierwszym człowiekiem na Ziemi, ale pierwszym człowiekiem, który osiagnął Wyższy Świat. Ponieważ dodatkowo do pięciu materialnych organów zmysłów rozwinęło się w nim jeszcze pięć wewnętrznych, bardziej głębokich organów zmysłu, niezwiązanych z naszym światem, przez które Adam poczuł następny Wyższy Stan Natury.

W Torze jest powiedziane, że od Adama do Noego i od Noego do Abrahama przeszło 10 pokoleń, to jest 20 pokoleń kabalistycznych szkół. Ale szerokie rozpowszechnienie Kabały miało miejsce w starożytnym Babilonie, gdzie odkryła się ona już nie jednostkom, nie małej grupie ludzi lecz Abrahamowi i jego zwolennikom. To właśnie dzięki Abrahamowi Kabała zaczęła się gwałtownie rozprzestrzeniać wśród mas.

Pytanie: Czy można uważać Abrahama za założyciela metody Kabały?

Odpowiedź: Tak. Dlatego nazywany jest Abraham – „ojciec narodów” .

Nauka którą odkrył jest metodą rozwoju dodatkowych organów zmysłów u człowieka, kiedy on zaczyna odczuwać oprócz naszego świata, tj. tego wymiaru, który odczuwamy naturalnie rodząc się w nim, jeszcze dodatkowy, duchowy wymiar. Nauka ta jest ponad naszym światem i określa wszystkie wydarzenia na Ziemi. Dlatego jest nam koniecznie potrzebna.

Początkowo Abraham nie był kabalistą. Był kapłanem babilońskiego króla Nimroda. Ale widząc, co dzieje się z Babilończykami, którzy z przyjaznego, życzliwego narodu zaczęli przekształcać się w niezgodnych, złych w stosunku do siebie ludzi. Dlatego stopniowo zaczął badać, dlaczego tak się dzieje. Będąc kapłanem, musiał jakoś to wszystko uregulować.

Abraham dostrzegł, że jest to naturalny rozwój ludzkiej natury, który ma miejsce dlatego, aby zmusić człowieka do wzniesienia się ponad tym złem, które kontrolowałby dobrym rozwojem.

Odkrył jak rozwinąć ludzkie społeczeństwo w kierunku dobrych relacji, które pokryłyby złe relacje, przestudiował to, opisał i zaczął nauczać. Na tym w zasadzie polega jego metoda, jego teoria i praktyka.

Pytanie: Czyli nauka, którą rozwinął Abraham jest metodą dla jednostek, a nauka Mojżesza, który napisał Torę, metodą dla dużego narodu, ponieważ z Egiptu wyszło trzy miliony ludzi i konieczna była inna metoda?

Odpowiedź: Nie, metoda w zasadzie się nie zmienia. Ma jeden cel – podnieść człowieka do poziomu „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”, jak głosił wówczas Abraham. Praktycznie było to znane przed nim, od czasów Adama. Ale wszystko zależało od warunków, w jakich była zastosowana.

To było jedno, gdy Abraham zastosował ją w małych grupach ludzi, które zaczął zbierać pośród starożytnych Babilończyków i następnie odszedł z nimi z Babilonu. Nauczał ich coraz większego zjednoczenia, ponieważ pojawiły się między nimi tarcia.

Wtedy pojawiło się w nich bardzo poważne ego, to znaczy wewnętrznie pogrążyli się w tak głębokim egoizmie, w takich tarciach między sobą, które nazywane są pobytem u faraona lub egipskim wygnaniem. Egoizm (faraon) zaczął całkowicie nad nimi panować.

Ciąg dalszy nastąpi …

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 22.11.2018


Jak odróżnić egoistyczne pragnienia od altruistycznych?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie z Facebooka: Jak odróżnić w sobie egoistyczne pragnienia, od pragnień altruistycznych? Egoizm często przybiera różne formy, dlatego czasami trudno zrozumieć, czy moje myśli i działania są nim podyktowane.

Odpowiedź: Altruizm różni się od egoizmu tylko tym, że pragniesz być w dobrym związku z innymi i w tym dobrym związku osiagnąć Stwórcę. Innych definicji już nie ma. Wszystko inne, z wyjątkiem połączenia w małej grupie, której celem jest osiągnięcie podobieństwa do Stwórcy według zasady „kochaj bliźniego swego jak siebie samego” – jest egoizmem.

Pytanie: Altruizm – to jest zło czy dobro?

Odpowiedź: Altruizm – to pragnienie zrobienia wszystkiego dla dobra innego człowieka, określenie czego mu brakuje i napełnienie go.

Z programu TV „Odpowiedzi na pytania z Facebooka”, 10.03.2019


Istota nauki Kabały, cz.10

каббалист Михаэль ЛайтманNauka Kabały – dla wszystkich!

Komentarz: Przez określenie „tajemnica Stwórcy” rozumie się, że istnieje jakiś określony cykl rozwoju ludzkości: dzisiaj do rozwoju duchowego dochodzą pewni ludzie, ale jutro przyjdą inni.

Odpowiedź: Dzisiaj, na początku XXI wieku, doszliśmy do stanu, w którym Kabała może być odkryta dla wszystkich, mówi się o niej otwarcie. Ludzie są już przygotowani i nie muszą bronić się przed wiedzą, która im się ujawnia. Ta wiedza im nie zaszkodzi ani w stosunku do natury, ani do siebie, ani do społeczeństwa.

I korzystamy z tego. Korzystają z niej nasi uczniowie. Na razie jest ich na świecie tylko tysiące, ale stopniowo będzie ich coraz więcej.

Istotą nauki Kabały jest odkrycie człowiekowi świata, w którym on istnieje, aby mógł go zobaczyć, poznać i prawidłowo poczuć. Odkrywa mu się przyczyny tego, co się z nim dzieje, możliwość zarządzania swoim przeznaczeniem, możliwość wejścia w wieczny, doskonały, wszechmocny stan.

Ale to zależy od tego ,w jaki sposób człowiek otrzymuje Wyższe Siły i staje się do nich podobny. To znaczy, że nie jest to żadna sztuczka, a poważna praca nad sobą, która pozwala człowiekowi wejść w istnienie nieograniczonych możliwości.

Z programu TV „Podstawy Kabały”, 12.11.2018


Czy na planecie nastanie pokój i miłość?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie z Facebooka: Czy możliwa jest w naszym świecie sytuacja, kiedy wszyscy ludzie stopniowo dojdą do jednego Stwórcy, a na naszej planecie zapanuje pokój i miłość, pewnego rodzaju utopijny świat, idylla? Czy jest to niemożliwe?

Odpowiedź: Oczywiście, to jest możliwe. Jestem pewien, że to może nastąpić nawet w naszych czasach. Wszystko zależy od nas, ponieważ sytuacja jest dojrzała.

Nasze pokolenie w kabalistycznych źródłach nazywa się ostatnim pokoleniem, ponieważ już dojrzało, aby uświadomić sobie swój prawidłowy stan i zrozumieć, że z powodu naszego egoizmu nigdy nie będziemy mogli osiągnąć niczego dobrego, nasze dzieci będą tylko bardziej nieszczęśliwe niż my. Widzimy to dzięki temu, co dzieje się na świecie.

Jedyne, co musimy zrobić, to mimo wszystko dowiedzieć się, od czego zależy ​​szczęście i prawdziwy cel rozwoju ludzkości i podążać do niego. Kabała to wyjaśnia. Więc zacznijmy to realizować.

Z programu TV „Odpowiedzi na pytania z Facebooka”, 10.03.2019


Czy należy wznieść się ponad pragnienia ciała?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Dlaczego należy wznieść się ponad pragnienia ciała (jedzenie, rodzina, seks, pieniądze itd.), jeśli te pragnienia są niższe niż duchowe i nie są z nimi sprzeczne?

Odpowiedź: Nie należy się nad nimi podnosić. Kabała nie ma na myśli pragnień danych nam przez naturę, a egoistyczne pragnienia.

A te, które dane są przez naturę – jedzenie, seks, rodzina, bogactwo, sława, wiedza, należy po prostu racjonalnie wykorzystać, by osiągnąć swój wyższy cel.

Ale w żadnym wypadku nie należy specjalnie likwidować tych pragnień.

Z lekcji w języku rosyjskim, 14.04.2019


Moje myśli na Twitterze, 26.07.2019

Swoim połączeniem właśnie budujemy Trzecią Świątynię – połączenie wszystkich narodów. Najważniejsze jest to, by poczuć potrzebę zjednoczenia, a połączenie przychodzi z góry. W zgromadzeniu wszystkich pragnień do zjednoczenia jest budowa ludzkości. Ona już istnieje w duchowym i musi się zmaterializować.

@Michael_Laitman


Fragmenty z porannej lekcji 09.11.2018

каббалист Михаэль ЛайтманZ lekcji na temat „Wzajemne poręczenie“

Rozbite części wspólnej duszy Adam Riszon znalazły się w egoizmie, w stanie sprzecznym ze wzajemnym poręczeniem. Właśnie to nazywa się naszym światem.

Nie tylko znajdujemy się w stanie zero, nie czując żadnego poręczenia, ale wszelkimi sposobami sprzeciwiamy się temu z powodu naszej percepcji, nawyków, pragnień. Dlatego potrzebujemy przygotowania do tego, by zneutralizować ten sprzeciw – egoizm, który zakłóca naszą dobrą więź.

Ale nie dokonuje się tego poprzez tłumienie egoizmu. Bezpośrednio z nim nie walczymy i nie próbujemy go zniszczyć, ale budujemy nasze połączenie ponad nim. Praca człowieka polega na skłonieniu swojego egoizmu i przekształceniu anioła śmierci w świętego anioła.

Rozbicie nie nastąpiło przypadkowo, dlatego nie musimy anulować jego skutków. Zostawiamy wszystko, co Stwórca zrobił dla naszego dobra. Jeśli połączymy się nad istniejącą między nami separacją, to odkryjemy 620 razy większe połączenie niż poprzednio. Dlatego nie odczujemy ograniczonej egzystencji jak małe robaczki, ale poznamy samego Stwórcę, jego siłę i moc, intencję i cel.

Nasz egoizm nie znika, on musi pozostać, ponieważ to nad nim budujemy nasze połączenie. Pragnienie zneutralizowania egoizmu, zniszczenia go pojawia się w naturalny sposób. Ale to nie jest prawidłowe podejście i dlatego nie udaje nam się tego dokonać w naszym świecie. Egoizm pozostanie i całe zło na świecie pozostanie, ale pokryjemy go dobrem. Dobro wzrasta właśnie dlatego, że pod nim ukrywa się zło, natomiast dobro podnosi się coraz wyżej i wyżej.

Dlatego nie należy niszczyć egoizmu, wzajemnego odrzucania, przecież ono daje nam siłę, możliwość życia w minimalnym świetle „nefesz de nefesz“, z którego możemy osiągnąć pełne poznanie Stwórcy, największe Światło Jechida. A wszystko to dzięki powiększeniu naszego egoizmu, który rośnie za każdym razem, kiedy się nad nim podnosimy.

Wszystkie grzechy będą pokryte miłością, dlatego niech odkrywa się wiele następstw rozbicia. I zrozumiemy, że zły początek, stworzenie, musi być egoistyczne i należy tylko wiedzieć jak z nim pracować prawidłowo.

* * *

Wskaźnikiem właściwej pracy jest radość z przyczyny odkrywających się grzeszników. Cieszę się z odkrywającego się zła, przecież ono jest rezultatem mojej pracy i przygotowania. Dlatego nie anuluję go, a tylko podnoszę się ponad nim. Taka jest różnica między pracującymi dla Stwórcy i nie pracującymi dla Niego.

Ludzie, którzy nie zajmują się duchową pracą, cierpią z tego powodu, że odkrywa się im zło. Nie chcą go zauważyć zamykając oczy, tak jak robią to małe dzieci. Ale kabaliści zobowiazani są być poważnymi, dorosłymi ludźmi i zrozumieć, że Stwórca nie stworzył niczego na próżno, i całe zło musi być włączone do pracy.

W stworzeniu nie ma nic zbędnego i konieczne jest użycie wszystkiego, co jest nam dane przez Stwórcę.

* * *

Wzajemne poręczenie to moja polisa ubezpieczeniowa gwarantująca to, że będę kontynuował swoją ścieżkę duchową, jeśli zatroszczę się o pozostałych. Jeśli będę troszczył się tylko o siebie, koncentrując się na tym, co jest we mnie, to z pewnością jest to egoistyczna forma pracy, która nie ma przyszłości.

Tylko pod warunkiem, że cały czas troszczę się o dziesiątkę, o grupę, o światową społeczność Bnei Baruch a nawet o cały świat. Również o wszystkie coraz bardziej i bardziej zewnętrzne kręgi, ale nie o siebie – wtedy tylko mam zagwarantowany właściwy postęp.

Z porannej lekcji 09.11.2018