Artykuły z kategorii

Czym jest „zrozumienie”?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jak wyjaśnić takie zjawisko, gdy nagle zaczynam rozumieć?

Odpowiedź: Zrozumienie – to świadomośc związku pomiędzy poprzednim i obecnym stanem to znaczy przyczyną i skutkiem. Związek pomiędzy przyczyną i skutkiem nazywa się zrozumieniem.

Pytanie: Co to znaczy zrozumieć Stwórcę?

Odpowiedź: Stwórcę zaczynamy rozumieć poprzez Jego działania na nas.

Z lekcji w języku rosyjskim, 03.02.2019


Kabalistyczne znaczenie święta Szawuot

Pytanie: Jakie jest kabalistyczne znaczenie święta Szawuot? ÐºÐ°Ð±Ð±Ð°Ð»Ð¸ÑÑ‚ Михаэль Лайтман

Odpowiedź: Znaczenie święta Szawuot polega na otrzymywaniu instrukcji, aby objawić Stwórcę ludziom, żyjącym w naszym świecie. To jest właśnie Tora, a jeszcze dokładniej nauka Kabały.

Szawuot odróżnia się od wszystkich innych świąt właśnie tym, że otrzymaliśmy z góry, poprzez określnych ludzi ujawnienie metody, która daje podstawę do objawienia Stwórcy człowiekowi w naszym świecie. Ta metoda nazywa się „Tora” lub „Kabała”, lub „Prawdziwa Tora”.

Zasadniczo jest to jedyna rzecz, którą musimy zrobić na tym świecie, osiągnąć to, do czego powinniśmy dążyć. Wszystko inne jest przejściowe. Dlatego mam wielką nadzieję, że ludzie z każdym rokiem, szczególnie w związku z tym świętem, będą coraz bardziej i bardziej rozumieć jego znaczenie.

Pytanie: Jeśli zagłębić się trochę w istotę święta, to dlaczego trzeba było wprowadzać ludzi w stan nienawiści? Jak to się mówi: synowie Izraela stali wokół góry Synaj…

Odpowiedź: Tak powinno być, w przeciwnym razie nie odczuwamy potrzeby do stosowania metody połączenia.

Jeśli czujemy, że możemy osiągnąć najwyższy etap naszego rozwoju – na poziomie Stwórcy, jak gdyby na szczycie góry, na którą można się wspiąć tylko, jeśli przezwyciężymy Synaj (stan nienawiści między nami), to metoda przezwyciężenia wzajemnej nienawiści, wzajemne zbliżenie, które alegorycznie uosabia wspinaczkę w górę, i może być zrealizowane tylko przez nasze aktywne uczestnictwo, naszą poważną pracę nad sobą. To właśnie jest cała metoda realizacji Tory.

Po to otrzymaliśmy ją. Na miarę realizacji tej metody przyciągamy na siebie wyższe światło, które nas zmienia, zbliża między sobą, łączy ze sobą. To musimy osiągnąć.

Pytanie: Dlaczego to nazywa się „święto Szawuot”?

Odpowiedź: Dlatego że wyraźnie mierzy czas od wyjścia z Egiptu: 49 pełnych dni, siedem tygodni, które dokładnie odmierzamy od odrzucenia naszego egoizmu (Pesach) do stanu, w którym możemy otrzymać instrukcje podniesienia się nad nim, czyli instrukcje zmiany swojej egoistycznej natury.

Odrywając się od ego, w ciągu 50 dni zaczynamy korygować egoistyczne pragnienia na intencje ze względu na obdarzanie i miłość. I wtedy odkrywamy w nich wyższą siłę, wyższy stan, Wyższy świat.

Pytanie: Co robię w ciągu tych 49 kroków?

Odpowiedź: Naprawiam wszystkie moje egoistyczne intencje, odpowiadające każdemu z 49 stopni – 7 tygodni. Cała reszta musi być przestudiowana.

Z programu TV „Aktualnoości z Michaelem Laitmanem”, 08.05.2018


Ego – pomoc przeciwko tobie

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Czy egoizm tłumi wrażliwość mojego punktu w sercu? Czy mogę niwelować siłę mojego ego i dać więcej energii punktowi w sercu?

Odpowiedź: Spróbuj. Trzeba to koniecznie robić, rozumiejąc, że egoizm jest „pomocą przeciwko tobie”. I jeśli jesteś na niego prawidłowo nastojony to zobaczysz że ci pomaga. Egoizm jest jak skórka z owocu, którą należy usunąć aby dostać się do jego słodkiego środka.

Pytanie: Jeśli asocjuję siebie ze swoim egoizmem, to rozumiem że Stwórca różnymi uderzeniami bije po moim egoizmie. A jeśli sam zacznę bić po swoim egoizmie, to Stwórca powstrzyma te ciosy?

Odpowiedź: Nie trzeba cię bić po ego, przecież jest dla ciebie pomocne. Stwórca też go nie bije. Ale specjalnie eksponuje ego jako negatywną właściwość, po to abyś zrozumiał że wewnątrz niego znajduje się coś pozytywnego – właściwość obdarzania.

Nie należy nienawidzić egoizmu. Nie należy wogóle skupiać się na nienawiści. Skupiać się raczej na miłości, na obdarzaniu, na połączeniu. To jest najlepsze wyjście. A potem odkryjesz że egoizm tylko ciebie do tego popycha. W nim nie ma nic złego. Dlatego nazywa się „pomocą przeciwko tobie”.

W taki sposób osiągasz zło swojego nieprawidłowego stosunku do wszystkiego, w tym również do egoizmu. W ten sposób „anioł śmierci stanie się aniołem życia”.

Pytanie: Załóżmy taką sytuację, że człowiek nie chce jechać na kongres. Ale bierze się w garść i jedzie wbrew swojmu pragnieniu. Czy nie jest to świadomy cios dla egoizmu?

Odpowiedź: Dlaczego ma to być cios? Egoizm decyduje czy ma to zrobić. Jeśliby egoizm nie zdecydował tak, to człowiek nigdzie by nie pojechał.

Z lekcji w języku rosyjskim, 03.06.2018


Czyje życie jest ważniejsze?

каббалист Михаэль ЛайтманOkrągły stół niezależnych opinii. Berlin 2006

Pytanie: Dlaczego uważamy że życie niektórych ludzi jest ważniejsze od życia innych?

Odpowiedź: Dzieje się tak dlatego, że nie widzimy ogólnego kręgu, wspólnego mechanizmu, wspólnego systemu naszej globalizacji. Należymy do jednego systemu, a każdy z nas w rzeczywistości to jedno ciało.

Każdy z nas jest komórką w jednym ciele, komórką która zobowiązana jest troszczyć się o dobro całego organizmu. Jeśli zobaczymy że cała ludzkość w ostatecznym rozrachunku, to jeden Człowiek z tymi samymi organami i częściami, wtedy to oczywiście zrozumiemy, że każdy posiada swoją odrębną wartość.

Ponieważ nawet jeśli jedna komórka w ciele staje się rakowa … A to w gruncie rzeczy jest specyficzną cechą egoizmu: bo zaczyna wchłaniać innych. Ale póki co, na dzień dzisiejszy, wszyscy jesteśmy podobni do komórki rakowej. To właśnie odkrywa się nam teraz: wszyscy znajdujemy się w ogólnoludzkim systemie, który jest chory na raka.

Jeśli to odkryjemy, to oczywiście przekonamy się, że każdy zobowiązany jest być zdrowym, to znaczy zrezygnować ze swojego egoizmu, z wchłaniania, wykorzystywania innych i przejścia do stanu obdarzania innych.

Odkrywając to zobaczymy, że życie polega tylko na tym, aby doceniać każdego w jego rozwoju, w jego wkładzie w społeczeństwo. Jeśli będziemy zachęcać społeczeństwo do tego, aby przekazywało każdemu człowiekowi wartości, które skierowane są tylko na to, to tym samym oczywiście zobowiążemy ludzi, aby byli użyteczni dla ludzkiego społeczeństwa. Wtedy wszyscy będą równi. I wtedy życie jednego człowieka nie będzie ważniejsze od życia kogoś innego.

Okrągły stół niezależnych opinii. Berlin 09.09.2006


Pragnienie definiuje myśl

Pytanie: Jaki jest związek pomiędzy myślą a pragnieniem?каббалист Михаэль Лайтман

Odpowiedź: Pragnienie definiuje myśli. Gdyby było odwrotnie, to byłoby dobrze. Ale tak naprawdę to pragnienia definiują wszystko. Tak jest powiedziane przez Stwórcę: „Ja stworzyłem pragnienie” – przy czym złe pragnienie. A myśli pojawiają się dlatego, aby osiągnąć pożądane.

To znaczy na początku „ja chcę”, a potem przychodzą do mnie myśli w jaki sposób rozwiązać ten problem. W taki sposób że pragnienie jest pierwotne, a myśl jest wtórna.

Z lekcji w języku rosyjskim, 03.02.2019


Główny cel istnienia Żydów

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Jeśli wszystko wokół jest zarządzane przez Stwórcę i On jest Jedyny, to najazd Hitlera był również częścią programu zarządzania. W jaki sposób Stwórca przybliżył dzięki temu ludzkość do celu swojego zamysłu?

Odpowiedź: Naturalnie, wszystko pochodzi tylko od Stwórcy i nikt z wykonujących te działania nie jest sam niczemu winien. On jest po prostu marionetką.

Chociaż przeznaczeniem jednego człowieka jest bycie przewodnikiem dobrej siły w naszym świecie, a drugiego – złej siły, ale w rzeczywistości nikt sam nie wybiera sobie tej misji.

Dlatego z punktu widzenia Kabały nie ma winnych i niewinnych. Wszystko zależy tylko od pragnienia wykonania swojego przeznaczenia.

Co dotyczy Holokaustu – mówiliśmy już o tym nie raz – wszystko dzieje się tylko po to, aby zmusić Żydów, jako niosących metodę naprawy ludzkości do doprowadzenia jej do jedynego systemu, do zrealizowania jej i dawania przykładu innym.

Oni muszą stać się „światłem dla narodów świata”, aby wszyscy zobaczyli możliwość osiągnięcia jedności i w tej jedności odkryli jedyną wyższą siłę natury.

To jest głównym celem istnienia Żydów – grupy, która kiedyś była utworzona z przedstawicieli wszystkich narodów świata starożytnego Babilonu. I dlatego, jeśli oni osiągną zjednoczenie, to dzięki temu przez siebie przeprowadzą wyższe światło jedności na wszystkie narody świata i ostatecznie wszyscy osiągną właściwe, pełne szczęścia istnienie, podobieństwo do Stwórcy.

Wszystko zależy od tego, na ile Żydzi będą się łączyć między sobą. Dla nich jest to bardzo trudne, ponieważ ze wszystkich narodów świata oni są „drużyną narodową”  i znajdują się w ogromnej separacji.

Aby w jakiś sopsób zblizyć ich i nie pozwolić im rozpraszać się na różne krańce świata, istnieją właśnie takie nieszczęścia jak Holokaust. One istniały we wszystkich czasach, aby znowu i znowu zmuszać Żydów do zbliżenia się. Innego wyjścia nie ma, ponieważ oni sami nie chcą tego robić.

Dzisiaj znów znajdujemy się w stanie, w którym albo sami zrobią to dobrowolnie, albo antysemityzm swoją presją zmusi Żydów do zjednoczenia i pokazania światu metody jedności,.

Przy czym problem tkwi nie tylko w Żydach. Oni zaledwie zaczynają realizować metodę zjednoczenia świata, a wszystkie narody muszą ostatecznie to zakończyć. Wszystko – dla dobra ludzkości.

Dlatego, dopóki Żydzi się nie zjednoczą, cały świat będzie ich karcił i nienawidził. A jak tylko zaczną się zbliżać, świat zrozumie, że niosą mu dobro. Miejmy nadzieję, że tak się stanie.

Z lekcji w języku rosyjskim, 27.01.2019


O życiu wiecznym

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie z Facebooka: Bardzo trudno zaakceptować istnienie innego świata, z wyjątkiem tego który widzimy przed sobą. Jednak z drugiej strony życie wieczne jest bardzo pociągające. Jak wejść na nowy poziom odczucia?

Odpowiedź: Jeżeli istnieje w tobie prawdziwe pragnienie do odkrycia Wyższego świata – tutaj, teraz, w tym życiu, to powinieneś przyjść i zacząć poważnie zajmować się Kabałą, bez żadnych zbędnych pytań. Wszystko co ma ci się odkryć, odkryje się.

Uczucie wiecznego życia – to zrozumienie problematyczne. Kto czuje, jak czuje, co odczuwa jako życie wieczne – to wszystko jest niezrozumiałe, nie podlega żadnej definicji. Ponieważ jest to wewnętrzne odczucie człowieka. A to co on odczuwa jako swoje wieczne lub niewieczne życie, to tego nikt inny poczuć nie może, dlatego nie można nic o tym powiedzieć.

Jeśli w człowieku istnieje realna, silna, nagląca potrzeba, aby odkryć Wyższe sterowanie w tym życiu, znaleźć odpowiedź na pytania: kto mną kieruje, dlaczego ja istnieję, jak zbudowany jest świat i tak dalej – to powinien przyjść do Kabały i poważnie się tym zająć.

Pytanie: Więc czym jest życie wieczne z punktu widzenia nauki Kabały?

Odpowiedź: Życie wieczne nazywa się tak dlatego, ponieważ znajduje się ponad naszym egoizmem, który nieustannie nas pożera i prowadzi do fizycznej śmierci. I tutaj mam na myśli – wzniesienie się na taki poziom, kiedy życie fizyczne lub śmierć nie będzie już nad tobą panować, bo nie liczysz się z nimi.

Gdy podnosisz się na poziom „wiara ponad wiedzę”, to jest poziom Biny powyżej Malchut i odczuwasz życie, które płynie według innej osi czasu – inny czas, inna oś, inny rozwój. Wtedy wszystkie ziemskie parametry – czas, szczęście, doskonałość, wieczność, nieskończoność – przepadają. Dlatego że wszystkie znajdują się w ramach, w osiowych definicjach tylko naszego świata.

Pytanie: Jak Pan myśli, czy podświadomie człowiek tego chce?

Odpowiedź: Podświadomie każdy człowiek tego chce, dlatego że wszyscy pochodzimy od jednej duszy Adama. A czy to w nim płonie, dojrzało w nim pragnienie, aby powrócić do swego źródła, korzenia, do którego nieświadomie go przyciąga, czy istnieje w nim to czy nie, i na ile to nieświadome przyciąganie zobowiązuje go do jego realizacji, u każdego człowieka jest to indywidualne. Ludzie w których mocno płonie to pragnienie, przychodzą do Kabały.

Z programu TV „Nowości z Michaelem Laitmanem”, 29.09.2018


Prawo do zmiany swojego przeznaczenia

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie: Gdy człowiek słyszy o Kabale, najbardziej uderza go to, że daje ona możliwość aby zmienić swoje przeznaczenie. Każdy z nas chce zbawić się od perypetii losu, od nieszczęść, od problemów zarobkowych, problemów ze zdrowiem, w rodzinie, we wszystkich obszarach naszego życia. Czy Kabała naprawdę dysponuje taką siłą, która pozwala człowiekowi kontrolować swoje przeznaczenie i zmienić je?

Odpowiedź: Cieszę się, że coraz więcej ludzi pyta o to, jak można zmienić swoje przeznaczenie – o to czy w ogóle istnieje taka możliwość, czy jest to realne?

Tutaj pojawia się kilka pytań:

– Czy jesteśmy oddani w ręce ślepego losu, czy też to przeznaczenie jest zaplanowane z góry i ma na celu doprowadzić nas do jakiegoś miejsca?

Czy mamy możliwość wpływu na ten los? Ponieważ czujemy, że całkowicie znajdujemy się w jego władzy.

Są nawet ludzie, którzy potrafią przewidzieć przyszłość. Ja osobiście znałem takich ludzi i mogę potwierdzić, że dokonali poprawnych prognoz, które następnie spełniły się. Mieli przeczucie tego, co stanie się za kilka lat.

Oznacza to, że wszystkie wydarzenia są już zapisane w pewnym programie powyżej nas. A następnie program ten opuszcza się w dół, dosłownie zaczyna pracować jak komputerowy program. My znajdujemy się wewnątrz tego programu i postępujemy zgodnie z nim.

Przeznaczenie faktycznie istnieje. A dzisiaj coraz bardziej przekonujemy się o tym, że jesteśmy w jego rękach. Kiedyś nie były nam znane prawa natury, działające w nich siły i nie mieliśmy możliwości poradzić sobie z problemami, z chorobami. Żyliśmy w izolacji od siebie nawzajem: kraj od kraju, kontynent od kontynentu. Dlatego też nie bardzo czuliśmy, że nie zarządzamy naszym życiem.

Dziś sytuacja jest inna: ludzkość otrzymała wystarczająco dużo sił, wiedzy, rozumu, możliwości, pragnienia, oraz wewnętrzną potrzebę kierowania swoim życiem. Ale widzimy, że nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Jest to po prostu jakiś cud: bo robimy wszystko, aby poprawić nasze życie, ale nic się nie udaje – robi się tylko coraz gorzej i gorzej.

Wcześniej tak nie było. Ponieważ w naszych czasach odkrywamy swoją całkowitą niemoc i niezdolność, by choć w jakiś sposób zarządzać swoim przeznaczeniem. I tu powstaje pytanie: a czy możliwe jest w ogóle wpływać na przeznaczenie?

W każdym pokoleniu są tacy wizjonerzy, którzy mogą odkryć przyszłość i opowiedzieć o tym co się stanie. Ale inną rzeczą jest przewidzieć los, a inną jest go zmienić. Tego już nikt nie jest w stanie zrobić. Jeśli ktoś wam coś takiego obiecuje, to należy być bardzo ostrożnym.

Pytanie: Okazuje się, że przeznaczenie jest to jakby gotowy scenariusz do gry, która dalej tylko rozgrywa się. I są ludzie, którzy mogą przewidzieć los, ale żaden z nich nie jest w stanie jego zmienić. Czy Kabała daje możliwość ujrzenia swojego przeznaczenia i co najważniejsze jego zmiany?

Odpowiedź: Kabała jest nauką, która przede wszystkim ma na celu odkryć nam program stworzenia, czyli proces przez który przechodzimy. Ten proces zarządza nami, prowadząc do jakiegoś celu, z pokolenia na pokolenie. Rozpoczął się jeszcze od początku stworzenia, czyli przed pojawieniem się naszego wszechświata i doprowadzi nas do końca stworzenia, kiedy cały ten świat przejdzie w swoją następną formę, różniącą się od dzisiejszej.

Nauka Kabały mówi tylko o części ogólnego programu. Sam ten program jest znacznie szerszy i obejmuje inne wymiary, poza czasem, ruchem, przestrzenią. Ale nauka Kabały mówi o tym, co musimy zrobić tutaj, dopóki znajdujemy się w tak zwanym „tym świecie”. W jaki sposób możemy zmienić nasze przeznaczenie w tym życiu. Kabała pozwala nam zmieniać swoje stany w każdym momencie tak, aby było lepiej wszystkim: nam samym, naszym dzieciom i wnukom.

Kabała jest bardzo praktyczną nauką i przeznaczona jest wyłącznie do praktycznego użytku.

Kabała naucza, że istnieje przeznaczenie i wszystko co jest w nim zapisane, musi się wydarzyć. Ale możemy zmienić charakter przejścia tych stanów. Przypuśćmy, że jestem dzieckiem które rodzice wysłali do pierwszej klasy i nie mam wyboru – będę musiał teraz uczyć się w tej szkole przez dziesięć lat, aż do jej zakończenia.

Ale ode mnie zależy, jak przejdzie te dziesięć lat: dobrze i przyjemnie, albo strasznie i boleśnie – będzie mi dobrze albo źle, będę otrzymywać kary czy pochwalne wyróżnienia. To właśnie nazywa się: zmienić swoje przeznaczenie.

Pytanie: Okazuje się że scenariusz został już napisany i według niego powinienem uczyć się w szkole. Ale jak będę się czuł w tej z góry ustalonej sytuacji, to już zależy ode mnie?

Odpowiedź: Ode mnie zależy to, jak na mnie będzie działał program w zależności od tego, na ile się go nauczę i będę używać poprawnie.

Z rozmowy o nowym życiu, 21.12.2014


Wiara, trwoga i połączenie ze Stwórcą

каббалист Михаэль ЛайтманŻeby stać się godnym wiary, najpierw potrzebna jest trwoga, jak jest powiedziane w Księdze Zohar: „Dlatego że trwoga – to Przykazanie, które zawiera w sobie wszystkie Przykazania Tory i jest także bramą do wiary w Stwórcę. I zgodnie z przebudzeniem trwogi przed Stworzycielem wzrasta również jego wiara w Zarządzanie Stwórcy“.

Co to jest trwoga przed Stworzycielem? Człowiek powinien bać się tego, że nie będzie mógł sprawić zadowolenia Stwórcy, a nie tego że sam nie otrzyma czegoś. <…> Okazuje się, że trwoga przed Stwórcą jest bramą wiary, to znaczy że bez trwogi nie można stać się godnym wiary. (Rabasz, „Miłość do przyjaciół (2)”)

Pytanie: Niezrozumiałe jest to w jaki sposób, bez wiary dojść do trwogi? I jednocześnie okazuje się, że bez trwogi nie można osiągnąć wiary? Wynika z tego że jest to zamknięte koło?

Odpowiedź: Tak, to jest zamknięte koło. Zarówno wiara jak i trwoga – są to siły które istnieją ponad nami, przedstawiają sobą zmiany wewnętrznych parametrów naszego systemu.

Dlatego czytając Rabasza możemy się tylko zgodzić, że najprawdopodobniej tak powinno być, a następnie przestudiować opis tych działań, które musimy wykonać. Ponieważ w oparciu o te działania, przyciągamy na siebie wpływ Wyższej siły, tak zwanego światła, które powraca do Źródła. A Światło zmienia i tworzy w nas właściwość wiary, właściwość miłości.

Komentarz: Ale pomimo wszystko Rabasz pod koniec artykułu logicznie buduje to, co powinno być na poczatku, w środku i na końcu.

Odpowiedź: Wszystko jest zbudowane samo przez siebie, nawet jeśli o tym nie wiesz. Chodzi nie o to w tym aby dowiedzieć się, zrobić i otrzymać. W duchowym świecie musisz wykonać pewne określone działania, które wywołują Wyższe światło. Światło stopniowo przeprowadza w tobie zmiany, nazywane wiarą, trwogą i scaleniem się ze Stwórcą.

Z programu TV „Ostatnie pokolenie”, 12.04.2018


Jak usprawiedliwić zdradę?

каббалист Михаэль ЛайтманPytanie z Facebooka: Nie mogę wybaczyć człowiekowi zdrady. Rozumem pojmuję że był postawiony w trudnej sytuacji. Dorastaliśmy razem i studiowaliśmy, zjedliśmy razem worek soli, a teraz on mnie zdradził. Wszystko przewróciło się wewnątrz mnie. Co mam z tym zrobić?

Odpowiedź: Jest powiedziane: nie osądzaj, dopóki nie będziesz na jego miejscu, w jego stanie. Ty musisz jakby przesiedlić się w niego, przenieść się w niego ze wszystkimi jego wewnętrznymi właściwościami, w ten stan, w którym on się znalazł.

I wtedy zobaczysz – czy mógł postąpić inaczej czy nie. Zobaczysz, że gdybyś był dokładnie – na jego miejscu postąpiłbyś tak samo. A jaka byłaby różnica między wami, jeślibyś w pełni wziął w siebie jego całego razem z tą okolicznością i z nim, kiedy on był w tym stanie? Oczywiste jest że nie byłoby żadnej różnicy. Dlatego nam nie wolno absolutnie nikogo za nic karcić, gardzić nim. Powiedziałbym nawet – trzeba kochać.

Pytanie: Więc nie jest zrozumiałe czym jest „zdrada”? Czy istnieje takie pojęcie?

Odpowiedź: Nie. Nam się tak tylko wydaje, że człowiek zdradza: bo ja oczekiwałem od niego w moim egoizmie innego zachowania.

Pytanie: To znaczy że w rzeczywistości wszystko zależy od tego, czy ja mogę obłóczyć się w niego, w tą sytuację w której znalazł się?

Odpowiedź: Oczywiście. My – to biologiczne elementy i wszystkie odczucia w nas są zarządzane.

Pytanie: Czy to oznacza że człowiek jest tak słaby?

Odpowiedź: Człowiek nie jest słaby, po prostu nie istnieje.

Człowiek nie istnieje, jest nikim! Sam nie ma żadnych możliwości, aby kierować sobą. Jest to tylko iluzja, która przez cały czas nas ” dezorientuje” i niby daje nam wolność woli.

Pytanie: Przypuśćmy że ma Pan bliskiego sobie człowieka. Jak by się Pan do niego odnosił? Czy może Pan wszystko wybaczyć? ..

Odpowiedź: Tak jest – jak jest, u dowolnych ludzi, którzy są w bliższych lub dalszych relacjach. Mnie nie dziwią, nie drażnią, nie zaskakują żadne relacje ludzi do siebie nawzajem. Ponieważ na nikim nie koncentruję się, nie oczekuję niczego od nikogo, jak tylko od Stwórcy. Wtedy w jakiś sposób mogę orientować się na określone uwagi od Niego, obdarzanie.

Pytanie: Od człowieka?

Odpowiedź: Od Stwórcy – poprzez człowieka, ale w żaden inny sposób. Mówić o tym, że sam człowiek coś robi, w jakiś sposób działa – jest nieprawdą. Niedobrze jest i nie należy nawiązywać do tego, aby na każdego człowieka nakładać jakąś świadomą formę jego zachowania. To nie jest to!

Pytanie: Pan jakby poprzez człowieka cały czas pracuje ze Stwórcą?

Odpowiedź: Oczywiście, jakżeby inaczej? W jaki sposób Stwórca nim kieruje, jak go prowadzi – w taki sposób widzę tego człowieka. I taki jest stosunek Stwórcy do mnie.

Z programu TV „Nowości z Michaelem Laitmanem”, 05.06.2018